Sport

Shyam Nikhil zostaje 85. dyrektorem generalnym Indii: Niesamowita opowieść o 12 latach oczekiwania i czterech niemal nieudanych próbach, aby zdobyć ostateczną normę | Wiadomości szachowe

  • 13 maja, 2024
  • 5 min read
Shyam Nikhil zostaje 85. dyrektorem generalnym Indii: Niesamowita opowieść o 12 latach oczekiwania i czterech niemal nieudanych próbach, aby zdobyć ostateczną normę |  Wiadomości szachowe


W sporcie, w którym często występują cudowne nastolatki, Shyam Nikhil jest wzorem cierpliwości. Szachista z Tamil Nadu został mistrzem międzynarodowym (IM) w wieku 18 lat w 2010 roku, zanim zdobył dwie z trzech norm niezbędnych do zostania GM w ciągu roku. Do 2012 roku przekroczył także próg 2500 ocen
punktów niezbędnych do zostania arcymistrzem. Wydawało się, że jego przeznaczeniem jest wkrótce zostać 28. arcymistrzem Indii, ale los miał inne plany.

Osiągnięcie elitarnego statusu, o który zabiegał, zajęło Shyamowi kolejnych 12 lat. W tym tygodniu 31-latek z Tamil Nadu zdobył trzecią normę, dzięki czemu stanie się 85. arcymistrzem Indii. Jego pozycja ostro kontrastuje z wysokością Gukesha, który pod koniec tego roku będzie walczył o koronę mistrza świata w szachach, a w wieku 12 lat był najmłodszym w historii arcymistrzem Indii.

Tym, co sprawia, że ​​Shyam wyróżnia się w indyjskich szachach, jest fakt, że historie takie jak Gukesh – o dzieciach, które jako nastolatki zdobyły trzy normy arcymistrzowskie – są powszechne.

„Zajęło to dużo czasu, ale w końcu się udało. Zawsze był w zasięgu uderzenia. Przez te 12 lat nigdy nie czułem, że nie uda mi się tego osiągnąć. Początkowo byłem bardzo pewny, że uda mi się zdobyć trzecią normę, bo mam siłę. Ale później, z powodu nacisków zewnętrznych i wielu nieudanych prób, w pewnym momencie zacząłem odczuwać (desperację), że muszę po prostu zdobyć trzecią normę” – mówi z ulgą Shyam Indyjski Ekspres ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie zapewnił sobie normę w Dubai Police Global Chess Challenge.

Warto przeczytać!  Dyrektor generalny CPL, Pete Russell, prosi ligi T20 o współpracę przy ustalaniu harmonogramu

W okresie testowym to jego rodzice — K. Ponnuswamy, który pracował jako operator wprowadzania danych w państwowej korporacji transportu ekspresowego, oraz matka P. Santhi, gospodyni domowa — utrzymywali go przy życiu.

Oferta świąteczna

„Moi rodzice to ci, którzy wprowadzili mnie w szachy i byli przy mnie przez cały czas, nawet gdy wyniki nie były na moją korzyść. Chcę zadedykować ten tytuł GM moim rodzicom.” Shyam mówi, po czym dodaje: „Kilkakrotnie nie udało mi się spełnić trzeciej normy, mimo że byłem na odległość dotyku. Tuż przed tą imprezą w Dubaju grałem na turnieju we Francji, gdzie do trzeciej normy zabrakło mi pół punktu. Na zawodach w 2012 roku ponownie przekroczyłem trzecią normę o pół punktu. W 2020 roku, w ostatniej rundzie zawodów, potrzebowałem zwycięstwa z rosyjskim GM. Wyraźnie wygrywałem, zanim wpadłem w kłopoty z czasem i przegrałem. Ta porażka była najbardziej bolesna. Gdybym wygrał, zdobyłbym tytuł GM i zająłbym drugie miejsce w wydarzeniu, co zapewniłoby mi nagrodę pieniężną w wysokości 4 lakh rupii lub coś w tym stylu. Przegrałem i zakończyłem wyścig na 30. pozycji, zabierając do domu 10 000 rupii”.

