Fotografia

Selfie-taker powoduje masową awarię Tour de France, grozi mu proces

  • 21 lipca, 2023
  • 4 min read
Selfie-taker powoduje masową awarię Tour de France, grozi mu proces


Niedzielni zawodnicy Tour de France mieli potężną kolizję po tym, jak fanka ze smartfonem wystawiła rękę, by zrobić sobie selfie. To nie pierwszy raz, kiedy doszło do takiego starcia z powodu lekkomyślnego widza, a ona nawet stoi w obliczu pozwu ze strony Team Jumbo-Visma.

Jak doszło do zdarzenia?

Sepp Kuss, amerykański zawodnik Team Jumbo-Visma, stracił kierownicę przez telefon podekscytowanego kibica. Kuss przewrócił się, pokonując swojego kolegę z drużyny Nathana van Hooydoncka i dużą część peletonu. O dziwo, wszyscy kolarze, którzy się rozbili, zdołali wrócić na swoje motocykle i ukończyć etap. Pomimo dramatu, obrońca tytułu Jonas Vingegaard utrzymał 10-sekundową przewagę nad Tadejem Pogacarem.

„W mieście było zwężenie i widz na drodze, i chyba właśnie przeciął mi kierownicę” – powiedział Kuss po incydencie. „Na szczęście nic mi nie jest i mam nadzieję, że pozostali uczestnicy wypadku też mają się dobrze. To nie jest idealne.

„Myślę, że to zmęczenie. To był ciężki wyścig i wszyscy są trochę zmęczeni. Tracisz trochę czujności i zawsze są też rzeczy, nad którymi nie masz kontroli”.

Po incydencie urzędnicy Tour de France opublikowali na Twitterze film w zwolnionym tempie z wypadku, z wiadomością dla wszystkich fanów: „Proszę zawsze uważać podczas oglądania kolarstwa na poboczu drogi”. Zespół Confidis powiedział: „Proszę, bądź ostrożny. Aby impreza pozostała imprezą dla biegaczy, ale i dla Was. Nie potrzebujesz telefonu komórkowego, aby tworzyć oszałamiające wspomnienia”.

Warto przeczytać!  Oszałamiające zdjęcia Marsa w ultrafiolecie ujawniają wyjątkowe widoki Czerwonej Planety

Na filmie widać moment, w którym fanka wystawia rękę. Przycina kierownicę Kussa i wszystko szybko idzie do diabła. Ten moment jest około 1:37 filmu:

Nie pierwszy incydent

Ten incydent z Tour de France brzmiał zbyt znajomo, a potem przypomniałem sobie, że zdarzyło się to wcześniej. To było w 2021 roku, kiedy kobieta trzymała znak, by pozować do wideo, powodując jeden z najgorszych wypadków w historii Tour de France.

Władze odnalazły ją po zderzeniu i zatrzymały w areszcie w Landerneau. Została oskarżona o „nieumyślne spowodowanie obrażeń i postawienie [lives] innych zagrożonych”, ale kierownictwo wycieczki porzuciło sprawę.

W obliczu pozwu

Kobieta, która spowodowała wypadek, sama zgłosiła się na policję i musiała zapłacić symboliczną grzywnę w wysokości jednego euro. Po wielu nadużyciach w Internecie jej imię zostało utrzymane w tajemnicy, aby ją chronić. Ale wygląda na to, że mimo wszystko grzywna w wysokości jednego euro nie pozostanie. Zespół Jumbo-Visma myśli o postawieniu jej zarzutów. Francuska policja wie, kim ona jest, ale nie aresztuje jej, chyba że Kuss zdecyduje się pozwać. Przemawiając w jego imieniu, rzecznik powiedział, że zespół może pozwać. „Dowiemy się, jak i kiedy”.

Warto przeczytać!  Wodoodporny aparat Kenko KC-WP06 z podwodnym ekranem do selfie

„Myślę, że jesteśmy to winni jeźdźcom, którzy byli na ziemi. Nie tylko nasz, ale także innych zespołów” – powiedział szef zespołu, Richard Plugge. „To naprawdę miłe, że publiczność stoi z boku i dopinguje nas. Bardzo nas to cieszy, ale po prostu trzymaj się z daleka. Myślę, że to bardzo ważne, abyśmy chociaż raz wysłali silny sygnał”.

[via BBC, Road.cc]




Źródło