Świat

Siły ukraińskie zdobywają kolejne terytorium Rosji, a Zełenski odbywa pierwszą wizytę na granicy

  • 22 sierpnia, 2024
  • 5 min read
Siły ukraińskie zdobywają kolejne terytorium Rosji, a Zełenski odbywa pierwszą wizytę na granicy


Prezydent Wołodymyr Zełenski w czwartek odwiedził północno-wschodni ukraiński obwód Sumy. Była to jego pierwsza wizyta w strefie przygranicznej od czasu wkroczenia jego wojsk na terytorium Rosji ponad dwa tygodnie temu.

Po spotkaniu z ukraińskim dowódcą wojskowym Zełenski powiedział, że siły ukraińskie przejęły kontrolę nad kolejną osadą w rosyjskim regionie Kursk i wzięły więcej rosyjskich jeńców wojennych, których ma nadzieję wymienić na pojmanych Ukraińców. Nazywał to „funduszem wymiany” Ukrainy.

„Kolejna osada w obwodzie kurskim jest teraz pod kontrolą Ukrainy, a my uzupełniliśmy fundusz wymiany” – napisał Zełenski na platformie społecznościowej X po wysłuchaniu raportu dowódcy wojskowego, generała pułkownika Ołeksandra Syrskiego.

Ale zyski tam są, ponieważ Ukraina nadal traci grunt we wschodnim regionie Doniecka. Rosyjskie Ministerstwo Obrony ogłosiło w czwartek, że jego wojsko przejęło kontrolę nad wsią Mezhove.

Atak Ukrainy na Rosję oznacza pierwsze zajęcie terytorium Rosji od czasów II wojny światowej.

Dzieje się tak, ponieważ obie strony konfliktu używają dronów do ataków daleko w liniach wroga.

W czwartek ukraiński atak dronów wywołał pożar w bazie wojskowej na południu Rosji. Kijów kontynuował ofensywę w obwodzie kurskim, uderzając w kluczową infrastrukturę, w tym mosty.

Warto przeczytać!  Izraelscy protestujący próbują powstrzymać pomoc przed wjazdem do Strefy Gazy

Andrei Bocharov, gubernator obwodu wołgogradzkiego, powiedział w czwartek, że „obiekt ministerstwa obrony” stanął w płomieniach po ataku dronów w rejonie Marinovki, co jest znakiem, że Ukraina nie rezygnuje ze swoich ataków. Nie sprecyzował, co zostało uszkodzone.

Ukraina zaatakowała Rosję w nocy 28 dronami, poinformowało Ministerstwo Obrony Rosji. Trzynaście zestrzelono nad obwodem wołgogradzkim, siedem nad obwodem rostowskim, cztery nad obwodem biełgorodzkim, dwa nad obwodem woroneskim i po jednym nad obwodem briańskim i kurskim, poinformowało ministerstwo.

Rosyjskie kanały Telegram podały, że drony próbowały zaatakować bazę lotniczą w pobliżu Marinovki w wiosce Oktyabrsky. Filmy udostępniane w rosyjskich mediach społecznościowych pokazały eksplozję na nocnym niebie, podobno w pobliżu bazy. Marinovka znajduje się około 300 kilometrów (185 mil) na wschód od granicy z Ukrainą i mniej więcej w takiej samej odległości na zachód od granicy z Kazachstanem.

Ukraina przyznała się do ataku.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy i Specjalne Siły Operacyjne Sił Zbrojnych Ukrainy przeprowadziły atak dronów w środę wieczorem, uderzając w lotnisko Marinovka w Rosji, powiedział agencji Associated Press funkcjonariusz organów ścigania. Urzędnik wyraził chęć zachowania anonimowości, ponieważ nie był upoważniony do publicznych wystąpień.

Warto przeczytać!  Fontanna di Trevi: aktywiści klimatyczni wrzucają węgiel drzewny do rzymskiego pomnika

Atak nastąpił, gdy ofensywa lądowa w rosyjskim regionie kurskim wstrząsnęła Kremlem. Analitycy wojskowi twierdzą, że w tej odważnej operacji może wziąć udział nawet 10 000 ukraińskich żołnierzy wspieranych przez czołgi i artylerię.

Kanał Baza Telegram, który jest blisko związany z rosyjskimi organami ścigania, podał, że jeden dron został zestrzelony kilka kilometrów (mil) od lotniska w pobliżu Marinowki, a szczątki innego spadły na przyczepę w pobliżu bazy lotniczej, powodując jej pożar.

Dane z satelitów NASA monitorujących sytuację na Ziemi pod kątem pożarów lasów wykazały, że pożary wybuchają wokół płyty postojowej bazy lotniczej, gdzie wcześniej widziano myśliwce.

Kolejny pożar wybuchł w czwartek w obwodzie rostowskim w Rosji, gdzie strażacy piąty dzień walczyli z pożarem w składzie ropy naftowej w mieście Proletarsk, który powstał w niedzielę w wyniku ataku ukraińskiego drona.

Rosyjskie kanały telewizji państwowej w dużej mierze unikały relacjonowania ataku. Rosyjscy prawosławni księża odwiedzili Proletarsk, aby modlić się za rannych strażaków.

Niezależne kanały rosyjskiego Telegramu poinformowały, że w środę wieczorem usłyszano kolejną potężną eksplozję i udostępniły nagrania kuli ognia płonącej na nocnym niebie. Państwowa agencja informacyjna TASS poinformowała, że ​​47 osób zostało rannych podczas gaszenia pożaru, ale strażakom udało się ugasić pożary w sześciu zbiornikach paliwa.

Warto przeczytać!  Jaka część handlu między UE a Rosją jest zakazana po 10 rundach sankcji?

Zdjęcia satelitarne z Planet Labs PBC przeanalizowane w czwartek przez The Associated Press pokazały, że pożar w składzie ropy naftowej nadal intensywnie płonął w środę. Zbiorniki magazynowe w obiekcie wydawały się być objęte płomieniami. Na zdjęciach widać było płomienie, a gęsta chmura czarnego dymu unosiła się na zachód nad miastem Proletarsk.

Pełniący obowiązki gubernatora Kurska, Aleksiej Smirnow, poinformował, że w czwartek władze rozpoczęły budowę betonowych schronień na przystankach autobusowych i innych miejscach w mieście, aby chronić się przed ostrzałem.

Dodał, że podobne prace będą wykonywane w Żeleznogorsku i Kurczatowie, gdzie znajduje się elektrownia jądrowa Kursk.


Źródło