Świat

Serbia wzywa siły kierowane przez NATO do zagwarantowania bezpieczeństwa w Kosowie

  • 27 maja, 2023
  • 5 min read
Serbia wzywa siły kierowane przez NATO do zagwarantowania bezpieczeństwa w Kosowie


Prezydent Aleksandar Vučić powiedział, że z powodu „przemocy” wobec kosowskich Serbów Serbia zażądała, aby stacjonujące w Kosowie wojska NATO chroniły ich przed kosowską policją.

Serbski minister obrony Miloš Vučević wezwał dowodzone przez NATO siły kosowskie (KFOR) do zagwarantowania bezpieczeństwa w Kosowie po piątkowych starciach między policją a etnicznymi Serbami, w wyniku których po obu stronach rannych zostało ponad tuzin osób. W stan podwyższonej gotowości postawiono również serbską policję graniczną.

„Armia Serbii jest oczywiście w kontakcie z KFOR i oczekujemy, że KFOR będzie znacznie bardziej zaangażowany w terenie, aby zagwarantować bezpieczeństwo, wolność, prawa człowieka swoim obywatelom mieszkającym na terytorium prowincji, tak aby było to nie podzieleni, niezależnie od tego, czy są Serbami, Albańczykami, czy jakimkolwiek innym narodem” – powiedział w piątek Vučević.

Vučević oskarżył premiera Kosowa Albina Kurtiego o „doprowadzenie nas do czerwonych linii dla Serbii”.

„Kurti nie ustanie i będzie kontynuował działania mające na celu dalsze irytowanie społeczności serbskiej” – dodał.

Napięcia etniczne w północnym Kosowie

Etniczni Serbowie w północnym Kosowie, którzy stanowią większość w tej części kraju, próbowali w piątek zablokować wstęp do budynków miejskich niedawno wybranym urzędnikom z Albanii. Przedterminowe wybory z 23 kwietnia zostały w dużej mierze zbojkotowane przez etnicznych Serbów, a na stanowiska burmistrzów i zgromadzenia wybrano tylko etnicznych Albańczyków lub przedstawicieli innych mniejszych mniejszości.

Warto przeczytać!  Google spotyka się z reakcją Brazylii, lobbując przeciwko ustawie o „fałszywych wiadomościach”.

Kosowska policja użyła gazu łzawiącego i podpaliła kilka samochodów. Policja użyła gazu łzawiącego, aby rozproszyć tłum i wpuścić nowych urzędników do biur. Przedstawiciele szpitala kosowskich Serbów poinformowali, że około 10 demonstrantów zostało rannych. Policja poinformowała, że ​​pięciu funkcjonariuszy zostało rannych od granatów ogłuszających i innych przedmiotów rzucanych przez demonstrantów. Spłonął policyjny radiowóz.

W odpowiedzi na starcia serbski prezydent Aleksandar Vučić powiedział, że postawił armię w „najwyższym stanie gotowości” i zarządził „pilne” przemieszczenie wojsk bliżej granicy. Zażądał także, aby stacjonujące w Kosowie wojska pod dowództwem NATO chroniły etnicznych Serbów przed kosowską policją.

Stany Zjednoczone potępiły rząd Kosowa za użycie policji do siłowego wtargnięcia do budynków miejskich.

„Te działania doprowadziły do ​​gwałtownej i niepotrzebnej eskalacji napięć, podważając nasze wysiłki na rzecz normalizacji stosunków między Kosowem a Serbią i będą miały konsekwencje dla naszych stosunków dwustronnych z Kosowem” – powiedział w piątek sekretarz stanu USA Antony Blinken.

Vučić przemawiał na wiecu w Belgradzie w piątek wieczorem, kiedy dziesiątki tysięcy ludzi przybyło, by poprzeć rząd po dwóch masowych strzelaninach na początku tego miesiąca, w których zginęło 18 osób, a 20 zostało rannych, co zszokowało naród.

Warto przeczytać!  Właściciel firmy Wagner mówi, że wojna na Ukrainie może ciągnąć się latami

„Utrzymamy pokój – ale mówię wam, że Serbia nie będzie siedziała bezczynnie w chwili, gdy Serbowie w północnym Kosowie zostaną zaatakowani” – powiedział tłumowi.

Belgrad grozi reakcją

Vučić już wcześniej ostrzegał, że Belgrad odpowie na przemoc wobec Serbów i kilkakrotnie zwiększał gotowość bojową w momentach napięć z Kosowem.

Jednak ewentualna próba przesunięcia przez Serbię wojsk przez granicę oznaczałaby starcie ze stacjonującymi tam wojskami NATO.

Zdravko Ponos, były szef serbskiej armii, który został politykiem opozycji, skrytykował odpowiedź Vučicia jako „niewłaściwą”.

„To tylko pobrzękiwanie szabelką, które służy Vučićowi do zachowania twarzy” – powiedział Ponos regionalnej sieci telewizyjnej N1.

Kosowska policja potwierdziła swoją zwiększoną obecność na północy „w celu pomocy burmistrzom północnych gmin Zvecan, Leposavic i Zubin Potok w korzystaniu z ich prawa do pracy”.

Według albańskiego serwisu informacyjnego indexonline.net, który również opublikował zdjęcia.

W Zvecan serwis informacyjny Kosovo-online.com pokazał starcia z policją przed budynkiem miejskim, podczas gdy w Leposavic główny plac był zablokowany przez samochody i ciężarówki.

Wcześniej Serbowie włączyli głośne syreny w czterech społecznościach, w tym w głównym północnym mieście Mitrovica.

Napięcia wokół wyborów samorządowych

Wybory lokalne odbyły się w czterech zdominowanych przez Serbów gminach w północnym Kosowie po tym, jak przedstawiciele Serbów opuścili swoje stanowiska w zeszłym roku. Złożyli rezygnację w proteście przeciwko odmowie władz Kosowa zezwolenia na utworzenie ich stowarzyszenia w celu koordynowania prac w zakresie edukacji, opieki zdrowotnej, planowania przestrzennego i rozwoju gospodarczego na poziomie lokalnym.

Warto przeczytać!  Służby zdrowia ostrzegają przed trendem jedzenia wykałaczek na TikToku

Porozumienie Prisztina-Belgrad z 2013 r. w sprawie tego planu utworzenia stowarzyszenia serbskiego zostało później uznane za niezgodne z konstytucją przez Trybunał Konstytucyjny Kosowa, który orzekł, że nie obejmuje ono innych grup etnicznych i może wiązać się z wykorzystaniem władzy wykonawczej do narzucania praw.

Obie strony wstępnie zgodziły się poprzeć plan UE dotyczący dalszego postępowania, ale napięcia wciąż się gotują.

Stany Zjednoczone i UE zintensyfikowały wysiłki na rzecz rozwiązania sporu między Kosowem a Serbią, obawiając się dalszej niestabilności w Europie w związku z szalejącą wojną na Ukrainie. UE dała jasno do zrozumienia zarówno Serbii, jak i Kosowu, że muszą znormalizować stosunki, aby poczynić postępy w swoich zamiarach przystąpienia do bloku.

Konflikt w Kosowie wybuchł w 1998 r., kiedy separatystyczni Albańczycy zbuntowali się przeciwko rządom Serbii, a Serbia odpowiedziała brutalną represją. Zginęło około 13 000 osób, głównie etnicznych Albańczyków. Interwencja wojskowa NATO w 1999 roku ostatecznie zmusiła Serbię do wycofania się z terytorium. Waszyngton i większość krajów UE uznały Kosowo za niepodległe państwo, ale Serbia, Rosja i Chiny nie.


Źródło