Świat

Ślady cyjanku znaleziono we krwi Wietnamczyków i Amerykanów znalezionych martwych w hotelu w Bangkoku

  • 17 lipca, 2024
  • 5 min read
Ślady cyjanku znaleziono we krwi Wietnamczyków i Amerykanów znalezionych martwych w hotelu w Bangkoku


Wstępne wyniki sekcji zwłok wykazały ślady cyjanku we krwi sześciu osób, które znaleziono martwe w pokoju luksusowego hotelu w centrum Bangkoku

BANGKOK — Wstępne wyniki sekcji zwłok wykazały ślady cyjanku we krwi sześciu wietnamskich i amerykańskich gości luksusowego hotelu w centrum Bangkoku. Podejrzewa się, że jeden z nich otruł pozostałych, dokonując złej inwestycji – poinformowały w środę tajskie władze.

Ciała znaleziono we wtorek w Grand Hyatt Erawan Bangkok, zabytkowym budynku przy centralnym skrzyżowaniu stolicy, pełnym galerii handlowych, budynków rządowych i środków transportu publicznego.

Ostatni raz widziano tę szóstkę żywą, gdy w poniedziałkowe popołudnie do pokoju dostarczono jedzenie. Personel widział, jak jedna kobieta odbierała jedzenie, a nagranie z monitoringu pokazało, że reszta przybywała jedna po drugiej wkrótce potem. Nie było innych gości, nikt nie wychodził, a drzwi były zamknięte od środka. We wtorek po południu znalazła ich pokojówka, gdy nie wymeldowali się z pokoju.

Po wejściu do pokoju personel hotelu odkrył, że jedzenie zamówione poprzedniego dnia pozostało nietknięte, a niektóre porcje smażonego ryżu były nadal owinięte folią. Podczas gdy jedzenie było nietknięte, na pobliskim stole, obok dwóch termosów, stało kilka używanych filiżanek do herbaty.

Warto przeczytać!  „Chwila pokory”: jak będzie wyglądać Modi 3.0 w Indiach? | Wiadomości dotyczące wyborów w Indiach w 2024 r

Generał porucznik Trairong Piwpan, szef wydziału kryminalistycznego tajskiej policji, poinformował, że w kubkach i butelkach znaleziono ślady cyjanku.

Wstępne wyniki sekcji zwłok sześciu osób, przeprowadzone w szpitalu Chulalongkorn w Bangkoku, zostały udostępnione w środę wieczorem. Kornkiat Vongpaisarnsin, szef wydziału medycyny sądowej na wydziale medycznym Uniwersytetu Chulalongkorn, powiedział na konferencji prasowej, że we krwi wszystkich sześciu osób znajdował się cyjanek, a tomografia komputerowa nie wykazała śladów urazu tępego, co potwierdza hipotezę, że zostały otrute.

Chanchai Sittipunt, dziekan wydziału medycyny uniwersytetu Chulalongkorn, powiedział, że zespół uzyskał na podstawie cyjanku wystarczające informacje, aby stwierdzić, że był on prawdopodobną przyczyną śmierci.

Szef policji Bangkoku, generał porucznik Thiti Sangsawang zidentyfikował zmarłych jako dwóch wietnamskich Amerykanów i czterech obywateli Wietnamu i powiedział, że byli to trzej mężczyźni i trzy kobiety. Ich wiek wahał się od 37 do 56 lat, według Noppasina Punsawata, zastępcy szefa policji Bangkoku. Powiedział, że sprawa wydaje się być osobista i nie wpłynie na bezpieczeństwo turystów.

Mąż i żona spośród zmarłych zainwestowali około 10 milionów bahtów (278 000 dolarów) z dwoma innymi, co może być motywem, powiedział Noppasin, powołując się na informacje uzyskane od krewnych. Inwestycja miała na celu budowę szpitala w Japonii, a grupa mogła spotykać się, aby rozstrzygnąć sprawę. Policja twierdzi, że jeden zabił resztę, ale nie powiedziała, który z sześciu był podejrzanym.

Warto przeczytać!  Blinken w Turcji wzywa kraje nordyckie do szybkiego przystąpienia do NATO

Szef policji w Bangkoku, generał porucznik Thiti Sangsawang powiedział we wtorek, że cztery ciała znajdowały się w salonie, a dwa w sypialni. Powiedział, że dwie osoby najwyraźniej próbowały dotrzeć do drzwi, ale upadły, zanim im się to udało.

Noppasin powiedział w środę, że siódma osoba, której nazwisko widniało w rezerwacji hotelowej, była rodzeństwem jednej z szóstki i opuściła Tajlandię 10 lipca. Policja uważa, że ​​siódma osoba nie miała nic wspólnego ze śmiercią ofiar.

Premier Srettha Thavisin poinformowała, że ​​w sprawie ofiar skontaktowano się z ambasadami Wietnamu i Stanów Zjednoczonych, a w drodze było również amerykańskie FBI.

„To nie był akt terroryzmu ani naruszenie bezpieczeństwa. Wszystko jest w porządku” – powiedział.

Trairong powiedział, że masowe samobójstwo jest mało prawdopodobne, ponieważ niektórzy z nich zorganizowali sobie dalsze części podróży, np. przewodnicy i kierowcy. Powiedział, że ciała znajdujące się w różnych częściach pokoju hotelowego sugerują, że nie spożyli świadomie trucizny i nie czekali na śmierć razem.

Rzecznik Departamentu Stanu USA Matthew Miller w Waszyngtonie złożył kondolencje rodzinom zmarłych. Powiedział, że USA uważnie monitorują sytuację i będą komunikować się z lokalnymi władzami. Sekretarz stanu USA Antony Blinken rozmawiał ze swoim tajskim odpowiednikiem we wtorek, ale Miller powiedział, że uważa, że ​​rozmowa miała miejsce przed zgłoszeniem zgonów i nie wie, czy pojawiła się w ich rozmowie.

Warto przeczytać!  Aktualizacje na żywo: przewodniczący BBC prosi zarząd o przegląd potencjalnych konfliktów interesów

Pięciogwiazdkowy Grand Hyatt Erawan jest jednym z charakterystycznych hoteli w Bangkoku. Świątynia Erawan, która znajduje się na rogu jego bloku, jest główną atrakcją turystyczną od czasu, gdy została wzniesiona na polecenie astrologów podczas budowy hotelu w 1956 r., aby odpędzić pecha.

Odwiedzający modlą się w sanktuarium, prosząc o boską interwencję w kwestiach od problemów w związku po przygotowanie do egzaminu. Sanktuarium było celem zamachu bombowego w 2015 r., w którym zginęło 20 osób, a ponad 100 zostało rannych.

W 2023 roku Tajlandią wstrząsnęły doniesienia o seryjnym mordercy, który w ciągu kilku lat otruł 15 osób cyjankiem. Sararat Rangsiwuthaporn, lub „Am Cyanide”, jak później ją nazywano, zabiła co najmniej 14 osób, którym była winna pieniądze. Jedna osoba przeżyła.


Źródło