Ociepa: Kwestia bezpieczeństwa, naszej obronności, ma zupełnie fundamentalne znaczenie.

Ociepa: Chcę z satysfakcją odnotować, że w projekcie budżetu w gruncie rzeczy nie ma większych zmian w stosunku do tego, co myśmy proponowali.

Z klubu PiS głos w debacie nad ustawą budżetową zabiera Marcin Ociepa.

Klub parlamentarny PiS wydał uchwałę w sprawie skazanych Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

„Parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości stanowczo sprzeciwia się działaniom Marszałka Sejmu Szymona Hołowni, który zapowiedział wygaszenie mandatów poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Na skutek zastosowania prawa łaski przez Prezydenta RP nie zachodzą przesłanki do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu. Należy wyraźnie wskazać, że ta sprawa ma charakter polityczny. Świadczy o tym chociażby fakt, że składowi przewodniczyła sędzia kwestionująca uchwalane przez Sejm ustawy, jak również była publicznie zaangażowana w krytykowanie decyzji większości parlamentarnej, której członkami są posłowie, których sprawę rozpoznawała” – oświadczono.

Głos zabiera Marek Sowa (KO). – Przyznam szczerze, że jak słuchałem wystąpienia Budy, który tak troskliwie mówił o mieszkaniach, to rozczuliłem się. Wasz zagubiony lider Jarosław Kaczyński mówił o mieszkaniu plus, że to totalne fiasko – powiedział.

Wicemarszałek Czarzasty powitał uczniów z gminy Świlcza, którzy przysłuchują się obradom na galerii sejmowej.

Buda: Lewica została zrobiona w takie jajo w tym budżecie, że powinniście naprawdę bić tutaj na raban i mówić, że to jest dramat. Zaczynacie od mniejszego o połowę budżetu w mieszkalnictwie komunalnym, a na sztandarach nieśliście tanie mieszkania na wynajem.

Buda: Dzisiaj rozpoczyna się wielki program budowy mieszkań na wynajem. 300 tysięcy mieszkań będziemy budować, to wspaniały czas.

Buda: Przyszło przemienienie 13 grudnia. Nagle trzeba wziąć odpowiedzialność za sprawy kraju i okazuje się, że deficyt 164 miliardów złotych był bardzo zły, ale deficyt 184 miliardy jest całkiem dobry.

Jako pierwszy z klubu PiS podczas debaty głos zabiera Waldemar Buda.

Orliński: Widać, że polityka budżetowa to będzie wzmacnianie potencjału polskiej gospodarki.

W imieniu klubu PSL-TD wypowiada się Mirosław Orliński. – Omawiamy budżet, który jest kluczowy dla realizacji celów politycznych, które zostały na nas nałożone przez wyborców. Chcę podziękować ministrowi i całemu ministerstwu za tak sprawne przygotowanie budżetu – powiedział.

Burkiewicz: Jednym z naszych priorytetów jest ochrona zasobów naturalnych. Naszym celem jest Polska zielona i ekologiczna.

Głos zabiera Elżbieta Burkiewicz (Polska 2050-TD).

Przypomnijmy – w Sejmie toczy się obecnie debata średnia. W jej ramach podział czasu pomiędzy kluby i koło wynosi: PiS – 92 minuty, KO – 77 minut, Polska 2050-TD – 19 minut, PSL-TD – 19 minut, Lewica – 16 minut, Konfederacja – 12 minut, Kukiz’15 – 5 minut.

Wicemarszałek Czarzasty zwrócił się do posłów klubu PiS: – Te osoby, które były wpisane i wypadły z kolejki, uprzejmie proszę, by dopisały się ponownie. Macie swój czas, który przypada w tej debacie – oświadczył.

Skowrońska: Cieszymy się, że w tym trudnym budżecie udało się znaleźć środki na samorządy.

Skowrońska: Wyzwaniem dla nas jest skrócenie kolejek do lekarza i rozwiązanie problemów psychiatrii dziecięcej.

Skowrońska: Przywrócenie zasad demokracji jest jednym z elementów, który pozwoli nam w sferze finansowej między innymi obniżyć ceny wartości papierów wartościowych.

