Śmierć wójta Jaworza. Włochy przesłały prokuraturze z Bielska-Białej niekompletny materiał dowodowy?
![Śmierć wójta Jaworza. Włochy przesłały prokuraturze z Bielska-Białej niekompletny materiał dowodowy?](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/09/64f1d70a1e80d_o_original-770x470.jpg)
Włochy przekazały materiały dowodowe bielskiej prokuraturze okręgowej w sprawie śmierci wójta Jaworza Radosława Ostałkiewicza. Prokuratura nie potwierdza nieoficjalnych doniesień jakoby przekazane dokumenty były niekompletne. – Z tą chwilą, gdy zostaną przetłumaczone będzie można powiedzieć czy są to wszystkie materiały, które oczekujemy – mówi nam prokurator Agnieszka Michulec z Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej.
Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej prowadzi śledztwo w sprawie śmierci wójta Jaworza. Sprawa jest skomplikowana, ponieważ wymaga współpracy z włoską prokuraturą. Jest prowadzone w kierunku przestępstwa z art. 155 Kodeksu Karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci. Śledczy nie udzielają informacji o szczegółach śledztwa.
Wójt Jaworza, gminy położonej koło Bielska-Białej, Radosław Ostałkiewicz przebywał służbowo na Sardynii. Według ustaleń śledczych w nocy z 8 na 9 maja wypadł z okna pokoju w hotelu na czwartym piętrze. Zginął na miejscu.
– Hipoteza o napadzie jest wykluczona: upadek może być spowodowany wypadkiem – informował www.corriere.it
Jak podawał portal, wypadek miał miejsce o godz. 2 w hotelu Due Colonne w historycznym centrum miasta Cagliari. Śledczy ustalili że, burmistrz przebywał w pokoju z kolegą – Najwyraźniej siedział na parapecie i stracił równowagę, spadając w przepaść z wysokości kilkudziesięciu metrów – czytamy na corriere.it.
Włoskie portale donosiły, że zwłoki znalazł przechodzień, który zadzwonił na policję. – Kiedy lekarze przybyli na miejsce, nie mogli nic zrobić, tylko stwierdzić jego śmierć – podał fanpage.it.
We Włoszech przeprowadzono również sekcję zwłok przez koronera Francesco Locco, wyznaczonego przez koordynującą śledztwo prokurator Ginevrę Grilletti. która potwierdziła, że przyczyną śmierci 44-latka był upadek z dużej wysokości.
Radosław Grzegorz Ostałkiewicz przybył na wyspę z polską delegacją, w celach służbowych z przedsiębiorcami, szczególnie z przedstawicielami konsorcjum Cagliari Centro Storico i Gal del Medio Campidano. Przebywał na Sardynii wraz z osobami działającymi w Stowarzyszeniu Lokalna Grupa Działania Ziemia Bielska. Powstało ono 4 marca 2008 r. jako oddolna, wspólna inicjatywa trzech sektorów: publicznego, społecznego i gospodarczego.
Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej zwróciła się do Włoch z Europejskim Nakazem Dochodzeniowym z wnioskiem o przekazanie materiału dowodowego.
Jak donosiła nieoficjalnie Polska Agencja Prasowa 8 sierpnia, bielska prokuratura miała otrzymać niekompletne materiały dowodowe z Włoch.
– Wpłynęły do nas materiały z Włoch. Materiały zostały przekazane do tłumaczenia. Z tą chwilą, gdy zostaną przetłumaczone będzie można powiedzieć czy są to wszystkie materiały, które oczekujemy. Przyszły w języku włoskim, więc nie ma pewności czy to jest wszystko o co prosiliśmy – przekazała nam prokurator Agnieszka Michulec z Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej, dodając że prokuratura nie będzie na tym etapie śledztwa udzielać żadnych informacji ze względu na to, że trwa postępowanie przygotowawcze, które nie jest jawne.
– Dopiero przetłumaczenie tych materiałów pozwoli nam zobaczyć czy to jest wszystko, czy Włosi nam coś doślą. Jesteśmy z nimi w kontakcie – dodaje.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl