Shannen Doherty walczyła do końca, aby wydostać się z małżeństwa
Shannen Doherty zmarła spokojnie w swoim domu w Malibu w zeszły weekend, otoczona bliskimi, którzy natychmiast zaczęli się obawiać, że jej mąż, z którym była w separacji, mógłby spróbować przejąć jej majątek.
Źródła mówią, że bliscy przyjaciele ukochanej gwiazdy telewizyjnych hitów, takich jak „Beverly Hills 90210” i „Czarodziejki”, martwili się, że Kurt Iswarienko, o którym aktorka twierdziła, że ją zdradzał, będzie mógł przejąć jej wielomilionowy majątek.
Rozwód pary został podpisany zaledwie kilka godzin przed śmiercią Doherty w wieku 53 lat, po dziewięcioletniej walce z rakiem piersi, który ostatecznie rozprzestrzenił się na jej mózg i kości.
„Wiedzieliśmy, że jest naprawdę źle” – powiedziała Page Six jedna z przyjaciółek Doherty o jej diagnozie. „Walczyła tak ciężko, a to takie niesprawiedliwe… Shannon zmarła, zanim sąd mógł zatwierdzić rozwód. Chcieliśmy tylko, żeby Shannon spełniła swoje ostatnie życzenie – umrzeć jako rozwódka”.
Dokumenty sądowe udostępnione Page Six pokazują, że Doherty podpisał wniosek w piątek, 12 lipca. Jednakże w chwili śmierci gwiazdy w sobotni wieczór nie był on jeszcze sfinalizowany.
Tylko niewielka grupa bliskich wiedziała, że stan zdrowia Doherty w ostatnich tygodniach uległ pogorszeniu. Źródła poinformowały nas, że słynna hollywoodzka prawniczka Laura Wasser pracowała niestrudzenie w tygodniu poprzedzającym śmierć aktorki, aby umożliwić złożenie pozwu rozwodowego.
„Szczerze mówiąc, Laura Wasser wykazała się odwagą, gdy stało się jasne, że nadszedł czas na rozwód” – powiedziała przyjaciółka.
„Przyjaciele Shannen byli wściekli na Kurta. Był oszustem i miał romans” – powiedział informator. „Uważała, że zdradził ją z wieloma kobietami – gdy miała raka. Tego nie można wybaczyć”.
Rzeczywiście, jej przyjaciółka Tara Furiani w tym tygodniu ostro skrytykowała byłego męża Doherty za to, że sprawił aktorce tak „głęboki” ból i cierpienie, nie będąc „przyzwoitym człowiekiem” i nie okazując „trochę człowieczeństwa swojej umierającej żonie”.
Jak donosił w czwartek serwis TMZ, sędzia sądu rodzinnego spełnił ostatnią wolę gwiazdy i w poniedziałek, dwa dni po jej śmierci, podpisał akt rozwodu, co było rzadkością.
Znany ekspert prawa rodzinnego opowiedział Page Six, że zazwyczaj, jeśli ktoś umiera w trakcie rozwodu w Kalifornii i większości innych stanów, sąd rodzinny traci jurysdykcję, a sprawa jest rozpatrywana przez sąd spadkowy. Sędziowie spadkowi nie finalizują rozwodów.
W dokumentach sądowych, które pojawiły się w zeszłym miesiącu, Doherty twierdziła, że jej były czekał na jej śmierć, aby uniknąć dawania jej pieniędzy. Oskarżyła również Iswarienko, fotografa portretów gwiazd, zatajania informacji o swoich finansach.
„Podczas małżeństwa, szczególnie w późniejszych latach naszego związku, Kurt zarabiał kilka milionów dolarów rocznie” – powiedział Doherty w dokumentach. „Zrobił sobie nazwisko w swojej branży. Średnie roczne zarobki Kurta w ciągu ostatnich trzech lat małżeństwa wyniosły 672 916 dolarów. Moje średnie roczne zarobki w ciągu ostatnich trzech lat małżeństwa wyniosły 259 708 dolarów”.
Adwokatka Iwarienko, Katherine Heersema, zaprzeczyła w wywiadzie dla TMZ, że jej klient „po prostu czekał”[ing] „Żeby Shannen umarła”, dodając: „Chce dla Shannen jak najlepiej i chce, żeby oboje mogli zostawić tę sprawę za sobą i pójść naprzód”.
Page Six zwróciło się do Iswarienko z prośbą o komentarz.
Para pobrała się w październiku 2011 roku po dwóch latach związku. Rozstali się w kwietniu 2023 roku, ponieważ Doherty twierdził, że Iswarienko zdradziła ją z jego agentem Collierem Grimmem.
W grudniu, w odcinku inauguracyjnym swojego podcastu „Let’s Be Clear with Shannen Doherty”, aktorka opowiedziała, jak poddała się operacji usunięcia guza mózgu, gdy dowiedziała się, że jej 11-letnie małżeństwo „w zasadzie się skończyło”.
„Poszłam na ten zabieg wcześnie rano i poszłam tam, gdy dowiedziałam się, że moje małżeństwo jest praktycznie skończone, że mój mąż miał romans przez dwa lata…” powiedziała. „Poczułam się tak zdradzona”.
