Rozrywka

Sean Combs rzekomo groził redaktorowi naczelnemu magazynu „Vibe” za okładkę magazynu

  • 12 lipca, 2024
  • 3 min read
Sean Combs rzekomo groził redaktorowi naczelnemu magazynu „Vibe” za okładkę magazynu


Sean „Diddy” Combs rzekomo groził byłemu Wibracja redaktor naczelna magazynu Danyel Smith „leżałaby martwa w bagażniku swojego samochodu” po tym, jak odmówiła mu pokazania okładki magazynu przed publikacją.

W eseju osobistym opublikowanym w Ten Magazyn New York Times w piątek Smith napisała, że ​​w 1997 roku wybrała Combsa na gwiazdę okładki Wibracja podwójny numer magazynu grudzień/styczeń. Zdjęcia do sesji zostały zainspirowane plakatem do filmu Warrena Beatty’ego z 1978 r. Niebo może poczekaćprzedstawiający Combsa w białych anielskich skrzydłach. Przy rozdzielonej okładce, każda z dwóch miałaby inny motyw: „jeden z niebiańskimi symbolami, a drugi z piekielnymi”.

Po sesji zdjęciowej przypomniała sobie, że Combs poprosił o pokazanie okładek. Smith powiedziała, że ​​odmówiła, ponieważ było to sprzeczne z polityką magazynu. Po tym, jak mu odmówiła, usłyszała, że ​​Combs „planował przyjść do naszego biura i zmusić nas do pokazania mu tego, co wybraliśmy — i zmusić nas do wybrania czegoś innego, jeśli nie spodoba mu się to, co zobaczy”.

Warto przeczytać!  Paramount + z ustaloną datą premiery Showtime, aplikacja Showtime do zamknięcia – Różnorodność

Smith wiedział, że w 1996 r. Combs został uznany winnym przestępstwa umyślnego za groźby skierowane do fotografa Nowy Jork Post z bronią, ale powiedziała, że ​​wiedziała również, że „musiała mieć go na okładce”. Obawiając się tego, co Combs mógłby zrobić, Smith powiedziała, że Wibracja pracownicy „opracowali plan”, który miał zapewnić jej bezpieczeństwo na wypadek pojawienia się Combs w biurze.

Smith twierdził, że pewnego dnia Combs wszedł do biura z dwoma ochroniarzami i zapytał recepcjonistkę: „Gdzie jest Danyel?”. Wtedy to pracownicy, którzy zostali już powiadomieni przez recepcjonistkę o przybyciu Combs, „wozili” Smith z biura do biura, umożliwiając jej ucieczkę taksówką, z papierowymi odbitkami okładek w rękach.

Następnego dnia, powiedziała, Combs zadzwonił do biura, twierdząc, że groził. „Chciał zobaczyć okładki. Nadal byłam na bieżąco: To nie jest to, co robimy” – wspomina Smith. „Wtedy Combs powiedział mi, jak powtarzałam setki razy na przestrzeni lat, że zobaczy mnie „martwą w bagażniku samochodu”. Nie tracąc ani chwili, powiedziałam mu, że musi wycofać tę groźbę”.

Warto przeczytać!  Carolyn Hax: Wdarł się na córkę za ujawnienie romansu z nianią

Kiedy Smith zagroziła, że ​​zadzwoni do swojego prawnika, jeśli nie „odwoła” swojej domniemanej groźby, twierdziła, że ​​Combs powiedział jej: „Wiem, gdzie teraz jesteś. Tuż przy Lexington”. Po tym, jak Smith skontaktowała się z jej osobistym prawnikiem i groźba podjęcia kroków prawnych, powiedziała, że ​​Combs wysłał przeprosiny faksem dwie godziny później.

Jednak wkrótce po incydencie serwery magazynu zostały skradzione z biura. Cały numer został zapisany na jednym z serwerów, co wywołało plotki, że w kradzież zamieszani byli członkowie ekipy z wytwórni Combsa Bad Boy Entertainment. Numer udało się jednak uratować, ponieważ Wibracja’Dyrektor artystyczny miał to na płycie.

Ten New York Times zaznaczył, że Combs, za pośrednictwem przedstawicieli, nie chciał komentować zapisu tego artykułu.

Oskarżenie to pojawiło się prawie dwa miesiące po tym, jak pojawiło się nagranie z monitoringu z 2016 r., na którym widać, jak Combs rzekomo fizycznie atakuje swoją byłą dziewczynę Casandrę „Cassie” Venturę. Combs przeprosił w filmie udostępnionym na Instagramie 19 maja. „Byłem w dupie — sięgnąłem dna — ale nie mam żadnych wymówek” — powiedział. „Moje zachowanie na tym nagraniu jest niewybaczalne”.

Warto przeczytać!  Biden honoruje Bruce'a Springsteena, Julię Louis-Dreyfus i Gladys Knight


Źródło