Świat

Rząd Netanjahu obiecuje rozbudowę osiedli na Zachodnim Brzegu, aneksję terytoriów okupowanych

  • 28 grudnia, 2022
  • 6 min read
Rząd Netanjahu obiecuje rozbudowę osiedli na Zachodnim Brzegu, aneksję terytoriów okupowanych


JEROZOLIMA (AP) – nadchodzący twardy izraelski rząd Benjamina Netanjahu umieścił w środę ekspansję osadnictwa na Zachodnim Brzegu na szczycie swojej listy priorytetów, obiecując zalegalizować dziesiątki nielegalnie zbudowanych placówek i zaanektować okupowane terytorium w ramach umowy koalicyjnej z ultranacjonalistycznymi sojusznikami .

Porozumienia koalicyjne, ogłoszone na dzień przed zaprzysiężeniem rządu, obejmowały również język popierający dyskryminację osób LGBTQ ze względów religijnych, kontrowersyjne reformy sądownictwa, a także hojne stypendia dla ultraortodoksyjnych mężczyzn, którzy wolą studiować zamiast pracować .

CZYTAJ WIĘCEJ: Weterani izraelskich sił powietrznych wzywają Sąd Najwyższy do wstrzymania nowego rządu

Pakiet położył podwaliny pod burzliwy początek najbardziej religijnego i prawicowego rządu w historii kraju, potencjalnie stawiając go w sprzeczności z dużą częścią izraelskiego społeczeństwa, drażniąc najbliższych sojuszników Izraela i eskalując napięcia z Palestyńczykami .

„Najbardziej martwi mnie to, że te umowy zmieniają demokratyczną strukturę tego, co znamy jako państwo Izrael” – powiedział Tomer Naor, główny urzędnik prawny Ruchu na rzecz jakości rządu w Izraelu, grupy strażniczej. „Pewnego dnia wszyscy się obudzimy i Netanjahu nie będzie premierem, ale niektóre z tych zmian będą nieodwracalne”.

Wytyczne kierowały się zobowiązaniem do „postępu i rozwoju osadnictwa we wszystkich częściach ziemi Izraela”, w tym „Judei i Samarii”, biblijnych nazw Zachodniego Brzegu.

Izrael zajął Zachodni Brzeg w 1967 r. wraz ze Strefą Gazy i wschodnią Jerozolimą — terytorium, którego Palestyńczycy szukają jako przyszłego państwa. Izrael zbudował dziesiątki żydowskich osiedli, w których mieszka około 500 000 Izraelczyków, którzy mieszkają obok około 2,5 miliona Palestyńczyków.

Większość społeczności międzynarodowej uważa, że ​​osiedla Izraela na Zachodnim Brzegu są nielegalne i stanowią przeszkodę dla pokoju z Palestyńczykami. Stany Zjednoczone już ostrzegły nowy rząd przed podejmowaniem kroków, które mogłyby jeszcze bardziej podważyć nadzieje na niepodległe państwo palestyńskie.

Warto przeczytać!  Rosja prawdopodobnie przenosi punkt ciężkości z Bachmuta – DW – 25.03.2023

W odpowiedzi na prośbę o komentarz kierownictwo palestyńskie podkreśliło, że konflikt izraelsko-palestyński może zostać rozwiązany jedynie poprzez ustanowienie państwa palestyńskiego ze stolicą we wschodniej Jerozolimie.

Bez wynegocjowanego rozwiązania dwupaństwowego „nie będzie pokoju, bezpieczeństwa ani stabilności w regionie” – powiedział Nabil Abu Rdeneh, rzecznik palestyńskiego prezydenta Mahmuda Abbasa.

Nie było natychmiastowego komentarza ze strony USA.

Netanjahu, który przez 12 lat był premierem, wraca do władzy po tym, jak został usunięty ze stanowiska w zeszłym roku. Jego nowy rząd składa się z partii ultraortodoksyjnych, skrajnie prawicowej ultranacjonalistycznej frakcji religijnej powiązanej z ruchem osadników na Zachodnim Brzegu i jego partii Likud.

W umowie koalicyjnej między Likudem i jego sojusznikiem, partią Religijnego Syjonizmu, Netanjahu zobowiązał się do zalegalizowania dzikich osad, które nawet przez izraelski rząd uważane są za nielegalne. Obiecuje również zaanektować Zachodni Brzeg „wybierając czas i biorąc pod uwagę narodowe i międzynarodowe interesy państwa Izrael”.

Takie posunięcie zraziłoby znaczną część świata i dałoby nowe paliwo krytykom, którzy porównują politykę Izraela na Zachodnim Brzegu z apartheidem w RPA.

Umowa przyznaje również przysługi Itamarowi Ben-Gvirowi, skrajnie prawicowemu politykowi, który będzie kierował krajową policją jako nowo utworzony minister bezpieczeństwa narodowego.

