Świat

Słowaccy kierowcy ciężarówek blokują przejście graniczne z Ukrainą, przyłączając się do polskich protestów

  • 1 grudnia, 2023
  • 3 min read
Słowaccy kierowcy ciężarówek blokują przejście graniczne z Ukrainą, przyłączając się do polskich protestów


1 grudnia (Reuters) – Słowaccy przewoźnicy drogowi zaczęli w piątek blokować główne przejście graniczne z Ukrainą, przyłączając się do polskich protestów, żądających przywrócenia przez Unię Europejską systemu zezwoleń dla ukraińskich konkurentów.

Polscy kierowcy blokują od 6 listopada kilka przejść na Ukrainę. Blokada ta przekierowała część ruchu przez Słowację, powodując, że setki ciężarówek piętrzyły się na kilometrach na podejściu do granicy.

Zarówno kierowcy ciężarówek z Polski, jak i ze Słowacji narzekają, że ich ukraińscy koledzy oferują niższe ceny za swoje usługi i przewożą towary także na terenie UE, a nie tylko między UE a Ukrainą.

Domagają się przywrócenia przez UE systemu wydawania ograniczonej liczby zezwoleń ukraińskim firmom na działalność w bloku i wjazdu europejskich ciężarówek na Ukrainę. Zezwolenia te zniesiono po inwazji Rosji.

„Będziemy blokować granicę i przepuszczać cztery ciężarówki co godzinę” – powiedział Reuterowi przez telefon słowacki związek przewoźników UNAS Stanislav Skala, jadąc wcześniej w piątek w stronę przejścia granicznego Wyżne Niemecke/Użhorod.

Blokada kierowców ciężarówek na jedynym punkcie granicznym dla ciężarówek wjeżdżających na Ukrainę rozpoczęła się zgodnie z planem o godzinie 15:00 (14:00 GMT), podała słowacka agencja informacyjna TASR, powołując się na kilku członków UNAS.

Warto przeczytać!  „W rękach Boga”: podróż jednej rodziny z Wenezueli do USA

Pomimo blokady dostawy wojskowe, transporty humanitarne, towary łatwo psujące się i dostawy zwierząt będą mogły przejść – dodała Skala.

Powiedział, że blokada zostanie przeprowadzona w porozumieniu z policją, a kierowcy ciężarówek będą mieli kilkuosobowy zespół pilnujący blokady na zmianę.

Służba graniczna Ukrainy poinformowała, że ​​została poinformowana, że ​​wjazd dla samochodów osobowych i autobusów nie będzie ograniczony.

Słowacka blokada będzie kontynuowana na czas nieokreślony, choć decyzja o dalszych krokach powinna zapaść po poniedziałkowym spotkaniu ministrów transportu UE w Brukseli, na którym delegacje Polski, Słowacji i Węgier miały poruszyć ten temat.

„Jedynym żądaniem jest przywrócenie zezwoleń” – stwierdziła Skala.

„Nie interesujemy się polityką, musimy po prostu chronić nasz rynek”.

Operatorzy chcieli także egzekwowania przepisów zezwalających ukraińskim firmom na wysyłanie towarów do i z UE, ale nie na przewóz lokalny w UE.

Słowackie Ministerstwo Transportu oświadczyło, że po środowym spotkaniu z przewoźnikami przekaże ich żądania w Brukseli.

Kijów oświadczył, że nie pójdzie na kompromis w kwestii zezwoleń dla ukraińskich kierowców.

Mychajło Bno-Airiian, przedstawiciel handlowy Federacji Pracodawców Ukrainy, powiedział, że zablokowanie przejścia granicznego na Słowacji pozostawi do wyboru jedynie Węgry lub Rumunię, co znacznie ograniczy trasy transportu ciężarowego, co nazwał „katastrofą”.

Warto przeczytać!  Skandal w urzędzie pocztowym: siła dramatu dokumentalnego w wymierzaniu sprawiedliwości

„Boimy się (rozprzestrzeniania protestów), ponieważ jest to dla nas ryzyko” – powiedział.

Europejska komisarz ds. transportu Adina Valean powiedziała 29 listopada, że ​​Ukraina i UE nie mogą zostać „wzięte jako zakładnicy” przez polskich kierowców ciężarówek blokujących granicę. Sytuacja jest „niedopuszczalna” i Bruksela zastrzega sobie prawo do interwencji w celu zapewnienia poszanowania przepisów i stosowania prawa – dodała.

Reportaż: Jan Lopatka i Jason Hovet w Pradze, Yuliia Dysa w Gdańsku i Karol Badohal w Warszawie, redakcja: William Maclean

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.

Zdobądź prawa licencyjneotwiera nową kartę


Źródło