Filmy

Rzeczowniki Rose Parade Float Wywiad dokumentalny

  • 5 czerwca, 2024
  • 10 min read
Rzeczowniki Rose Parade Float Wywiad dokumentalny


Dla wielu termin „NFT” przywołuje obecnie niewiele więcej niż neonową mgłę wspomnień z czasów pandemii o internetowych spekulantach, których można łatwo oszukać, a którzy stracili miliony, kupując rysunki małp i figurki. Jednak nowy dokument błaga nowicjuszy w dziedzinie kryptowalut, aby dali tej często ośmieszanej technologii drugą szansę.

„Shark, Pickle, Cone” podąża za zespołem Stoopid Buddy, studia animacji i firmy produkcyjnej najbardziej znanej z „Robot Chicken”, które zaprojektowało i zbudowało platformę na 134. Paradę Róż we współpracy z Nouns, zdecentralizowaną autonomiczną organizacją ( powszechnie określane jako DAO), które sprzedaje NFT na aukcji i wykorzystuje dochody do finansowania projektów artystycznych.

„Nagie akty”
David Lynch (zdjęcie: Michael Buckner/Variety/Penske Media za pośrednictwem Getty Images)

W tłumaczeniu na język laika Nouns działa jako forma finansowania społecznościowego z kilkoma dodatkowymi krokami. Zdecentralizowana firma korzysta z zautomatyzowanego systemu, aby codziennie tworzyć nowe dzieła sztuki generowane przez sztuczną inteligencję i wystawiać je na aukcji. Zdjęcia, na których wszystkie przedstawiają postać w okularach z pikselami, są sprzedawane jako niezmienne tokeny, które umożliwiają kupującym śledzenie własności unikalnego zasobu cyfrowego. Choć żarty o tym, jak zastrzeżoną „własność” obrazu cyfrowego można zanegować za pomocą prostego zrzutu ekranu, są nieuniknione, kupujący rozumieją, że tak nie jest. Właściwie wydając tysiące dolarów na zdjęcie.

Prawdziwą propozycją wartości, która w dalszym ciągu napędza wysokie ceny rzeczowników, jest możliwość uczestniczenia w zarządzaniu zdecentralizowaną firmą. Cały dochód ze sprzedaży Nouns NFT trafia bezpośrednio do skarbca zawierającego dziesiątki milionów dolarów. Pieniądze zgromadzone w skarbcu można wydać wyłącznie na projekty kreatywne, a propozycje finansowania swoich projektów może składać szerokie grono projektantów, filmowców i innych artystów. Każdy, kto jest właścicielem rzeczownika, może głosować za lub przeciw każdej propozycji, a każdy projekt, który zostanie zatwierdzony, automatycznie otrzyma finansowanie za pośrednictwem algorytmu blockchain, bez żadnych interakcji z ludzkimi strażnikami.

Podczas niedawnej rozmowy z IndieWire reżyser „Shark, Pickle, Cone” Neil Berkeley, współzałożyciel i producent wykonawczy Stoopid Buddy Eric Towner oraz producent wykonawczy Chris Waters (który obecnie pełni funkcję dyrektora ds. produktu w Playground Productions, ale opracował film jako dyrektor w Stoopid Buddy) mówił o poruszaniu się po ruchu kolejki górskiej NFT podczas kręcenia filmu i o tym, dlaczego wiele kontrowersji wokół kryptowaluty nie osłabiło ich optymizmu co do technologii blockchain.

Zespół Stoopid Buddy jako pierwszy przyznał, że nie w pełni rozumiał atrakcyjność NFT, kiedy zwrócił się do Nouns w sprawie finansowania platformy paradnej, ale nie zamierzał odrzucić nowego źródła finansowania w coraz bardziej wrogim krajobrazie Hollywood do twórców. Chociaż firma zajmowała się w przeszłości NFT (współzałożyciel Seth Green słynął z kradzieży swojego Bored Ape Yacht Club NFT w 2022 r.), jej założyciele twierdzą, że prawdziwym powodem współpracy z Nouns była możliwość otrzymania czegoś, co wydawało się darmowymi pieniędzmi na podjąć twórcze przedsięwzięcie. Postanowili zaangażować kolektyw w realizację najbardziej ambitnego projektu, jaki mogli wymyślić: zbudowanie platformy z płatków kwiatów na słynną paradę i uchwycenie tego doświadczenia w filmie dokumentalnym.

