Świat

Sąd Najwyższy Brazylii dekryminalizuje posiadanie marihuany na własny użytek

  • 26 czerwca, 2024
  • 6 min read
Sąd Najwyższy Brazylii dekryminalizuje posiadanie marihuany na własny użytek


W środę Brazylia zdekryminalizowała marihuanę do użytku osobistego, co czyni 203-milionowy kraj największym krajem, który podjął takie rozwiązanie, a także stanowi najnowszą oznakę rosnącej akceptacji tego narkotyku na świecie.

Sąd Najwyższy Brazylii orzekł, że Brazylijczycy mogą posiadać do 40 gramów konopi indyjskich – czyli mniej więcej tyle, ile wystarczy na 80 skrętów – bez groźby kar. Decyzja ta zacznie obowiązywać w ciągu kilku dni i będzie obowiązywać przez następne 18 miesięcy.

Sąd zwrócił się do Kongresu Brazylii i władz odpowiedzialnych za służbę zdrowia o ustalenie stałej ilości marihuany, jaką mogą posiadać obywatele. Sprzedaż marihuany pozostaje przestępstwem.

Analitycy prawni twierdzą, że tysiące Brazylijczyków odsiaduje wyroki więzienia za posiadanie ilości marihuany poniżej nowego progu. Nie jest jasne, jak decyzja wpłynie na te wyroki skazujące.

Wielu z nich to czarnoskórzy mężczyźni, którzy stanowią 61 procent postępowań związanych z handlem narkotykami, ale stanowią 27 procent populacji. Badania wykazały, że tysiące Czarnych Brazylijczyków zostało skazanych w sytuacjach, które doprowadziły do ​​postawienia białych zarzutów w mniejszym stopniu lub w ogóle ich nie postawiono.

Brazylia od dawna przyjmuje surowe, przestępcze podejście do narkotyków, więc jej decyzja o skutecznym umożliwieniu obywatelom palenia marihuany jest częścią niezwykłej zmiany opinii publicznej i polityki publicznej dotyczącej tego narkotyku, która nastąpiła w ciągu ostatnich dwóch dekad. Ponad 20 krajów zdekryminalizowało lub zalegalizowało rekreacyjne używanie marihuany, większość w Europie i obu Amerykach.

Meksyk zalegalizował marihuanę w 2021 r.; Luksemburg uczynił to w zeszłym roku; i Niemcy w kwietniu.

Warto przeczytać!  Zdjęcia przedstawiają Koreę Północną zamykającą granicę z Chinami

Kanada i Urugwaj od lat zezwalają na licencjonowaną sprzedaż marihuany. O wiele więcej krajów zdekryminalizowało marihuanę, co oznacza zniesienie sankcji karnych za posiadanie niewielkich ilości narkotyku, chociaż technicznie rzecz biorąc pozostaje ona nielegalna, a władze nadal atakują handlarzy.

W wielu przypadkach zmiany były częścią szerszej zmiany polityki, mającej na celu traktowanie używania narkotyków jako problemu zdrowotnego, a nie czynu przestępczego.

W Stanach Zjednoczonych marihuana pozostaje nielegalna na szczeblu federalnym, ale stany mogą teraz ustalać własne zasady. Odkąd wyborcy w Kolorado i Waszyngtonie po raz pierwszy zatwierdzili rekreacyjne używanie marihuany w 2012 roku, ponad połowa Amerykanów mieszka w stanach, w których marihuana jest legalna.

Według Gallupa 70% Amerykanów uważa obecnie, że marihuana powinna być legalna, w porównaniu z 31% w 2000 r.

Brazylia ma odwrotne doświadczenia. Chociaż kraj ma obecnie łagodniejszą federalną politykę dotyczącą marihuany niż Stany Zjednoczone, znacznie mniej Brazylijczyków niż Amerykanów opowiada się za tym narkotykiem.

Jak wynika z marcowego sondażu przeprowadzonego przez brazylijski ankieter Datafolha, mniej niż jedna trzecia Brazylijczyków oświadczyła, że ​​popiera dekryminalizację marihuany.

Jednak według Angeli Me, szefowej działu badań w Biurze Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości, liberalizacja polityki narkotykowej doprowadziła do zmiany postaw w wielu częściach świata.

„Postrzeganie ryzyka związanego ze stosowaniem konopi indyjskich spadło, co widać w danych dotyczących odsetka młodych ludzi, którzy uważają, że konopie indyjskie są szkodliwe” – stwierdziła. „Nastąpił ogromny spadek zarówno w Ameryce Północnej, jak i w Europie”.

