Sojusz Renault Nissan przechodzi cykl odrodzenia, ważny dla przyszłego wzrostu, mówi Globalny Prezes
Świętując 25. rocznicę sojuszu, zarząd globalny odwiedził Indie po raz pierwszy poza Japonią i Francją.
Jean Dominique Senard, prezes Sojuszu Renault Nissan, powiedział, że „nie należy lekceważyć siły sojuszu na całym świecie”, przemysł motoryzacyjny podlega cyklom, a ta indyjska jednostka znajduje się w środku „cyklu odrodzenia”.
Dodał, że w Indiach sojusz ma ogromne aktywa i grupa „nie zamierza tak po prostu pozwolić im odejść”.
Świętując 25. rocznicę sojuszu, zarząd globalny odwiedził Indie po raz pierwszy poza Japonią i Francją. Dzięki kolejnej fazie wartej 660 milionów dolarów przeznaczonej na rynek indyjski, partnerzy sojuszu, Renault Nissan, chcą ponownie zyskać uznanie w przestrzeni umysłów krajowych nabywców – marki zmagające się z przestarzałymi produktami i nieoptymalnym udziałem w rynku.
Zarówno Renault, jak i Nissan otrzymają po dwa średniej wielkości SUV-y każdy, oparte na platformie CMF-B. Rozważa się także wprowadzenie pojazdów elektrycznych na platformę CMF-A EV.
Poinformował, że po przekształceniu sojuszu między Renault i Nissanem grupa będzie teraz stosować w Indiach „bardziej elastyczne i lokalne podejście oparte na projektach”, co umożliwi podejmowanie „szybkich i sprawnych decyzji dostosowanych do wymagań regionalnych”.
Po globalnym przekształceniu sojuszu struktura kapitału własnego Renault Nissan Automotive India Private Limited również została zmieniona z 70:30 na 51:49 – przy czym Nissan nadal posiadał większość. Podczas gdy Centrum Biznesu Technologicznego Renault Nissan jest działem badawczo-rozwojowym – Renault posiada większość 51%, a Nissan resztę.
„Jesteśmy oczywiście przekonani, że takie podejście wzmocni nasze długoterminowe partnerstwo i zapewni naszym organizacjom znacznie większą odpowiedzialność i autonomię” – zapewnił Senard.
Globalny przewodniczący powiedział, że jest podekscytowany pobytem w Indiach, „kraju, który oczywiście odegrał i nadal będzie odgrywać główną rolę w naszej organizacji w przyszłości. Indie, położone w połowie drogi między Francją a Japonią, będą bardziej niż kiedykolwiek, i to nie tylko ze względów geograficznych, w centrum naszych działań sojuszniczych”.
Od chwili powstania w 2009 r. sojusz sprzedał na indyjskich drogach ponad 1,4 miliona samochodów naszych dwóch spółek. Większość z nich jest opracowywana i produkowana tutaj, a wskaźnik lokalizacji przekracza 90% – twierdzi firma.
Dwie spółki joint venture, RNAIPL i RNTBCI, zatrudniają 15 000 członków, którzy przyczyniają się do rozwoju samochodów na rynek indyjski i na eksport, a także do kluczowego rozwoju w dziedzinach zaawansowanych technologii i samochodów globalnych, twierdzi firma.
„Indie to nie tylko rynek, to tętniący życiem ekosystem nieograniczonych możliwości” – podsumował Senard.
Dziękując państwu za doskonałą administrację – Senard powiedział, że Tamil Nadu zostało wybrane ze względu na swoją dynamikę i możliwości przemysłowe oraz okazało się kluczową lokalizacją w dostępie do rynku indyjskiego i eksporcie.
„To druga co do wielkości gospodarka Indii, a wielu naszych konkurentów również dostrzegło potencjał regionu i zainwestowało tutaj. Jak wiadomo, Tamil Nadu jest kluczowym graczem w indyjskim przemyśle motoryzacyjnym, odpowiadającym za 45% krajowego eksportu samochodów i 35% eksportu komponentów samochodowych. Jest także głównym węzłem eksportu elektroniki, z najwyższym eksportem elektroniki w Indiach. Region intensywnie inwestuje także w przyszłość, ulokując tu 22 ze 100 najlepszych indyjskich uniwersytetów” – wyjaśnił Senard.
Przeczytaj także: Połowa prac badawczo-rozwojowych Renault Nissan w Indiach skierowana jest do działalności globalnej