Kolejnym nieobecnym posłem PiS, który miał zabrać głos, jest Henryk Kowalczyk. Na mównicy staje Krystyna Skowrońska (KO).

Tomaszewski: Wysoka jakość usług publicznych jest gwarantem przyjaznego państwa dla obywateli. To nasza codzienność – żłobek, przedszkole, szkoła, ochrona zdrowia, transport publiczny, bezpieczeństwo.

Tomaszewski: Jestem przekonany, że kończymy z czasem, w którym politycy PiS-u rozwożą promesy kartonikowe i uważają się za bohaterów lokalnej rzeczywistości, nie uznając, że na budżet państwa składają się obywatele, przedsiębiorcy i instytucje publiczne.

W imieniu klubu Lewicy głos zabiera Tadeusz Tomaszewski.

Kłopotek: Liczę, że jak najszybciej przyjdą środki z KPO i zostaną wykorzystane między innymi na kolej.

Kłopotek: Myślę, że nieobecność posłów PiS-u pokazuje, że chcą za wszelką cenę opóźnić albo uniemożliwić przyjęcie tego budżetu, ale im się to na pewno nie uda.

Kłopotek: To trudna praca nad budżetem, gdy pracuje się pod presją czasu.

W imieniu klubu PSL-TD głos zabiera Agnieszka Kłopotek.

Szymanowska: Będziemy dbali o to, by systematycznie zwiększać środki na edukację.

Szymanowska: Edukacja to dla naszego klubu sprawa kluczowa. Inwestycja w oświatę to dobrze wyedukowane społeczeństwo, a to oznacza lepszą pracę z lepszym wynagrodzeniem, a co za tym idzie ze zwiększonymi wpływami do budżetu.

Na mównicy jeden z wcześniej przemawiających posłów zostawił telefon. – Czyj to? – dopytywała posłanka. – Trzeba zadzwonić – odparł wicemarszałek Sejmu.

W imieniu klubu Polska 2050-TD głos zabiera Ewa Szymanowska.

Cichoń: Zapewniamy, że w ramach tego budżetu, jak i kolejnych, będziemy się troszczyć o polskich obywateli.

Cichoń: Inflacja w lutym 2020 roku wynosiła 4,4 procenta, a w lutym 2022 roku, przed wybuchem wojny, 9,2. Była najwyższa w Europie.

Cichoń: Mówił PiS o tym, że obniża podatki. To kolejny mit, jakbyśmy popatrzyli na relację dochodów podatkowych do PKB to w 2015 roku ona wynosiła 33 procent, a w 2022 roku 35,3 procenta. To oznacza w praktyce, że wzrosły obciążenia podatkowe.

Do zabrania głosu został wywołany kolejny poseł PiS – Zbigniew Kuźmiuk – jednak polityk nie jest obecny na sali plenarnej. W związku z tym głos zabiera Janusz Cichoń (KO).

Jakubiak: Dyskusja nad budżetem jest jedna z najważniejszych w polskim parlamencie. Nie ma co ukrywać, a tego zabrakło mi w wypowiedzi pana ministra, że szkielet tego budżetu został stworzony przez poprzedni rząd.

W imieniu koła poselskiego Kukiz’15 głos zabiera Marek Jakubiak.

Prowadzący obrady wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty powitał uczniów z Liceum im. Stefana Batorego w Warszawie, którzy przysłuchują się obradom na galerii sejmowej.

Mentzen: Jedziemy po bandzie bez żadnego marginesu bezpieczeństwa. A co będzie, jak sytuacja gospodarcza się pogorszy? Podatki powinny być niskie i proste, a ten budżet odrzucony.

Mentzen: Czemu nie mamy opodatkowania wielkich korporacji?

Mentzen: Polscy pokerzyści płacą podatki wszędzie, tylko nie w Polsce. Dlaczego tego nie zmienić? Zróbmy normalną ustawę hazardową. Tak samo jest z marihuaną.

Mentzen: Wpiszcie realne dochody, które leżą na ulicy, trzeba je tylko podnieść.

Marcin Bosacki (KO): Merytoryczna debata nad budżetem. Rekordowe wydatki na zdrowie (190 mld), obronność (110), oświatę, podwyżki dla nauczycieli i budżetówki, są pieniądze na in vitro i 800+. Limity deficytu i zadłużenia zachowane. I co? PiSu nie ma. Nie chce dyskutować o najważniejszej ustawie.