Warto przeczytać!  Kylian Mbappe dostał zakaz noszenia maski na mocy przepisów UEFA po tym, jak Francja drażniła się z powrotem na Euro

Kolejna sytuacja, w której niewiele brakowało, miała miejsce w 2014 r., kiedy Shyam miał wszystko, co potrzebne, aby osiągnąć nieuchwytną trzecią normę. Wydarzenie odbyło się w Indiach, a ponieważ jego dwie pierwsze normy również pojawiły się w Indiach, przepisy nakazywały mu zdobyć jedną normę za granicą.

Shyam Nikhil, 31-latek z Tamil Nadu, jest obecnie 85. arcymistrzem Indii.  (Zdjęcie dzięki uprzejmości Shyama Nikhila) Shyam Nikhil, 31-latek z Tamil Nadu, jest obecnie 85. arcymistrzem Indii. (Zdjęcie dzięki uprzejmości Shyama Nikhila)

krótka wstawka artykułu

Kiedy w końcu uzyskał trzecią normę GM, wielu jego rówieśników, jak Srinath Narayanan, który teraz został trenerem, Shyam Sundar i Adhiban Baskaran, wysłało mu SMS-y z gratulacjami.

„Nie pamiętam, kto z nas jako pierwszy został komunikatorem internetowym, ale kiedyś w 2008 roku byłem najwyżej oceniany w tej grupie. Miałem wtedy około 2375 ocen. W pewnym momencie byliśmy na tym samym poziomie, ale gdzieś straciłem dynamikę” – przyznaje Shyam.

Cudowne geniusze takie jak Gukesh zostały arcymistrzami już na wczesnym etapie swojej kariery, obsesyjnie goniąc za tytułem na imprezach na całym świecie, niemal żyjąc na walizkach. Ojciec Gukesha również zawiesił swoją karierę, aby podróżować z nim na pełny etat. Jednak dla Shyama ograniczenia finansowe oznaczały, że rzadko mógł grać na europejskich imprezach, gdzie, jak twierdzi, łatwiej jest zdobyć normy i punkty rankingowe. Tym, co powstrzymywało jego poszukiwania trzeciej normy, był fakt, że był wschodzącym graczem wywodzącym się z Nagercoil w epoce, gdy silniki szachowe i Internet wciąż jeszcze dawały o sobie znać.

Warto przeczytać!  FIH Pro League: Kluczowe decyzje czekają na Fultona w ważnych meczach przed Igrzyskami Olimpijskimi w Paryżu

„Aby grać w Europie, trzeba było także pokazać wyciągi bankowe, a wtedy tego nie mieliśmy. Dopiero od 2017 roku, kiedy dołączyłem do ICF, Railways, zacząłem regularnie wyjeżdżać za granicę” – mówi.

Shyam przyznaje, że przez lata trzecia norma nie zawsze była w jego głowie.

„W pewnym momencie skupiliśmy się przede wszystkim na poprawie mojej oceny, ponieważ trzeba utrzymać dobrą ocenę, aby zakwalifikować się do drużyny kolei na Mistrzostwach Krajowych. Tylko 10 najlepszych graczy (7 najlepszych według rankingu i 3 najlepszych graczy w zawodach międzykolejowych) może grać w drużynie kolei. Jeśli jesteś członkiem zespołu kolei, dostajesz dodatkowy urlop na praktyki” – mówi Shyam, który dołączył do zespołu w ramach limitu sportowego jako młodszy urzędnik i od tego czasu awansował na kierownika biura.

Teraz, kiedy długo oczekiwany cel został wreszcie osiągnięty, jaki będzie jego następny cel?

„Jednym z nich jest poprawa mojej oceny. Ale zdecydowanie chcę poprawić jakość moich szachów” – mówi, po czym dodaje z uśmiechem: „Chcę grać w partie, które zapadają w pamięć”.


Źródło