Siły izraelskie zabijają dwoje palestyńskich dzieci podczas nalotu na okupowany Zachodni Brzeg | Wiadomości o konflikcie izraelsko-palestyńskim
Mieszkańcy obozu Jenin, który jest świadkiem nocnych nalotów od 7 października, mówią, że byli „zszokowani” skalą ataku.
Dwóch palestyńskich chłopców zostało zastrzelonych przez siły izraelskie w Dżeninie, na północy okupowanego Zachodniego Brzegu, podało palestyńskie Ministerstwo Zdrowia.
Podczas gdy w środę przed zbliżającym się terminem trwały rozmowy w sprawie przedłużenia rozejmu między Izraelem a Hamasem, armia izraelska dokonała nalotu na obóz dla uchodźców w Jenin, powodując rozległe zniszczenia i zabijając czterech Palestyńczyków, w tym dwoje dzieci.
Adam Samer al-Ghoul (8 lat) został postrzelony w głowę, a Basil Suleiman Abu al-Wafa (15 lat) zmarł po postrzeleniu w klatkę piersiową.
Armia izraelska zmusiła mieszkańców dzielnicy ad-Damj do opuszczenia domów pod groźbą użycia broni i zniszczyła ulice w okolicy – podała palestyńska agencja informacyjna Wafa, powołując się na bezpieczeństwo i źródła lokalne.
Z raportu wynika, że armia zbombardowała także dom za pomocą drona.
We wspólnym oświadczeniu dla izraelskich mediów policja graniczna, armia izraelska i agencja bezpieczeństwa Shin Bet podały, że armia zabiła dwie osoby rzekomo zaangażowane w zbrojny ruch oporu, w tym kluczowego przywódcę. Nazywali się Muhammad Zubeidi i Hussam Hanoun. W oświadczeniu przyznano, że w wyniku starć w okolicy zginęły jeszcze dwie osoby.
Rzecznik izraelskiej armii nie odpowiedział natychmiast na prośbę Al Jazeery o dalszy komentarz.
Według oświadczenia w nalocie aresztowano 17 Palestyńczyków.
Nagranie z telewizji przemysłowej krążące w Internecie pokazuje chłopca spadającego na ulicę w obozie po trafieniu kulą. Na innym filmie widać, jak drugi chłopiec zostaje potrącony na ulicy i wzywa pomoc, gdy wokół niego w kierunku ziemi wystrzeliwanych jest coraz więcej kul.
Widać, jak starszy chłopiec walczy na ziemi w widocznej agonii przez co najmniej pół minuty.
Charles Stratford z Al Jazeery, donoszący z Jenin, powiedział, że ludzie byli „zszokowani” skalą ostatniego izraelskiego nalotu na obóz dla uchodźców, który od początku wojny był przedmiotem kilku izraelskich najazdów.
„Opisują to jako największy nalot od 7 października” – powiedział Stratford, odnosząc się do rozpoczęcia ostatniej wojny między Izraelem a Hamasem.
„Rozmawialiśmy z właścicielem zniszczonego domu. Powiedział, że było około 5 rano [03:00 GMT] dziś rano, kiedy izraelscy żołnierze otoczyli dom. Następnie dowiedział się, że w jego domu może ukrywać się co najmniej jeden palestyński bojownik, a może nawet dwóch” – dodał.
„Później wydarzyło się, że palestyńscy bojownicy zginęli, gdy dom został zniszczony”.
Palestyńskie Towarzystwo Czerwonego Półksiężyca stwierdziło, że siły izraelskie uniemożliwiły lekarzom dotarcie do obozu „mimo obecności rannych osób potrzebujących pomocy i których życie jest zagrożone”.
?Izraelskie siły okupacyjne uniemożliwiają ratownikom medycznym PRCS ? dotarcie do oblężonej dzielnicy Obozu Uchodźców w Jenin, pomimo obecności rannych osób potrzebujących pomocy i których życie jest zagrożone.#Jenin #NotATarget#MPH pic.twitter.com/ATCVDmBKHD
— PRCS (@PalestineRCS) 29 listopada 2023 r
Od początku wojny na Zachodnim Brzegu codziennie odbywają się naloty armii izraelskiej. Według Palestyńskiego Stowarzyszenia Więźniów (PPS) i Urzędu ds. Więźniów siły izraelskie aresztowały w ciągu ostatnich 24 godzin na okupowanym Zachodnim Brzegu 35 Palestyńczyków, w tym 12-latka.
Łączna liczba osób aresztowanych od 7 października wynosi obecnie ponad 3325 – podała PPS.
Od 7 października na okupowanym Zachodnim Brzegu zginęło co najmniej 242 Palestyńczyków, w tym ponad 50 dzieci. Ponad 2750 zostało rannych.