Świat

Sojusznicy NATO odrzucają pomysł Emmanuela Macrona wysłania wojsk na Ukrainę

  • 27 lutego, 2024
  • 4 min read
Sojusznicy NATO odrzucają pomysł Emmanuela Macrona wysłania wojsk na Ukrainę


  • Autorzy: Lipika Pelham i Lou Newton
  • wiadomości BBC

Źródło obrazu, Obrazy Getty’ego

Kilka krajów NATO, w tym USA, Niemcy i Wielka Brytania, wykluczyło rozmieszczenie wojsk lądowych na Ukrainie po tym, jak prezydent Francji Emmanuel Macron stwierdził, że „nie należy niczego wykluczać”.

Macron powiedział, że „nie ma konsensusu” w sprawie wysłania zachodnich żołnierzy na Ukrainę.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow ostrzegł przed bezpośrednim konfliktem, jeśli rozmieszczą się tam wojska NATO.

Siły rosyjskie osiągnęły ostatnio zyski na Ukrainie, a Kijów pilnie zaapelował o większą ilość broni.

Macron powiedział na konferencji prasowej w poniedziałkowy wieczór: „Nie powinniśmy wykluczać, że może zaistnieć potrzeba zapewnienia bezpieczeństwa, która uzasadnia wówczas pewne elementy rozmieszczenia.

„Ale powiedziałem państwu bardzo wyraźnie, jakie stanowisko podtrzymuje Francja, co stanowi strategiczną dwuznaczność i podtrzymuję”.

Francuski przywódca przemawiał w Paryżu, w którym odbywa się kryzysowe spotkanie na rzecz Ukrainy, w którym biorą udział głowy państw europejskich, a także USA i Kanada.

Uwagi Macrona wywołały reakcję innych krajów członkowskich Europy i NATO.

Prezydent USA Joe Biden wierzy, że „drogą do zwycięstwa” jest zapewnienie pomocy wojskowej, „aby żołnierze ukraińscy mieli broń i amunicję potrzebną do obrony” – głosi oświadczenie Białego Domu.

„Prezydent Biden dał jasno do zrozumienia, że ​​Stany Zjednoczone nie wyślą żołnierzy do walki na Ukrainie” – dodał.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział, że nie uległo zmianie uzgodnione stanowisko, że żaden kraj europejski ani członek NATO nie wyśle ​​wojsk na Ukrainę.

Rzecznik premiera Wielkiej Brytanii Rishi Sunaka powiedział, że kraj nie ma planów rozmieszczenia wojsk na Ukrainę na dużą skalę, poza niewielką liczbą personelu już szkolącego siły ukraińskie.

Biuro włoskiej premier Giorgia Meloni stwierdziło, że wsparcie Włoch „nie obejmuje obecności wojsk z państw europejskich lub NATO na terytorium Ukrainy”.

Pieskow w imieniu Kremla nazwał sugestię Macrona „bardzo ważnym nowym elementem”, dodając, że absolutnie nie leży ona w interesie członków NATO.

Wcześniej sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zaprzeczył, jakoby rozważał wysłanie wojsk na Ukrainę, choć nalegał, aby sojusz nadal wspierał Ukrainę, która nie jest członkiem NATO.

Stanowisko to podzielało wiele państw członkowskich NATO, w tym Hiszpania, Polska i Czechy.

Rosja posiada obfitą artylerię i jest znacznie większą siłą militarną niż Ukraina, której wojska są krytycznie zależne od nowoczesnej broni dostarczanej przez zachodnich sojuszników, zwłaszcza USA.

We wtorek podczas spotkania w Gabinecie Owalnym Biden wezwał przywódców Kongresu do zatwierdzenia pakietu pomocowego USA o wartości 95 miliardów dolarów (75 miliardów funtów; 69 miliardów euro), w tym 60 miliardów dolarów dla Ukrainy.

Pakiet toczył żmudną batalię w Izbie Reprezentantów USA. Spiker Izby Republikańskiej Mike Johnson nie ustępował podczas spotkania, nalegając w pierwszej kolejności na wprowadzenie większej liczby reform granicznych.

Johnson powiedział, że kryzys na granicy Meksyku i Stanów Zjednoczonych jest jego priorytetem, a Biden zaproponował już włączenie reform do pakietu, ale Republikanie się nie zgadzają.

Stany Zjednoczone są zdecydowanie największym darczyńcą pomocy wojskowej dla Ukrainy i na dzień 15 stycznia przekazały na ten cel 42,2 miliarda euro (36 miliardów funtów; 45 miliardów dolarów), jak wynika z danych Instytutu Kilońskiego.

Niemcy zajmują drugie miejsce z zobowiązaniami w wysokości 17,7 mld euro w tym samym okresie, a za nimi plasuje się Wielka Brytania, która zapewniła pomoc wojskową w wysokości 9,1 mld euro.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który za pośrednictwem łącza wideo wziął udział w poniedziałkowym spotkaniu w Paryżu, powiedział, że „wszystko, co wspólnie robimy, aby obronić się przed rosyjską agresją, zapewnia naszym narodom realne bezpieczeństwo na nadchodzące dziesięciolecia”.


Źródło