Polska

Rzecznik praw człowieka krytykuje strefę wykluczenia Polski na granicy z Białorusią

  • 17 czerwca, 2024
  • 4 min read
Rzecznik praw człowieka krytykuje strefę wykluczenia Polski na granicy z Białorusią


Polski komisarz ds. praw człowieka Marcin Wiącek wyraził zaniepokojenie wprowadzeniem przez rząd strefy wykluczenia na granicy z Białorusią w odpowiedzi na wzrost prób przekraczania granic przez migrantów.

Ostrzega, że ​​wprowadzone środki „będą ingerować w podstawowe wolności konstytucyjne”, w tym prawo do informacji i swobodę przemieszczania się, a także „utrudniają świadczenie pomocy humanitarnej, medycznej i prawnej” osobom przekraczającym granicę.

W czwartek weszło w życie rozporządzenie rządu zakazujące osobom nieuprawnionym wjazdu na obszar wzdłuż 60 km od granicy z Białorusią. Na większości tego odcinka (44 km) obszar objęty zakazem sięga 200 m od granicy Polski; na pozostałych 16 km strefa wykluczenia ma głębokość 2 km.

Obostrzenia – podobne do tych wprowadzonych przez poprzedni polski rząd w 2021 r. w początkowej fazie kryzysu migracyjnego na granicy z Białorusią i wycofanych w 2022 r. – będą obowiązywać przez 90 dni.

Warto przeczytać!  Sunak złoży rekordowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy podczas podróży Polska-Niemcy

Wprowadzono je po wzroście w tym roku prób przekroczenia granicy przez migrantów i osób ubiegających się o azyl, a także wzroście ataków na polskich funkcjonariuszy granicznych, z których jeden zakończył się śmiercią żołnierza.

W wydanym w piątek oświadczeniu Wiącek zauważył, że tak jak wyrażał zaniepokojenie poprzednią strefą wykluczenia wprowadzoną w 2021 r., tak teraz ponownie chciał podkreślić „możliwe ryzyko łamania praw człowieka i pogłębienia się kryzysu humanitarnego na granicy w wyniku wprowadzenia tego rozporządzenia”.

Stwierdził, że zakaz wstępu społeczeństwa na ten obszar „może ingerować w podstawowe wolności konstytucyjne, takie jak swoboda przemieszczania się, wolność wyboru miejsca zamieszkania i pobytu, wolność zgromadzeń oraz wolność pozyskiwania i rozpowszechniania informacji”.

Ponadto – pisał Wiącek – „zakaz utrudni także świadczenie pomocy humanitarnej, medycznej i prawnej cudzoziemcom przez organizacje społeczne i wolontariuszy działających na pograniczu polsko-białoruskim”.

Zauważył, że w ostatnich miesiącach jego biuro przeprowadziło szereg dochodzeń w sprawie migrantów na granicy, którzy mają zły stan zdrowia, w tym niektórych, którzy doświadczyli przemocy. Zdarzają się także przypadki małoletnich bez opieki.

Warto przeczytać!  Lewandowskiego nie ma w podstawowym składzie Polski na mecz z Austrią na Euro 2024 | Sporty

„Rzecznik Praw Człowieka wielokrotnie zwracał uwagę, że cudzoziemcom przekraczającym granicę polsko-białoruską realizacja podstawowych praw jest utrudniona lub niemożliwa, dlatego ograniczanie możliwości udzielania im pomocy przez organizacje społeczne i wolontariuszy może pogłębić kryzys humanitarny – napisał Wiącek.

Na koniec komisarz wyraził zaniepokojenie faktem, że nowa strefa wykluczenia – podobnie jak ta obowiązująca w latach 2021–2022 – zakazuje także dziennikarzom wjazdu na teren przygraniczny. To „pozbawia społeczeństwo prawa do rzetelnej informacji o działalności władz publicznych w obszarze, który nie jest powszechnie dostępny”.

Wiącek został mianowany przez parlament komisarzem ds. praw człowieka w 2021 r. Jego kandydaturę zaproponowały i poparły partie będące wówczas w opozycji, a obecnie tworzące koalicję rządzącą.

W chwili pisania tego tekstu rząd nie udzielił odpowiedzi na oświadczenie Wiącka. Wcześniej argumentowano, że strefa wykluczenia jest konieczna, aby poprawić bezpieczeństwo na granicy i utrudnić pracę handlarzom ludźmi, którzy pomagają migrantom przekroczyć granicę, a następnie przedostać się do Europy Zachodniej.

Warto przeczytać!  Rozłam w handlu rolnymi stawia unijne aspiracje Ukrainy w zawieszeniu – POLITICO


Notatki z Polski są prowadzone przez niewielki zespół redakcyjny i wydawane przez niezależną fundację non-profit, która utrzymuje się z datków naszych czytelników. Bez Waszego wsparcia nie możemy zrobić tego, co robimy.

Źródło głównego zdjęcia: Policja Podlaska (na podstawie CC BY-NC-ND 3.0 PL)




Źródło