Warto przeczytać!  Tim Drake traci Robina Redbreasta w Batmanie nr 148 (spoilery)

„Byłem naprawdę zafascynowany tą społecznością, która miała skarbiec, ale nie miała szefa i finansowała ciekawe projekty” – powiedział Waters. „Byłem szefem ds. rozwoju w Stoopid Buddy i wydawało mi się, że to dla nas interesująca okazja, aby robić to, co potrafimy najlepiej — czyli tworzyć dziwne, dziwne treści, które są w pewnym sensie lepkie — i mieć kogoś, kto to sfinansuje. I to była wyłącznie moja fascynacja. To brzmiało: „No cóż, jest skarbiec i możemy zdobyć fundusze na zrobienie czegoś dziwnego?” Zróbmy to!”

Zarówno platforma, jak i „Shark, Pickle, Cone” zostały sfinansowane ze skarbu państwa Nouns, a zespół podkreślił, że ten swobodny projekt był możliwy tylko dzięki temu, że społeczność internetowa była gotowa podejmować ambitne kreatywne zmiany bez względu na marżę zysku.

„Wiedzieliśmy, że Touns chciał uwagi i absurdu, czyli dwóch rzeczy, którymi się handlujemy” – powiedział Waters. „Pomyśleliśmy, że zestawienie tej nowej technologii i nowej marki, która miała wówczas niecały rok, z jedną z najstarszych instytucji w Ameryce (Rose Parade), uznaliśmy za naprawdę zabawne”.

Zajmując się tak różnorodnymi projektami, jak produkcja „Robot Chicken” i produkcja kostiumów dla „The Masked Singer”, Stoopid Buddy nie była obca praca z utalentowanymi rzemieślnikami nad złożonymi konstrukcjami. Projekt pływaka, na który się zdecydowali – obejmujący antropomorficznego rekina, marynatę i rożek lodowy w pikselowych okularach zdobiących wszystkie rzeczowniki NFT – zapewnił równowagę pomiędzy cyfrową estetyką NFT a analogowymi korzeniami studia.

PASADENA, KALIFORNIA – 02 stycznia: Stoopid Buddy Stoodios we współpracy z platformą Nouns uczestniczy w 134. Paradzie Róż zaprezentowanej przez Hondę 2 stycznia 2023 r. w Pasadenie w Kalifornii.  (Zdjęcie: Jerod Harris/Getty Images)
(Zdjęcie: Jerod Harris/Getty Images)Obrazy Getty’ego

Ale oczywiście żadna historia o kulturze NFT na początku lat dwudziestych nie ma całkowicie szczęśliwego zakończenia. Po ogromnym boomie na kryptowaluty pod koniec pandemii Covid-19, spekulacyjne pieniądze napływające na rynek NFT szybko się wyczerpały. Ceny głównych kryptowalut gwałtownie spadły w wyniku głośnych skandalów, takich jak upadek FTX Sama Bankmana-Frieda, a niezliczeni posiadacze NFT uświadomili sobie, że sztuka cyfrowa, na którą wydali tysiące, jest teraz w rzeczywistości bezwartościowa.

Warto przeczytać!  „Janet Planet” to spokojna opowieść o dojrzewaniu, która ma wiele na głowie

„Oczywiście wyniknęło z tego wiele dobrego, podobnie jak odkrycie artystów. Nastąpił rodzaj renesansu sztuki” – powiedział Towner. „Jednocześnie, jak zawsze w przypadku nowych technologii, a jest to nowa granica, była ona również pełna oszustw. I myślę, że stąd wzięła się polaryzacja.”

Entuzjaści kryptowalut, którzy patrzą na tę technologię z dłuższej perspektywy, mogą teraz ze śmiechem spojrzeć wstecz na środowisko Dzikiego Zachodu, które ukształtowało się w tych wczesnych latach. Jednak oglądanie upadku branży spowodowanego utratą miliardów dolarów nie jest przyjemnym doświadczeniem, gdy pracuje się nad pozytywnym dokumentem na ten temat.

„Shark, Pickle, Cone” wyróżnia się tym, że jest jednym z najbardziej dopracowanych kinowych przedstawień blockchain w dotychczasowej historii, poświęcającym tyle samo czasu artystycznemu potencjałowi, jaki stwarza technologia, i złym aktorom, które umożliwiła. Ale zespół nie boi się śmiać z tego, jak ponuro się czuł, gdy wszystko wokół nich się zawaliło.

