Siatkówka męska USA przegrywa w półfinale z Polską – Orange County Register
PARYŻ (AP) — Polska zagra o złoty medal w męskiej siatkówce, odrabiając stratę 2-1 i pokonując Stany Zjednoczone w decydującym piątym secie półfinału igrzysk olimpijskich w Paryżu w środę.
Polska odrobiła straty 20-18 w trzeciej tercji i potrzebowała dwóch punktów setowych, aby wywalczyć decydującą piątą tercję, doprowadzając w większości pro-polską publiczność na South Paris Arena do szału. Na stadionie rozbrzmiewały okrzyki „Polska!” i trąbki.
Prowadzeni w ataku przez rodowitego Kubańczyka, atakującego Wilfredo Leóna, Polacy objęli wczesną przewagę w piątej kwarcie i zmusili Amerykanów do próby nadrobienia zaległości do końca.
As serwisowy Maxa Holta przybliżył Amerykanów do wyniku 11-10. Strzał Leóna poza linię boczną sprawił, że było 14-13, ale chwilę później jego skuteczny punkt posłał drużynę na parkiet, aby świętować powrót na boisko.
León zdobył najwięcej punktów w meczu – 26 i poprowadził drużynę do zwycięstwa 25-23, 25-27, 14-25, 25-23, 15-13.
Czterokrotni amerykańscy olimpijczycy Matt Anderson i David Smith byli tak blisko, że w końcu zagrali o złoty medal. Amerykanie nie byli na mistrzostwach olimpijskich od czasu, gdy wygrali wszystkie na Igrzyskach w Pekinie w 2008 roku.
Pomimo tej porażki, awans do rundy medalowej jest słodkim odkupieniem dla męskiej drużyny USA, która trzy lata temu nie zdołała wyjść z fazy grupowej w Tokio. To także główny powód, dla którego kilku starszych graczy z drużyny powróciło na ostatnie olimpijskie igrzyska.
Doświadczona reprezentacja USA zagra o brązowy medal ze zwycięzcą meczu w środę pomiędzy Włochami i Francją, natomiast Polska w sobotę zagra o tytuł ze zwycięzcą.
Trener reprezentacji USA John Speraw poprowadził drużynę UCLA do tytułu NCAA w zeszłym roku i miał nadzieję, że w tym samym roku kalendarzowym uda mu się zdobyć tytuł mistrza olimpijskiego.
Dla męskiej reprezentacji USA w siatkówce, która była jedną z najmłodszych na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 r., na których zdobyła brązowy medal, Amerykanie są teraz weteranami igrzysk olimpijskich — pięciu z nich jest ojcami.
Anderson, Smith, Micah Christenson, trzykrotny libero olimpijski Erik Shoji i inni wrócili, aby po raz kolejny pobiec w Paryżu po rozstaniu z rundą medalową w Tokio.
37-letni Anderson jest czterokrotnym olimpijczykiem, ale drugim najstarszym zawodnikiem po 39-letnim Smithie. Christenson, Shoji, Holt i Thomas Jaeschke to już trzecie igrzyska olimpijskie.
Pewne szczegóły pokazują również, jak Amerykanie radzą sobie poza boiskiem.
Anderson i Christenson przechadzają się po obiekcie po meczach z dziećmi na rękach. Aaron Russell, który zadebiutował na igrzyskach olimpijskich, pomagając USA zdobyć brąz podczas Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 r., został ojcem po raz pierwszy na początku tego roku, grając w Japonii.
Te dwa zespoły z pewnością dobrze się znają.
Amerykanie zatrzymali się w Gdańsku, aby rozegrać mecz towarzyski z Polską w drodze do Paryża i przegrali mecz pokazowy w pięciu setach. W maju 2023 r. Amerykanie pokonali Polskę 3-0 w Holandii podczas rozgrywek Ligi Narodów Siatkówki, a następnie przegrali 3-1 z Polską w meczu o złoty medal na własnym parkiecie w Gdańsku prawie miesiąc później.
Amerykanie zdobyli złoto na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie w 2008 r., a następnie zajęli piąte miejsce w Londynie cztery lata później, a następnie brąz w Rio. Ale rozczarowanie tym, jak to się skończyło w Tokio trzy lata temu, posłużyło jako poważny czynnik napędzający.
Libero Polski Paweł Zatorski upadł w połowie trzeciego seta, gdy Amerykanie prowadzili 13-9, a USA przejęły inicjatywę. Zatorski wstał o własnych siłach po kilku minutach i można było zobaczyć, jak rozciąga lewe ramię, a personel medyczny sprawdzał jego stan, a chwilę później złapał go za ramię po kopnięciu.
Polska, która w Tokio zajęła piąte miejsce, prowadziła w pierwszym secie 24-20, ale ostatecznie wygrała 25-23.
Amerykanie potrzebowali trzech punktów setowych, aby zamknąć drugą kwartę wynikiem 27-25. Prowadzili 22-20 i mieli punkt setowy przy wyniku 24-23, gdy atak Toreya Defalco trafił do siatki. Amerykanie popełnili kolejny błąd w ataku przy wyniku 25-24, gdy uderzenie Matta Andersona poszybowało daleko — USA zakwestionowały to jako dotyk, ale przegrały. Przy trzecim punkcie setowym przy wyniku 26-25, uderzenie Russella dało punkt.
Oryginalnie opublikowano: