Biznes

Sensex w dół o 930 punktów, Nifty w dół o 0,65%: Co spowodowało spadek? | Wyjaśnione wiadomości

  • 15 kwietnia, 2024
  • 4 min read
Sensex w dół o 930 punktów, Nifty w dół o 0,65%: Co spowodowało spadek?  |  Wyjaśnione wiadomości


Krajowe referencyjne indeksy akcji Sensex i Nifty kontynuowały spadki w poniedziałek (15 kwietnia) w związku z niechęcią inwestorów do ryzyka w związku z eskalacją konfliktu między Iranem a Izraelem. Indeksy BSE Sensex i Nifty 50 otworzyły się na czerwono, śledząc słabe akcje azjatyckie. Obawy związane z opóźnieniem w obniżkach stóp procentowych przez Rezerwę Federalną USA i niedawne Zmiana umowy podatkowej Indie-Mauritius wpłynęło również na nastroje inwestorów.

krótka wstawka artykułu

30-akcja Sensex otworzyła się na poziomie 73 315,16, co oznacza spadek o 930 punktów, czyli 1,25 procent, w porównaniu z poprzednim zamknięciem wynoszącym 74 244,9. Indeks Nifty 50 na NSE spadł o 180,35 punktu, czyli 0,8 procent, otwierając się na poziomie 22 339,05 w porównaniu z poprzednim zamknięciem na poziomie 22 519,4.

Jednak po otwarciu oba indeksy odrobiły część strat w popołudniowych notowaniach. O godzinie 12:45 Sensex notowany był na poziomie 73 728,5, a Nifty na poziomie 22 377.

Dlaczego giełda dzisiaj spadła?

W poniedziałek nastroje inwestorów stały się negatywne w związku z ponownym napięciem między Izraelem a Iranem po tym, jak w sobotę ten ostatni wystrzelił na Izrael drony i rakiety w odwecie za izraelski atak z 1 kwietnia. Wzbudziło to obawy w związku z zaostrzeniem konfliktu między oba narody.

Warto przeczytać!  Chcesz dotację Mój Prąd 5.0? Sprawdź, ile masz czasu!

„Jest wiele przeszkód, które będą dziś ciążyć na rynkach: odnowiony konflikt na Bliskim Wschodzie, proponowane zmiany w traktacie podatkowym Indie-Mauritius oraz wyższa niż oczekiwano inflacja w USA mają negatywny wpływ” – powiedział VK Vijayakumar, główny strateg inwestycyjny, Usługi finansowe Geojit.

Oferta świąteczna

Te negatywne skutki są częściowo wycenione, gdyż spodziewano się odwetu ze strony Iranu, a wyższa inflacja w USA została w piątek (12 kwietnia) zdyskontowana przez rynek.

„W następstwie piątkowej sesji giełdowej Nifty napotkał tendencje niedźwiedzie w obliczu utrzymujących się obaw związanych z inflacją CPI w USA. Narastają spekulacje na temat planów obniżek stóp procentowych przez Fed na rok 2024, pogarszając nastroje na rynku” – powiedział Prashanth Tapse, starszy wiceprezes (badania), Mehta Equities Ltd.

Indie podpisały niedawno protokół zmieniający swoją umowę podatkową z Mauritiusem w celu wyeliminowania nadużyć wynikających z umów w zakresie uchylania się od opodatkowania i unikania podatków. Tekst zmienionego traktatu, podpisany w marcu, ale upubliczniony w środę (10 kwietnia), wzbudził obawy dotyczące większej kontroli inwestycji, co doprowadziło nawet do wyprzedaży na giełdzie przez zagranicznych inwestorów portfelowych (FPI) , który w piątek wyładował akcje netto o wartości ponad 8027 crore rupii. Analitycy twierdzą, że odpływy FPI prawdopodobnie będą kontynuowane do czasu, gdy Centralna Rada ds. Podatków Bezpośrednich (CBDT) uzyska większą jasność co do możliwości zastosowania korzyści w ramach zmienionej umowy podatkowej.

Warto przeczytać!  Inflacja i ceny paliw. Kaczyński o Orlenie. Marek Zuber komentuje

Które akcje spadły dziś najbardziej?

Do spółek NSE, które najbardziej straciły na popołudniowych obrotach, zaliczały się Shriram Finance Ltd, Tata Consumer Products Ltd, ICICI Bank, Hindustan Unilever Ltd i Tech Mahindra.

Jakie są perspektywy dla giełdy?

Według Madana Sabnavisa, głównego ekonomisty Bank of Baroda, weekendowy atak Iranu dn
Izrael stworzył nową niepewność na rynkach, a pełny wpływ będzie zależał od rozwoju sytuacji.

„Jeśli sytuacja pozostanie na obecnym poziomie i nie będzie odwetu ze strony Izraela, nerwowość powinna opaść w ciągu kilku dni i wszystko powinno wrócić do normy” – powiedział Sabnavis.

Stany Zjednoczone zasygnalizowały, że nie będzie bezpośredniej interwencji z ich strony, podczas gdy pozostałe państwa należące do grupy G7 potępiły atak, ale nie wyszły poza to sformułowanie. Iran i tak jest krajem obciążonym sankcjami i dlatego nie może być mowy o znaczącej zmianie dynamiki gospodarczej.

Sabnavis powiedział, że alternatywą jest reakcja Izraela – która może nie być natychmiastowa, ale z opóźnieniem, tak aby efekt mógł mieć element zaskoczenia. Jest to sytuacja niepokojąca, ponieważ choć eskalacja może doprowadzić do wsparcia tych dwóch narodów przez kilka krajów, konsekwencje dla rynków będą dotkliwe.

Warto przeczytać!  Wojna chipowa nasila się, gdy Chiny zakazują chipów Intel i AMD w komputerach rządowych

„Dlatego rynki na całym świecie, w tym w Indiach, będą uważnie obserwować rozwój sytuacji. Miejmy nadzieję, że obecny kryzys również minie. Jednak banki centralne z pewnością byłyby zaniepokojone i monitorowałyby każdy taki rozwój sytuacji” – powiedział.


Źródło