Sąd Najwyższy Brazylii zdekryminalizował marihuanę po prawie dekadzie rozważań nad sprawą sądową z 2009 r. Sprawa ta dotyczyła 55-letniego mężczyzny, który został złapany z 3 gramami marihuany podczas pobytu w więzieniu w ramach innego zarzutu w São Paulo. Został skazany na dwa miesiące prac społecznych, ale jego prawnik złożył apelację, argumentując, że karanie użytkowników narkotyków narusza brazylijską konstytucję.

Warto przeczytać!  Nowy premier Francji przechyla swój gabinet w prawo

Od 2015 r. Sąd Najwyższy zwlekał z wydaniem orzeczenia w tej sprawie, ponieważ sędziowie nie byli zgodni co do tego, jak odróżnić użytkowników od handlarzy, jakie narkotyki należy zdekryminalizować i kto powinien odpowiadać za ustalanie polityki antynarkotykowej. We wtorek sąd osiągnął większość i w środę podjął decyzję.

W orzeczeniu prezes Sądu Najwyższego Luís Roberto Barroso stwierdził, że nie toleruje ono używania marihuany, ale raczej uznaje nieskuteczną politykę antynarkotykową, która doprowadziła do masowych więzień biednej młodzieży, wpychając wielu z nich w przestępczość zorganizowaną.

„W żadnym momencie nie legalizujemy ani nie twierdzimy, że zażywanie narkotyków jest czymś pozytywnym” – powiedział. „Strategie, które przyjęliśmy, nie działają”.

W 2006 roku Kongres Brazylii przyjął ustawę, która miała na celu zaostrzenie kar dla handlarzy narkotyków i zmniejszenie ich dla osób zażywających.

Prawo wzywało do łagodniejszych form karania osób zażywających narkotyki, takich jak prace społeczne. Jednak prawo nie precyzowało, kto jest handlarzem narkotykami, a krytycy twierdzą, że policja i prokuratorzy wykorzystali je do wsadzania do więzień większej liczby osób zażywających narkotyki.

Według Human Rights Watch dziesięć lat po wejściu w życie tej ustawy odsetek więźniów przetrzymywanych pod zarzutem narkotyków wzrósł z 9 do 28 procent.

Warto przeczytać!  Reelekcja Bidena, że ​​może dobrze rządzić, stawia czoła zniechęcającym wyzwaniom związanym z długiem, granicami i nie tylko

Badania wykazały, że czarnoskórzy mężczyźni zostali nieproporcjonalnie dotknięci. Według brazylijskiego uniwersytetu Insper Institute of Education and Research, brazylijskiego uniwersytetu, jedno badanie przypadków narkotyków przeprowadzone w latach 2010–2020 w São Paulo, największym mieście Brazylii, wykazało, że policja sklasyfikowała 31 000 czarnych Brazylijczyków jako handlarzy ludźmi w sytuacji, gdy biali byli traktowani jak użytkownicy .

„Kolor skóry ma znaczenie, jeśli chodzi o stosowanie prawa antynarkotykowego” – powiedział Cristiano Maronna, dyrektor Justa, grupy badawczej badającej brazylijski wymiar sprawiedliwości. „Im ciemniejsza jest twoja skóra”, powiedział, tym większe ryzyko, że zostaniesz oskarżony o „handel ludźmi, nawet w małych ilościach”.

W swojej decyzji Sąd Najwyższy chciał wyjaśnić próg między posiadaniem a handlem. Sąd stwierdził, że osoby nadal mogą zostać oskarżone o handel, jeśli zostaną przyłapane z innymi przedmiotami powszechnie używanymi w sprzedaży narkotyków, takimi jak waga.

Pan Maronna powiedział, że pomimo nowej polityki, Brazylia nadal ma jedne z najsurowszych praw dotyczących narkotyków w Ameryce Łacińskiej, które pomogły wypełnić więzienia w tym kraju. Brazylia ma trzecią co do wielkości populację więźniów na świecie, po Stanach Zjednoczonych i Chinach.

Jeszcze przed sfinalizowaniem nowej polityki dotyczącej marihuany podejmowano już wysiłki na rzecz prawa Brazylii do jej cofnięcia. Konserwatyści w brazylijskim Kongresie forsują projekt ustawy zmieniającej konstytucję w taki sposób, aby kryminalizować wszelkie posiadanie marihuany.

Przywódcy Kongresu stwierdzili, że kwestię tę należy pozostawić Kongresowi i że większość prawodawców sprzeciwia się dekryminalizacji.


Źródło