Rozrywka

Skrócony zestaw Travisa Scotta; Nicki Minaj, Justin Bieber – Różnorodność

  • 5 marca, 2023
  • 5 min read
Skrócony zestaw Travisa Scotta;  Nicki Minaj, Justin Bieber – Różnorodność


Sobota, dzień 2. pełnego gwiazd festiwalu Rolling Loud w Kalifornii, opierała się na oczekiwaniu i zaskoczeniu. Szepty o powrocie Travisa Scotta na amerykańskie festiwale wypełniły tereny Hollywood Park, gdy zagorzali fani obozowali jak najbliżej jego setu – i nowej muzyki z jego długo opóźnianego albumu „Utopia” – podczas gdy plotki krążyły po całej pola, Lil Wayne wydobył Nicki Minaj — co zrobił podczas setu wypełnionego prawie 20-letnimi hitami.

Podczas gdy festiwal był pełen talentów z listy A — Playboi Carti, Future, Lil Baby, Kodak Black, Tippie Redd, Lil Uzi Vert i dziesiątki innych — występ Scotta miał gwarancję największej oglądalności, nie tylko ze względu na jego status headlinera, ale także dlatego, że oznacza to jego powrót na główną scenę festiwalu w USA po raz pierwszy od Astroworld, festiwalu w Houston, gdzie w listopadzie 2021 roku zginęło 10 osób, a setki zostało rannych w tłumie, gdy Scott występował jako główna gwiazda.

Ale Scott występował tylko przez pół godziny: wszedł na scenę tuż przed 22:30 (30 minut), a jego dźwięk został nagle przerwany w połowie jego największego przeboju „Sicko Mode”, dokładnie o 23:00 Przedstawiciel Scotta powiedział Variety, że set „zakończył się wraz z zakończeniem programu (23:00), który został opublikowany w programie Rolling Loud w sobotę od czasu ogłoszenia występów”.

Warto przeczytać!  Zła krew w związku z dotacjami na trasę koncertową Taylor Swift w Singapurze

Podczas gdy światła i pirotechniczne nadal działały, Scott kontynuował rapowanie, a dźwięk wydawały tylko domowe monitory. Ale potem ekran wideo zmienił się w wiadomość pożegnalną, życząc wszystkim obecnym dobrej nocy i bezpiecznego powrotu do domu, sygnalizując oficjalny koniec imprezy. Tysiące osób, które dotarły do ​​Hollywood Park na stadionie Sofi w zimną noc, zaczęły kierować się w stronę wyjść.

Organizatorzy twierdzą, że czas występu został dostosowany do godziny policyjnej, ale nagłe zatrzymanie wprawiło wielu obecnych w zakłopotanie, co udostępniono w mediach społecznościowych. Jeszcze bardziej mylące jest to, że „transmisja na żywo” zestawu, opublikowana godzinę później na YouTube, zawiera dwie ostatnie piosenki – „Sicko Mode” i „Goosebumps”, wykonane w całości, prawdopodobnie z dźwiękiem uchwyconym na scenie. Przynajmniej w tym sensie fani oglądający online mogli zobaczyć pełny występ zgodnie z zamierzeniami Scotta.

Ale nawet w skróconym czasie Scottowi udało się przebrnąć przez ponad 10 piosenek, w tym ulubione przez fanów „Highest in the Room” i „Stargazing”. Początek „Sicko Mode” sprawił, że tłum z niepokojem wypatrywał wyglądu Drake’a, ale tego wieczoru nie było tego w kartach Rolling Loud.

Warto przeczytać!  Aktorka wygląda nie do poznania, gdy kręci American Horror Story

Na festiwalu jednak przez cały dzień pojawiło się mnóstwo znanych nazwisk, w tym Nicki Minaj, która pojawiła się na scenie z Lil Waynem (i miała własne problemy z dźwiękiem), oraz Justin Bieber, Kali Uchis i James Blake, którzy dołączył do Dona Tolivera odpowiednio przy „Private Landing” i „4 Me”.

Występ Lil Baby na festiwalu przypominał okrążenie zwycięstwa, spacer do jego wersu z utworu „Wants and Needs” Drake’a, przedzieranie się przez setlistę, która zaprowadziła Atlantę do Los Angeles. tłum, błyszcząc w synchronizacji z tekstami piosenek takich jak „We Paid”. Występując przez nieco ponad połowę przydzielonej mu godziny, Lil Baby leniwie rapował piosenki, takie jak jego niedawna sensacja „Heyy”, „Pure Cocaine” czy „Drip Too Hard” bez Gunny. Publiczność wypełniła się podejrzliwościami, gdy Lil Baby wykonała „Yes Indeed” i „Girls Want Girls”, subtelnie zadając pytanie: Gdzie jest Drake?

Lil Wayne, występujący w składzie jako gość specjalny, wystąpił na własnej scenie w tym samym czasie co Scott. Weezy pojawił się w różowym futrze przypominającym Cam’ron, recytując tekst piosenki „Blunt Blowin” obok grającego na żywo perkusisty, z płomieniami i popielniczką z grawerem Young Money migającymi na ekranie. Dziękując publiczności na końcu każdej piosenki, występ Lil Wayne’a był sentymentalny, skupiając się na jego najbliższych współpracownikach po ponad 25 latach rapowania. Tunechi zaczął od wyprowadzenia 2 Chainz, którzy weszli na scenę tuż przed nim, aby wspólnie wykonać „Rich as Fuck”, „Duffle Bag Boy” i „Watch Out”.

Wayne zagłębił się w swoje klasyki z tomów III i IV „Tha Carter”, w tym „6 stóp 7 stóp” i „Ms. Officer”, a kiedy zagłębiał się w swój katalog Young Money, Nicki Minaj powoli weszła na scenę, by rapować swoją zwrotkę w „BedRock”. Tłum ryknął na ten rzadki występ, gdy Tunechi ogłosił Nicki „Królową Hip-Hopu”. Para przeszła przez ponad dziesięcioletnią współpracę, od „Truffle Butter” do „High School”. Minaj miała problemy techniczne, gdy jej słuchawka nie była zsynchronizowana z głośnikami (zgodnie z postem na Instagramie po występie, nie zamierzała rapować własnego wokalu). Mimo to Minaj wydawał się zachwycony wspieraniem Weezy’ego, wielokrotnie opisując go jako „największego żyjącego rapera”.

Warto przeczytać!  Syn Kim K, Saint, mówi, że jest dla niego „niczym” na Dzień Matki

Wraz z utworami, które zdefiniowały karierę, „Lollipop” i „A Milli”, Wayne przejrzał w sumie sześć piosenek, w których wystąpił Drake – dodając wrażenie, że chociaż raper z Toronto nie występował na festiwalu, mógłby jak również.


Źródło