Mentzen: Za bardzo wysoki dług odpowiadacie wszyscy, jak tu siedzicie. i PiS, i PSL, i PO.

Mentzen: Zastanawiające jest to, że stan finansów jest w tak złym stanie, a z gospodarką tak źle się nie dzieje. Skąd te rekordowe wartości?

Mentzen: Projekt budżetu jest dowodem tego, jak w dramatycznej sytuacji znajdują się finanse państwa.

Głos w imieniu klubu Konfederacji zabiera Sławomir Mentzen.

Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty zwrócił się do ministra finansów Andrzeja Domańskiego, że popiera słowa Tomasza Treli o funduszach na budownictwo mieszkaniowe na wynajem.

Trela: Jedyne, czego nam brakuje jako Lewicy w projekcie to, by było więcej pieniędzy na budownictwo mieszkaniowe na wynajem. Będziemy przekonywać, że to ważna kwestia. Będziemy wspierać, popierać i pracować nad ustawą budżetową.

Trela: Za czasów PiS pieniądze lały się strumieniami. Nikt tego nie sprawdzał.

Poseł KO Roman Giertych o sprawie Wąsika i Kamińskiego: Mając wrażenie, że posłowie PiS mnie nie lubią, chciałem zasłużyć trochę na sympatię poprzez realizację tego prawa, które sami uchwalili. Składam o godzinie 12 do sądu rejonowego wniosek (w imieniu pokrzywdzonej) o zarządzenie aresztu wobec skazanych wczoraj b. posłów PiS.

Trela: Podziękowania dla ministra Domańskiego. Szacunek, zrobił pan więcej niż Morawiecki przez sześć lat.

Z klubu Lewicy głos zabiera Tomasz Trela.

Paszyk: Przez wiele lat mieliśmy pewną fikcję. Budżet ujawniał te rzeczy, które władzy były wygodne, a te, które były niweygodne, głównie zadłużenie, były chowane poza budżetem.

Paszyk: W naszej ocenie to budżet, który przywraca bezpieczeństwo Polkom i Polakom.

Paszyk: Zacznę od śmiałej tezy, że dzisiaj skończyły się w Polsce czasy patobudżetu. Wracamy do normalności.

Z klubu PSL-TD głos zabiera jego szef Krzysztof Paszyk.

Petru: Będziemy głosować za tym budżetem, najważniejsza jest stabilność państwa.

Petru: Nie ma szans na rozwój, jeśli podstawowe instytucje państwa jak NBP czy KNF będą zbrojnym ramieniem partii politycznej.

Reporter TVN24 Radomir Wit: Marszałek Sejmu zapowiada, że za chwilę podpisze postanowienia o wygaszeniu mandatów posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

Petru: Polityka PiS obciążała przedsiębiorców i zadłużała państwo.

Petru: Przejmujemy polskie finanse w bardzo złym stanie. Polacy muszą wiedzieć, w jakim momencie znajduje się sytuacja finansów w Polsce.

Z klubu Polski 2050-TD głos zabiera Ryszard Petru.

Konwiński: Cała sfera budżetowa to nasi sojusznicy w załatwianiu codziennych spraw i dbaniu o nasze bzpieczeństwo.

Konwiński: Skończyło się bezprawie w tworzeniu budżetu państwa.

Głos zabiera nowo wybrany szef klubu KO Zbigniew Konwiński. – Być może pani Witek zaczyna debatę nad budżetem w Sali Kolumnowej, bo przypominam sobie okoliczności, że budżet był uchwalany właśnie tam. Jak trzeba było udawać przez kilka tygodni, że tworzą rząd to było ich pełno. Teraz, kiedy trzeba pracować, PiS-u nie ma – stwierdził.

Wicemarszałek Sejmu zaprosił do głosu Elżbietę Witek (PiS), która miała rozpocząć debatę. – Zaczyna chyba nie na tej sali, bo nie jest obecna – stwierdził.

