Biznes

Rząd szykuje nam bombę. Polsce grozi napływ emerytalnych turystów

  • 18 września, 2023
  • 5 min read
Rząd szykuje nam bombę. Polsce grozi napływ emerytalnych turystów


By móc ubiegać się o niemiecką emeryturę (co nie jest równoznaczne z otrzymaniem jej), trzeba odprowadzać za Odrą składki ubezpieczeniowe przez co najmniej 5 lat. W Holandii przepisy mówią o minimum roku odprowadzania składek, które już uprawniają do tamtejszej emerytury, jednak tylko ułamkowej. Za każdy przepracowany rok otrzymuje się prawo jedynie do 2 proc. podstawowej emerytury.

W Wielkiej Brytanii z kolei przepracowanie dopiero 10 lat daje prawo do emerytury. Natomiast w Polsce, by dostać przelew z ZUS z emeryturą, wystarczy przepracować legalnie jeden dzień. Dotyczy to również wszystkich cudzoziemców, którzy przyjeżdżają do nas z państw, z którymi Polska jest związana umowami międzynarodowymi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: PiS zapowiada rewolucję w emeryturach. Stać nas na to? Ekspert: to wywali system emerytalny

Polskie konfitury emerytalne

Obowiązujące nas przepisy ustawy o emeryturach i rentach z ZUS sprawiają, że każdy cudzoziemiec już po jednym dniu legalnej pracy, ma prawo do groszowej emerytury, ale też do 13. i 14. świadczenia.

Ilu jest w Polsce „turystów emerytalnych”, którzy otrzymują groszowe świadczenia podstawowe, ale za to pełne trzynastki i czternastki? Z danych ZUS wynika, że jeszcze niewielu. Pod koniec ubiegłego roku Zakład wypłacał cudzoziemcom łącznie 12,5 tys. świadczeń emerytalno-rentowych, z czego 10,3 tys. to były emerytury. Koszt tych świadczeń wynosił łącznie 16,5 mln zł. Jednak nie wiadomo, ile jest w tym tzw. świadczeń groszowych.

Ze statystyk ZUS można wyczytać też, że świadczeń dla cudzoziemców z roku na rok przybywa. Pod koniec 2021 r. cudzoziemców pobierających polskie emerytury było w stosunku do roku ubiegłego o prawie 2 tysiące mniej.

Polski wiek emerytalny kobiet od stycznia 2024 r. będzie najniższym w Unii Europejskiej. Prawo do emerytury przyznajemy już po jednym dniu pracy. Razem z nim oferujemy tzw. 13. i 14. emeryturę, świadczenia zdrowotne, a w razie śmierci ubezpieczonego rentę rodzinną po nim liczoną nie od kilku groszy, ale od niemal 1600 zł – wylicza prawnik i ekspert emerytalny z Uniwersytetu Warszawskiego dr Tomasz Lasocki.

Rząd otwiera kolejną furtkę?

Czy kolejną zachętą do przyjazdów zagranicznych seniorów będą również zapowiadane przez rząd emerytury stażowe? Świadczenia te mogą być przyznawane już 56-letnim kobietom oraz 60-letnim mężczyznom z odpowiednim stażem składkowym (35 lat pracy dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn).

Wprowadzenie emerytur stażowych jeszcze bardziej obniży rzeczywisty wiek emerytalny, a przez to oddali nas od spełnienia jednego z kamieni milowych KPO, który przyjął rząd – zauważa nasz rozmówca.

Z tego powodu wprowadzając tzw. stażówki trzeba mieć na względzie przepisy o koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego. Tomasz Lasocki uważa, że gdyby jedynym kryterium otrzymania emerytury stażowej był wymagany staż pracy, mielibyśmy poważny problem z turystyką emerytalną.

Jak tłumaczy ekspert, zgodnie z obowiązującymi Polskę umowami, musieliśmy zaliczać cudzoziemcom do stażu emerytalnego nie tylko ich zagraniczne okresy składkowe, ale również – jeśli tak stanowią ich przepisy krajowe – okresy nieskładkowe, jak np. czas nauki czy niezdolności do wykonywania pracy. Zdaniem naszego rozmówcy mogłoby to doprowadzić do zbytniego obciążenia naszego systemu.

Z wyliczeń dra Lasockiego wynika, że gdyby przepisy dotyczące świadczeń stażowych wchodziły obecnie w życie, to 55-letnie kobiety ubiegające się o emeryturę stażową musiałyby mieć w ZUS odłożone co najmniej 480 tys. zł, a 60-letni mężczyźni – 400 tys. zł.

Wynik ten stanowi iloczyn wysokości emerytury minimalnej (1588,44 zł brutto) i dalszej oczekiwanej długości życia dla kobiet i mężczyzn, którzy przechodziliby na emeryturę odpowiednio w wieku: 56 lat – kobiety i 60 lat – mężczyźni. Dotyczyłoby to również cudzoziemców, którym zaliczałby się do emerytury stażowej wyłącznie kapitał składkowy zgromadzony w ZUS, a nie w krajach ich pochodzenia.

Dlaczego to tak ważne, by już teraz uszczelnić system? Polska bardzo otworzyła się na cudzoziemców. Sprowadzaliśmy ich masowo do pracy. Pod koniec lipca 2022 r. w ZUS do ubezpieczenia emerytalnego zgłoszonych było 1,25 mln cudzoziemców. Każdy z nich osiągając 60./65. rok życia, nabędzie prawo do polskiej emerytury. Prawie połowa z nich ma na swoim koncie i subkoncie w ZUS odłożone mniej niż 10 tys. zł. To kwoty, które w przyszłości nie wystarczą do wypłaty minimalnej emerytury.

Katarzyna Bartman, dziennikarz money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.


Źródło