Rozrywka

Saga o szpiegach Gary’ego Oldmana jest lepsza niż kiedykolwiek

  • 29 listopada, 2023
  • 5 min read
Saga o szpiegach Gary’ego Oldmana jest lepsza niż kiedykolwiek


W teorii, Powolne konie nie powinien działać jako ciągły serial, czy to w książkach Micka Herrona, czy w programie Apple TV+, który dzisiaj powraca z trzecim sezonem. Historie opowiadają o grupie zhańbionych brytyjskich szpiegów, wysłanych do obskurnego biura, w którym nie powinni wykonywać żadnej ważnej pracy, ale którzy wciąż wpadają w poważne sprawy i dobrze sobie z tym radzą. Raz wydaje się dobrym pomysłem na historię. Ale dwa? Trzy? Albo, w przypadku książek, osiem? Czy w pewnym momencie nieprawdopodobny sukces Powolnych Koni nie skłoniłby MI-5 do przekazania im prawdziwej odpowiedzialności? Albo przynajmniej, jeśli okażą się tak dobrzy w swojej pracy, dlaczego pozostają wygnani do Slough House?

Na szczęście zarówno Herron, jak i scenarzyści adaptujący jego dzieło dla telewizji, wciąż znajdują pomysłowe sposoby na obejście pozornych ograniczeń tego założenia. W jakiś sposób Slow Horses nadal są wiarygodni zarówno w roli bumblerów, jak i autentycznych bohaterów, a trzeci sezon telewizyjny utrzymuje równowagę jeszcze lepiej niż niezwykle urocze poprzednie części. To Dad TV zrobiony na wysokim poziomie, teraz zapewne jeszcze wyższym niż wcześniej.

Sezon trzeci jest adaptacją powieści Herrona Prawdziwe Tygrysy, gdzie Jackson Lamb – brudny, wzdęty i zaskakująco nieustępliwy szef Slough House, bawił się z zabawnym brakiem próżności Gary’ego Oldmana – i jego zespół wydają się być skutkiem ubocznym brudnej sprawy starej MI-5. Prawa ręka Jacksona, Catherine Standish (Saskia Reeves), zostaje porwana przez grupę żądającą udostępnienia kontrowersyjnych akt tajnej agencji, a zadaniem Jacksona, River Cartwright (Jack Lowden), Louisy Guy (Rosalind Eleazar), Roddy’ego Ho (Christopher Chung) ), Marcusa Longridge’a (Kadiff Kirwan) i Shirley Dander (Aimee-Ffion Edwards), aby dowiedzieć się, co się do cholery dzieje.

Warto przeczytać!  Półfinaliści nagrody Jamesa Bearda z Nowego Jorku 2023

W poprzednich sezonach Jackson i River znajdowali się na przeciwległych krańcach spektrum szpiegostwa. Ten pierwszy był starym człowiekiem, który najwyraźniej zrezygnował ze wszystkiego. A ten ostatni był bardziej tradycyjnie porywającym bohaterem, który trafił do Slough House w wyniku machinacji innych, a nie czegoś trudniejszego do uzasadnienia, jak problem z hazardem Marcusa lub problemy Catherine i Shirley z alkoholem i narkotykami, odpowiednio. Jednak w miarę upływu czasu serialu staje się coraz wyraźniejsze, że tylko dlatego, że River ma przystojną twarz i potrafi szybko biegać nawet po strasznym pobiciu, jest o wiele bliżej Marcusa lub Shirley niż bycia Jamesem Bondem. Ciągłe obelgi Jacksona pod adresem Rivera nie wynikają z jego niechęci do posiadania pod swoim dowództwem człowieka czynu o kwadratowej szczęce. Naprawdę wierzy, że przesadne ego Rivera jest tak samo niebezpieczne, jak problemy innych Powolnych Koni — a szczególnie ten sezon dostarcza różnych zabawnych dowodów, które opowiadają się po stronie szefa w tej argumentacji. Lowden ma do odegrania mniej jawnie komiczną rolę, ale jest podstępnie doskonały w pozwalaniu nam zobaczyć River w jego najbardziej błazeńskim wydaniu.

Warto przeczytać!  „Szczęśliwego nowego roku tatusiu”: Cher, lat 76, podsyca spekulacje, że jest zaręczona z chłopakiem Alexandrem Edwardsem, lat 36

Tym razem duża część zabawy dotyczy bardziej szanowanych członków MI-5, ponieważ poszukiwania tych tajemniczych akt rozpoczynają wojnę o wpływy pomiędzy Dianą Taverner (Kristin Scott Thomas) a jej szefową, Ingrid Tearney (Sophie Okonedo). Okonedo pojawiła się kilka razy w pierwszym sezonie, ale w tej historii jest znacznie bardziej znaczącą postacią. Elegancja i cichy wdzięk, z jakim te dwie wytworne kobiety władzy werbalnie tną się nawzajem, są zachwycające i stanowią ostry kontrast z głośnymi i niezdarnymi wybrykami gangu ze Slough House.

Jack Lowden i Rosalind Eleazar w „Powolnych koniach”.

Jack English/Apple TV+

Co nie znaczy, że Powolne Konie są całkowicie nieudolne. Lamb jest oczywiście jednym z najlepszych w tym, co robi, i ta historia się łączy Fargo Sezon piąty, oferując dorosłą odmianę Kevina McCallistera, który łapie w pułapkę swój dom, aby udaremnić Mokremu Bandytom Sam w domu. Ale wszyscy inni mają chwilę, żeby zabłysnąć. Albo, w przypadku Roddy’ego – geniusza komputerowego, który jest także obrzydliwym, mizantropijnym i społecznie niezręcznym idiotą – widzimy momenty, w których próby zabłyśnięcia nie do końca się sprawdzają.

Warto przeczytać!  Photoshop Kate Middleton zawiódł „powód do niepokoju”: martwię się o nią

Trendy

Ponieważ oceny transmisji strumieniowych to czarna skrzynka, trudno stwierdzić, czy są skuteczne Powolne konie był. Ale to ten rodzaj serialu, w którym jeśli wspomnisz tytuł komuś, kto ogląda, jego twarz się rozjaśnia i nie przestanie monologować na ten temat przez co najmniej trzy minuty. Jeśli ten poziom pasji odzwierciedla większą publiczność, nie ma powodu, dla którego serial nie mógłby trwać wystarczająco długo, aby zaadaptować wszystkie książki, za każdym razem pozwalając Slow Horses być na tyle dobrym, aby uratować sytuację, ale nigdy dobrym na tyle, aby mogli uciec od swojej szczególnej formy zawodowego czyśćca.

Pierwsze dwa odcinki Powolne konie Sezon trzeci jest teraz transmitowany strumieniowo w Apple TV+, a dodatkowe odcinki ukazują się co tydzień. Widziałem wszystkie sześć odcinków.


Źródło