Obejmuje zobowiązanie do rozszerzenia i znacznego zwiększenia finansowania rządowego dla izraelskich osiedli w podzielonym mieście Hebron na Zachodnim Brzegu, gdzie maleńka ultranacjonalistyczna społeczność żydowska żyje w silnie ufortyfikowanych dzielnicach wśród dziesiątek tysięcy Palestyńczyków. Ben-Gvir mieszka w pobliskiej osadzie.

Warto przeczytać!  „Ona jest tylko małą dziewczynką”

Umowa zawiera również klauzulę zobowiązującą do zmiany krajowych przepisów antydyskryminacyjnych, aby umożliwić firmom odmowę świadczenia usług ludziom „z powodu przekonań religijnych”.

Ustawodawstwo wywołało oburzenie na początku tego tygodnia, kiedy członkowie partii Ben-Gvira powiedzieli, że prawo może zostać wykorzystane do odmowy usług osobom LGBTQ. Netanjahu powiedział, że nie pozwoli, by ustawa przeszła, ale mimo to pozostawił klauzulę w umowie koalicyjnej.

CZYTAJ WIĘCEJ: Izraelscy lekarze i pracownicy służby zdrowia odrzucają anty-LGBTQ wypowiedzi sojuszników Netanjahu

Wśród innych zmian jest umieszczenie Bezalela Smotricha, przywódcy osadników, który stoi na czele partii Religijny Syjonizm, na nowo utworzonym stanowisku ministerialnym nadzorującym politykę osadniczą na Zachodnim Brzegu.

W artykule opublikowanym w Wall Street Journal Smotrich powiedział, że nie będzie „zmiany statusu politycznego ani prawnego” Zachodniego Brzegu, wskazując, że aneksja nie nastąpi natychmiast.

Krytykował jednak „nieodpowiedzialny rząd wojskowy”, który kontroluje kluczowe aspekty życia izraelskich osiedli – takie jak budowa, rozbudowa i projekty infrastrukturalne. Oczekuje się, że Smotrich, który będzie również ministrem finansów, będzie naciskał na rozszerzenie budowy i finansowania osiedli, jednocześnie hamując palestyński rozwój na tym terytorium.

Netanjahu i jego sojusznicy zgodzili się również przeforsować zmiany mające na celu przegląd systemu prawnego kraju – w szczególności projekt ustawy, który pozwoliłby parlamentowi unieważnić decyzje Sądu Najwyższego zwykłą większością 61 prawodawców.

Krytycy twierdzą, że nowe prawo osłabi kontrolę i równowagę rządu oraz zniszczy krytyczną instytucję demokratyczną. Mówią również, że Netanjahu ma konflikt interesów w naciskaniu na przegląd prawny, ponieważ jest obecnie sądzony za zarzuty korupcyjne.

Warto przeczytać!  Dingo atakują kobietę uprawiającą jogging na plaży na australijskiej wyspie i zostawiają ją w szpitalu

„Ponieważ intencją (nowego rządu) jest osłabienie Sądu Najwyższego, nie będziemy mieć sądu jako instytucji, która pomagałaby strzec zasad wolności i równości” — powiedział Yohanan Plesner, prezes Izraelskiego Instytutu Demokracji, Jerozolimski think tank, powiedział dziennikarzom.

Dwóch kluczowych ministrów Netanjahu – przyszły minister spraw wewnętrznych Aryeh Deri i Ben-Gvir – ma rejestry karne. Deri, który siedział w więzieniu w 2002 roku za przekupstwo, przyznał się do oszustw podatkowych na początku tego roku, a Netanjahu i jego koalicja przyjęli w tym tygodniu ustawę, która pozwala mu pełnić funkcję ministra pomimo skazania. Ben-Gvir został skazany w 2009 roku za podżeganie do rasizmu i wspieranie organizacji terrorystycznej.

Prezydent Izraela Isaac Herzog wyraził w środę „głębokie zaniepokojenie” nowym rządem i jego stanowiskiem w sprawie praw LGBTQ, rasizmu i mniejszości arabskiej w kraju podczas rzadkiego spotkania z Ben-Gvirem, jednym z najbardziej radykalnych członków koalicji. Herzog wezwał Ben-Gvira, aby „był uważny i przyswoił sobie krytykę”.

Platforma rządowa wspomniała również, że luźno zdefiniowane zasady rządzące świętymi miejscami, w tym sanktuarium w Jerozolimie, znanym Żydom jako Wzgórze Świątynne, a muzułmanom jako meczet Al-Aqsa, pozostaną takie same.

Ben-Gvir i inni politycy religijnego syjonizmu wzywali do zmiany „status quo”, aby umożliwić żydowską modlitwę w tym miejscu, co groziło zaognieniem napięć z Palestyńczykami. Status tego miejsca jest emocjonalnym epicentrum trwającego od dziesięcioleci konfliktu izraelsko-palestyńskiego.

Powiązana pisarka prasowa Isabel DeBre w Jerozolimie przyczyniła się do powstania tego raportu.


Źródło