Scholz przesłuchuje Netanjahu w sprawie reformy wymiaru sprawiedliwości w Izraelu – DW – 16.03.2023
![Scholz przesłuchuje Netanjahu w sprawie reformy wymiaru sprawiedliwości w Izraelu – DW – 16.03.2023](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/03/65015295_6-770x470.jpg)
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz powitał w czwartek w Berlinie premiera Izraela Benjamina Netanjahu. Obaj rozmawiali o współpracy obronnej, a także o niemieckich obawach związanych z kontrowersyjnym naciskiem Netanjahu i jego prawicowej koalicji rządzącej, by dokonać przeglądu systemu sądownictwa państwa żydowskiego.
„Jako partnerzy, którzy podzielają wartości demokratyczne i jako bliscy przyjaciele Izraela, bardzo uważnie śledzimy tę debatę – i nie będę tego ukrywał: z wielkim niepokojem” – powiedział Scholz, dodając: „Naszym życzeniem jest, aby nasz partner w wartościach, Izrael , pozostaje demokracją liberalną”.
Netanjahu i jego rząd znaleźli się pod intensywnym ostrzałem zarówno w kraju, jak i za granicą w związku z proponowanymi reformami, które zdaniem krytyków grożą osłabieniem niezależnego sądownictwa w kraju. Netanjahu powiedział, że zamierza przyspieszyć ten środek, sugerując, że nie będzie konsultował się z opozycją przed podjęciem jakichkolwiek decyzji.
Powiedział też, że krytycy proponowanej przez niego reformy nie byli uczciwi: „Izrael jest nieustannie szkalowany. Mam być jakimś… potentatem, który obala demokrację i wszystkie te bzdury” – narzekał po rozmowach ze Scholzem. „To absurd, to niedorzeczne”.
Premier argumentował, że reformy są potrzebne, aby zrównoważyć różne gałęzie rządu w kraju. Zapytany, jaką równowagę by popierał, Netanjahu powiedział: „Popieram równowagę, która będzie mi się wydawać zrównoważona”.
Niemiecka Centralna Rada Żydów również kwestionuje reformę
Scholz nie był jedynym krytykiem, z którym Netanjahu spotkał się w czwartek.
Wcześniej tego dnia Netanjahu uczestniczył w ceremonii upamiętniającej pod pomnikiem Holokaustu Platformy 17 w berlińskiej dzielnicy Grunewald.
Pomnik w Berlinie przypomina o wykorzystywaniu przez Niemców pociągów do transportu Żydów i innych więźniów do obozów koncentracyjnych i obozów zagłady, często zlokalizowanych na terenach okupowanych w dalszej części Europy Wschodniej, podczas Holokaustu.
Pojawili się tam Netanjahu i Scholz z Josefem Schusterem, przewodniczącym Niemieckiej Centralnej Rady Żydów.
Schuster zganił także Netanjahu, mówiąc: „Wyraziłem premierowi zaniepokojenie, że jego rząd coraz bardziej dzieli izraelskie społeczeństwo i jest w trakcie trwonienia zaufania do demokratycznego Izraela”.
Będąc na Platformie 17, Netanjahu powiedział, że jego kraj ma prawo do samoobrony w obliczu powtarzających się zagrożeń dla jego istnienia, odnosząc się w dużej mierze do Iranu, który według rządu Netanjahu będzie głównym celem podróży.
„Wiemy, że wezwania do unicestwienia naszego ludu nie ustały. Główna lekcja, której się nauczyliśmy: kiedy masz do czynienia z takim złem, musisz powstrzymać je we wczesnych planach, wcześnie, aby zapobiec katastrofie”.
Mówiąc o niemieckim wsparciu, Netanjahu powiedział, że Izrael „z zadowoleniem przyjmuje przyjaźń tych, którzy podzielają nasze wartości i troski”.
Scholz podkreślił historyczną odpowiedzialność Berlina wobec państwa żydowskiego w wyniku Holokaustu.
Historyczna umowa obronna między Niemcami a Izraelem
Łuk historii nie umknął Netanjahu, który również mówił o stosunkach, które rozwijały się między dwoma krajami przez dziesięciolecia: „78 lat temu byliśmy niczym. Niecałe 80 lat później przedstawiciel suwerennego państwa żydowskiego jest rozmawiając z przywódcą nowych Niemiec, innych Niemiec, na temat wykorzystania izraelskich systemów obronnych do ochrony niemieckiej przestrzeni powietrznej”.
Niemcy rozważają zakup izraelskiego systemu obrony powietrznej Arrow 3 w świetle rosnącego zagrożenia ze strony Rosji, która obecnie toczy agresywną wojnę na Ukrainie. Ze swojej strony Izrael robi wszystko, co w jego mocy, aby przeforsować umowę dotyczącą systemu wyprodukowanego przez Israel Aerospace Industries.
Ponieważ Arrow 3 jest produkowany we współpracy z amerykańskim gigantem lotniczym Boeingiem, jakakolwiek sprzedaż wymagałaby również ostatecznej zgody Waszyngtonu. Scholz w czwartek powiedział, że podczas rozmów poczyniono „duży postęp”.
Netanjahu miał spotkać się z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem później, dzień przed powrotem do Izraela.
Jego podróż, początkowo zaplanowana na jeden dzień dłużej, musiała zostać skrócona z powodu powszechnych protestów w kraju w związku z proponowaną przez niego reformą sądownictwa.
Tymczasem w centrum Berlina policja poinformowała, że od 400 do 500 osób wzięło udział w planowanej demonstracji, która miała zbiegać się z wizytą Netanjahu. Policja poinformowała, że organizatorzy spodziewali się nawet 1000 osób, a demonstracja przebiegła pokojowo.
js/msh (AFP, dpa, Reuters)