„Wiem, że tak” – odpowiedział Waters zapytany, czy zespół kiedykolwiek martwił się, że został wciągnięty w coś godnego pożałowania. „Ponieważ nie byłem osobą, która naprawdę śledziła trajektorię kryptowalut w jej początkach w latach 2010–2022, było to moje pierwsze doświadczenie z bessą. I to było takie straszne. I nie był to tylko rynek bessy, był to rynek bessy napędzany przez naprawdę złe nagłówki na temat FTX. Mnóstwo oszustw, mnóstwo ludzi, którzy zaangażowali się w to z niewłaściwych powodów. I naprawdę przerażała mnie myśl: „Robimy film o branży, o której media właśnie piszą”.

Doniesienia medialne na temat krachu kryptowalut skłoniły zespół Stoopid Buddy do ponownego zbadania swoich anonimowych sponsorów finansowych w ramach nowo odkrytej analizy. Ale im głębiej zagłębiali się w strukturę rzeczowników, tym bardziej byli przekonani, że znaleźli pozytywny zakątek społeczności kryptograficznej, który nie było oszustwo. Struktura korporacyjna Nouns zapewniała, że ​​właściciele nigdy nie osiągali żadnych zysków ze sprzedaży NFT, a pieniądze musiały być wydawane na kreatywne projekty. Fundusze były dystrybuowane cyfrowo, bez żadnego scentralizowanego organu decyzyjnego, co w rzeczywistości uniemożliwiało pojedynczej osobie zabranie pieniędzy dla siebie i ucieczkę.

„Myślę, że trzymał nas w napięciu fakt, że przez cały ten czas mieliśmy dostęp do założycieli Nouns, z których wszyscy są anonimowi. Widzieliśmy strukturę DAO i widzieliśmy, że nie zarabiała ona żadnych pieniędzy. Nie było więc dywanu do ciągnięcia!” Waters powiedział ze śmiechem. „To naprawdę był eksperyment. 100% wpływów trafia do skarbca, a jedynym sposobem wydania tych pieniędzy jest głosowanie posiadaczy rzeczowników. Wszystko jest więc bardzo przejrzyste i otwarte.”

Warto przeczytać!  Six Flags przedstawia partnerów Fright Fest 2024: „Piłem”, „Stranger Things”

„Wydawało się, że podstawa doświadczenia Nouns jest czysta” – powiedział Towner, powtarzając zdanie Watersa. „Fajne jest to, że gdy chciwość nie była czynnikiem napędowym, ludzie, którzy mieli zasoby, woleli się dobrze bawić. Zdecydowaliby się na paradę i zbudowali platformę. Dla nas to było fajne.”

Patrząc wstecz na bańkę NFT z 2021 r., zespół zgodził się, że patrząc wstecz, łatwo jest połączyć fakty, które doprowadziły do ​​ogromnej katastrofy. Jednak za początkowy wzrost i upadek kultury NFT obwiniają niską jakość pierwszych sprzedanych produktów, a nie samą technologię. Teraz, gdy minęło już trochę czasu, mają nadzieję, że zwiększona wiedza konsumentów na temat oszustw doprowadzi do drugiego renesansu bardziej obiecujących projektów artystycznych blockchain.

„Kiedy to się zaczęło, ludzie po prostu wbiegli i zaczęli sprzedawać wszystkie te drogie pliki JPEG, mówiąc: «O mój Boże, na tym nie można stracić!». Nie było więc zaskoczeniem, że wiele z tych rzeczy było bardzo skąpych w treści” – powiedział Towner. „Było wiele obietnic i mnóstwo szumu bez uzasadnienia. Ale wiele z tego zostało wyeliminowanych.”

Jednak pomimo całej tej dyskusji na temat kryptowalut i NFT, miłośnicy rozrywki nie muszą interesować się żadnym tematem, aby zwrócić uwagę na możliwości, jakie mogą stworzyć organizacje takie jak Nouns. Stoopid Buddy ma już plany współpracy z DAO przy przyszłych projektach, a zespół podkreślił, że ostatecznym dziedzictwem społeczności NFT może być zapewnienie źródła finansowania tego rodzaju ambitnych filmów i programów telewizyjnych, które coraz trudniej jest stworzyć za pośrednictwem konwencjonalnych kanałów.

„Dla nas interesujące jest znalezienie alternatywnych form finansowania kreatywnych projektów” – powiedział Towner. „Wiele źródeł realizacji tych fajnych projektów albo zniknęło, albo ludzie zaczęli bardziej wstydzić się wydawania pieniędzy na naprawdę fajne i interesujące projekty. To pozytywne, że otwiera nowe drzwi do tworzenia różnych rzeczy. Ciekawe rzeczy, które inaczej mogłyby nie powstać.

„Shark, Pickle, Cone” można obecnie kupić w formie NFT. Film będzie można bezpłatnie oglądać na X (dawniej Twitterze) w połowie czerwca.


Źródło