„Shannon była załamana” – powiedziała jej przyjaciółka Page Six. „Ona nigdy nie chciała tego rozwodu”.
Źródła bliskie Iswarienko podważają jednak wersję wydarzeń przedstawioną przez Doherty’ego, twierdząc w grudniu, że on i Doherty żyli osobno przez dwa lata przed operacją w styczniu 2023 r. i że otwarcie mówił o rozpoczęciu nowego związku z Grimm, gdy mieszkali w różnych stanach — Iswarienko w Teksasie, a Doherty w Kalifornii.
Page Six może ujawnić, że Iswarienko i Grimm nadal są razem, według informatorów.
Iswarienko był żonaty z projektantką mody Taryn Band, gdy po raz pierwszy poznał Shannen na imprezie w 2008 roku.
„On dla mnie nie żyje” – powiedziała Taryn magazynowi Star w 2012 roku. W tym tygodniu źródła znające Branda powiedziały Page Six: „Ona jest szczęśliwie ponownie zamężna” – dodając, że chociaż rzadko myśli o przeszłości, jej myśli o zachowaniu Iswarienko się nie zmieniły.
Kiedy Doherty dowiedziała się, że Iswarienko spotyka się z kimś innym, jak sama wyznała, stała się „obsesyjnie” zainteresowana odkryciem prawdy.
„Jeśli dzielicie ze sobą 14 lat i zdradziliście, czy ta osoba nie zasługuje na absolutną prawdę, bez względu na to, jak bardzo ją to boli?” – powiedziała w swoim podcaście, zauważając, że „rozmawiała również z dziewczyną, z którą zdradził przez dwa lata”.
Doherty powiedziała, że była „przerażona” rozpadem jej małżeństwa, po tym jak była w związku małżeńskim z Ashley Hamilton od 1993 do 1994 roku oraz z Rickiem Salomonem od 2002 do 2003 roku.
„Nie biorę odpowiedzialności za rozpad naszego małżeństwa, biorę odpowiedzialność za niektóre problemy w naszym małżeństwie” – podsumował Doherty. „Biorę odpowiedzialność nie tylko za to, jaka byłam, ale także za to, jak rak wpłynął na moje małżeństwo i jak wpłynął na niego za drugim razem”.
U Doherty raka piersi po raz pierwszy zdiagnozowano w 2015 r., a w 2017 r. ogłoszono, że choroba jest w remisji.
Ujawniła, że rak powrócił w czwartym stadium w 2020 roku.
W czerwcu ubiegłego roku powiedziała, że choroba rozprzestrzeniła się na jej mózg, a wkrótce potem dała przerzuty do kości.
Aktorka zażądała od Iswariekno ponad 15 000 dolarów miesięcznie na alimenty, a także pokrycia kosztów adwokackich, w piśmie złożonym 14 czerwca. W piśmie tym stwierdziła, że wkrótce skończą jej się pieniądze, ponieważ „Czarodziejki” nie będą już transmitowane na żadnej z głównych platform po 30 czerwca.
Gwieździe groziła również utrata ubezpieczenia zdrowotnego SAG, ponieważ nie mogła pracować.
„Podczas gdy nie mogłam pracować, ponosząc wygórowane koszty leczenia nieobjęte ubezpieczeniem, aby poddać się eksperymentalnym zabiegom w nadziei na przedłużenie mojego życia, Kurt… wydawał tysiące dolarów w uzdrowiskach, sklepach jubilerskich, Gucci i na loty dla swojego „agenta”, jednocześnie twierdząc, że nie ma wystarczających funduszy, aby mnie utrzymać” – twierdzi Doherty w swoim pozwie.
W oświadczeniu o dochodach i wydatkach złożonym w czerwcu Doherty podała, że posiada nieruchomości o wartości 3 milionów dolarów, akcje i obligacje o wartości 1,8 miliona dolarów, a także 251 000 dolarów na rachunku bankowym i emeryturę w wysokości 134 000 dolarów.
W ramach ugody przyznano jej obraz Salvadora Dalí i dom w Malibu, a także pickupa Forda z 1979 r. i dwa Range Rovery.
Ponadto, z wyroku rozwodowego wynika, że aktorka miała otrzymać połowę opłat licencyjnych i syndykacyjnych za prace fotograficzne i wideo Iswarienko.
Posiadał kilka kont bankowych, gitary i prywatny odrzutowiec Mooney M-20 należący do pary, w zamian za zapłatę Doherty’emu jednorazową sumę 100 000 dolarów.
Onkolog i bliski przyjaciel aktorki, dr Lawrence D. Piro, powiedział magazynowi People, że w ciągu ostatnich kilku tygodni jej sytuacja „stała się znacznie trudniejsza”.
Ostatnie chwile Doherty’ego spędził z aktorką i niektórymi z jej bliskich, w tym jej ukochanym owczarkiem niemieckim, Bowiem, którym teraz opiekuje się jego mama, Rosa.
„W ciągu ostatnich kilku godzin przebywała w miejscu, w którym czuła się bardzo komfortowo, spała i przechodziła transformację, a wokół niej było kilku jej bardzo bliskich przyjaciół…” – wyjawił.
„Najtrudniejsze było to, że ona nie była gotowa odejść, bo kochała życie”.