W ramach debaty średniej podział czasu pomiędzy kluby i koło wynosi: PiS – 92 minuty, KO – 77 minut, Polska2050-TD – 19 minut, PSL-TD – 19 minut, Lewica – 16 minut, Konfederacja – 12 minut, Kukiz’15 – 5 minut.

W dyskusji nad projektem ustawy budżetowej odbędzie się debata średnia.

Obradom przewodniczy wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty.

Domański zwrócił się do marszałka Sejmu o przyjęcie projektu budżetu.

Domański: Otworzymy radę fiskalną, która będzie pilnowała dobrych praktyk. Podejmiemy kroki, by finanse naszego państwa były bardziej transparentne dla obywateli.

Domański: Wydatki na obronność będą specjalnie traktowane, wyniosą 3,1 procenta.

Domański: Zapewnione są niezbędne środki na kontynuację dotychczasowych działań – 13. i 14. emerytura czy 800 plus.

Domański: Deficyt w projekcie budżetu wynosi 184 miliardy złotych.

Domański: Limit wydatków w projekcie budżetu państwa 866 376 000 000 złotych i pozwoli na zrealizowanie takich priorytetowych wydatków jak 30-procentowe podwyżki dla nauczycieli, zwiększone o 20 procent będą wynagrodzenia pracowników państwowej sfery budżetowej.

Domański: Polskie gospodarstwa będą odrabiać straty wywołane drożyzną ostatnich lat. Przewidujemy, że średnioroczna inflacja w 2024 roku wyniesie 6,6 procent, a więc wyraźnie mniej, niż w ostatnich latach. Niepewność, co do prognoz, jest jednak wysoka.

Domański: Pozytywnie na wybory zareagowała także giełda.

Domański: Nie ulega wątpliwościom, że zmiana władzy, zainicjowana wyborami 15 października, wywołała pozytywną reakcję gospodarki i rynków finansowych.

Domański: Budżet powstawał w wyjątkowych okolicznościach w ciągu czterech dni dzięki wielkiemu zaangażowaniu pracowników ministerstwa finansów.

Głos zabiera minister finansów Andrzej Domański.

Rozpoczyna się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy budżetowej na rok 2024.

Wniosek formalny składa Jarosław Sachajko (Kukiz’15). – Wnoszę o zmianę sposobu prowadzenia obrad. Chodzi o to, aby wysoka izba mogła usłyszeć, że jest zgoda na pakt migracyjny – oświadczył.

Pytanie w sprawie ustawy okołobudżetowej zadał Henryk Kowalczyk (PiS). Odpowiada na nie Hanna Majszczyk, podsekretarz stanu w resorcie finansów.

W głosowaniu nad przyjęciem w całości projektu ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2023 wzięło udział 293 posłów.

Z klubu PiS głosowało 36 ze 191 posłów.

W Sejmie trwa kolejne głosowanie, już bez udziału większości polityków PiS.

Politycy PiS opuszczają salę.

Błaszczak mówi Hołowni, że posłowie PiS wyjdą z sali na posiedzenie klubu.

Tym razem z marszałkiem Sejmu rozmawia poseł PiS Robert Telus.

Wniosek formalny o przerwę został odrzucony.

Poseł PiS Marek Suski krzyczy do Hołowni „oszust, oszust, oszust”. Do polityka i Mariusza Błaszczaka dołączył też poseł Antoni Macierewicz.

Wniosek formalny o odroczenie obrad został odrzucony.

Głos próbuje ponownie zabrać Mariusz Błaszczak. Trwa dyskusja szefa klubu PiS z marszałkiem Sejmu.

Posłowie PiS znów uderzają w ławy poselskie i krzyczą „do więzienia, do więzienia”, ponieważ na mównicy jest Roman Giertych.

Marszałek Sejmu: Apeluję o to, byśmy przeprowadzili ten dzień obrad w spokojnej atmosferze. Rozmawiałem z przedstawicielką klubu PiS, uzyskują państwo obietnicę ode mnie, że państwa wniosek o informację na temat zmian w mediach publicznych, złożony przed kolejnym posiedzeniem Sejmu, zostanie uwzględniony.

Marszałek Sejmu: Nie dokonujmy obstrukcji parlamentu, nie jest nam to dzisiaj do niczego potrzebne.