Słynna „Sukcesja” HBO zakończy się wraz z nadchodzącym czwartym sezonem
![Słynna „Sukcesja” HBO zakończy się wraz z nadchodzącym czwartym sezonem](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/02/CG6L275IUYFGURUULUYSIMLOSA.jpgw1440-770x470.jpeg)
„Succession” śledzi ewoluującą dynamikę rodziny Roy, fikcyjnych potentatów medialnych, wyraźnie inspirowanych częściowo sławą Murdochów z Fox News. Royowie są bezlitośni w swoich rywalizujących dążeniach do władzy, a dźganie w plecy jest powszechne wśród patriarchy Logana Roya (Brian Cox) i jego trojga najmłodszych dzieci: Kendalla (Jeremy Strong), Romana (Kieran Culkin) i Siobhan (Sarah Snook).
Armstrong, brytyjski pisarz, który współtworzył „Peep Show” Channel 4 i zdobył nominację do Oscara za film „In the Loop”, wnosi satyryczny akcent do „Sukcesji”. Dramat komediowy początkowo płonął powoli, ale podniósł się wraz z drugim sezonem, zdobywając dziesiątki nominacji do nagrody Emmy (i wygrywając łącznie 13). Sezon 3 zdobył jak dotąd najwyższe oceny serialu, w tym ponad 1,4 miliona widzów na wszystkich platformach podczas premiery, według Variety.
Ten sezon zakończył się w grudniu 2021 roku szokującą zdradą; czwarta, której premiera odbędzie się 26 marca, rozpoczyna się w następstwie. HBO drażniło się z „egzystencjalnym niepokojem i podziałem rodzinnym”, gdy Royowie zbliżają się do sprzedaży swojego konglomeratu medialnego, Waystar Royco, technologicznemu miliarderowi granemu przez Alexandra Skarsgarda.
Podczas gdy Armstrong jako pierwszy oficjalnie potwierdził, że „sukcesja” wkrótce się skończy, Cox już to zasugerował. W zeszłym roku powiedział brytyjskiej gazecie „Times”, że „nikt nie odnowił swoich kontraktów” i, w typowy dla Logana sposób, również rzucił zniewagę: „Nie chcemy, by przedłużał czas powitania, jak„ Miliardy ”; minęła data przydatności do spożycia. W naszym serialu tak się nie stanie” – powiedział aktor.
Innym będzie trudniej się pożegnać. Strong, zdobywca Emmy, którego głębokie zaangażowanie w granie ponurego Kendalla zostało uwiecznione na wirusowym profilu New Yorkera, powiedział GQ w niedawnym wywiadzie, że odejście od tej postaci „w pewnym sensie będzie jak śmierć”.
„Kiedy byłem młodszy, widziałem przyszłość na celowniku. Już tego nie czuję – powiedział. „Pojawia się poczucie „co teraz?” na które nie mam odpowiedzi”.
Armstrong może znaleźć się w podobnej sytuacji. Powiedział New Yorkerowi, że czuje się „głęboko skonfliktowany” z powodu zakończenia serialu i ma „poczucie, że cyrk opuścił miasto, które odczuwa każdy, kto pracuje nad dobrą produkcją, a ta szczególnie”.
„Wyobrażam sobie, że będę trochę samotny, błąkając się ulicami Londynu i zastanawiając się, co… zrobiłem?” powiedział. „Prawdopodobnie zadzwonię do ciebie za około sześć miesięcy z pytaniem, czy ludzie są gotowi na ponowne uruchomienie”.