Śledztwo Sił Obronnych Izraela wykazało, że 20 jednostek działało w kibucu Kfar Aza bez dowództwa w październiku
Wyniki śledztwa IDF w sprawie Be’eri opublikowane w zeszłym tygodniu przywróciły niepokojące wspomnienia członkom Kfar Aza. W nadchodzących tygodniach wojsko ma opublikować oficjalne dochodzenie w sprawie kibucu.
Holin od czasu do czasu odwiedza kibuc, ale szybko odchodzi, gdy tylko wspomnienia powracają. Około 64 mieszkańców zostało zamordowanych w Kfar Aza, w tym siedmiu członków lokalnego oddziału alarmowego. Dziewiętnastu zostało porwanych, a tylko 14 powróciło. Pięciu członków jest nadal przetrzymywanych przez Hamas w Gazie.
Szacunki z raportu mówią, że 7 października do Kfar Aza przedostało się od 400 do 600 terrorystów. W pierwszej fali ataku znalazło się około 100 terrorystów z Nukhby, a członkowie lokalnych oddziałów alarmowych stanęli w obliczu beznadziejnej walki o przetrwanie.
Podczas gdy niektórzy żołnierze walczyli z wrogiem i ratowali cywilów, śledztwo prawdopodobnie wykaże, że wiele sił, które przybyły do Kfar Aza, nie wiedziało, co robić ani dokąd iść, nie zdając sobie sprawy z wagi ratowania cywilów uwięzionych w ich domach. Większość ustaleń opiera się na zeznaniach członków kibucu, korespondencji, dokumentacji i nagraniach z kamer bezpieczeństwa.
Zespół śledczy ma również nagranie z kamery na desce rozdzielczej Batyi Holin. „Mój samochód ma bardzo zaawansowany system bezpieczeństwa, który w nim zainstalowałam” – powiedziała. „Przednie i tylne kamery aktywują się, gdy ktoś zbliża się do samochodu lub go dotyka, nawet gdy nie jest uruchomiony, i wszystko nagrywają. Otrzymuję alert za pośrednictwem aplikacji i mogę zobaczyć, kto znajduje się w pobliżu mojego samochodu w czasie rzeczywistym.
„Kiedy terroryści wdarli się do kibucu i podeszli do mojego samochodu, kamery się włączyły i widziałam wszystko przez telefon. Siedziałam w bezpiecznym pokoju w domu, słyszałam eksplozje i krzyki po arabsku, i widziałam terrorystów w okolicy przez kamery w samochodzie” – opowiadała.
Wspomniała również, jak udało jej się skontaktować ze specjalną jednostką Sił Powietrznych Izraela i podać im ich lokalizację. „Widziałam grupy uzbrojone przybywające z ogromnymi ilościami broni. Widziałam bitwy w pobliżu mojego domu w czasie rzeczywistym. Obrazy te nie opuszczają mojej pamięci do dziś. Nawet po zakończeniu walk mój samochód nadal dokumentował buldożery usuwające ciała terrorystów i naszych drogich przyjaciół, którzy polegli w walce. Na ich prośbę przekazałam wszystkie nagrania z kamer samochodowych Shin Bet”.
Jednostka Rzecznika Sił Obronnych Izraela odpowiedziała w oświadczeniu: „Jesteśmy w trakcie śledztwa w sprawie wydarzeń z 7 października, w tym bitwy w Kfar Aza. Po zakończeniu śledztwa zostanie ono najpierw przedstawione społeczności i pogrążonym w żałobie rodzinom, a następnie w sposób przejrzysty opublikowane publicznie”.