Świat

Sondaż Al-Monitor/Premise: wybory w Turcji w ogniu walki, Erdogan i Kilicdaroglu remisują po 45%

  • 26 kwietnia, 2023
  • 6 min read
Sondaż Al-Monitor/Premise: wybory w Turcji w ogniu walki, Erdogan i Kilicdaroglu remisują po 45%


ANKARA – Na mniej niż trzy tygodnie przed wyborami w Turcji 14 maja wyścig między prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem a jego głównym pretendentem, głównym liderem opozycji Kemalem Kilicdaroglu, będzie najbliższym w historii wyborów w kraju, według Al-Monitor/ Ankieta lokalu.

Ankieta z udziałem 972 respondentów została przeprowadzona przez Al-Monitor we współpracy z firmą Premise Data zajmującą się danymi i analizą w okresie od 18 do 24 kwietnia 2023 r. w całej Turcji. Margines błędu wynosi +/-3.

Badanie wykazało statystyczny remis, ponieważ poparcie dla Erdogana i Kilicdaroglu wyniosło odpowiednio 45,2% i 44,9%.

Z kolei w poprzednich wyborach w tym kraju różnica między dwoma faworytami znacznie się zwiększyła, gdy wyścigi zbliżały się do końca. Przed wyborami prezydenckimi w 2018 r. sondaże dawały Erdoganowi średnio pięć punktów przewagi nad jego ówczesnym czołowym rywalem, Muharremem Ince.

Podczas gdy większość respondentów (62,1%) stwierdziła, że ​​jest niezadowolona z obecnego klimatu politycznego w kraju, a około 45,8% z nich uważa, że ​​kraj zmierza w złym kierunku, sondaż pokazuje, że krajowa opozycja nie była w stanie w pełni wykorzystać pogłębiające się problemy gospodarcze i społeczne kraju.

Turcja stoi w obliczu jednego z najgorszych kryzysów związanych z kosztami utrzymania w swojej najnowszej historii, a inflacja w tym kraju w ujęciu rocznym osiągnęła najwyższy od 24 lat poziom 85,5% pod koniec ubiegłego roku, po czym spadła do prawie 50% w marcu. Spadek wynika w dużej mierze z korzystnego efektu bazy z poprzedniego okresu.

Warto przeczytać!  Powódź w Dubaju: chaos w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, w którym odnotowano najcięższe opady od 75 lat

Zdecydowana większość uważa również, że jest to najpilniejsze wyzwanie dla kraju, a około 69,6% respondentów twierdzi, że gospodarka i inflacja stanowią największy problem, z jakim boryka się kraj.

Ekonomiści uważają, że niekonwencjonalne obniżki stóp procentowych przez Bank Centralny były jednym z głównych czynników napędzających inflację. Erdogan, który wyznaje niekonwencjonalny pogląd, że wysokie stopy procentowe powodują wysoką inflację, obiecał w tym tygodniu, że nie zostaną one podniesione, dopóki będzie u władzy.

Drugim istotnym problemem wśród wyborców jest korupcja, ponieważ około 7,6% respondentów uważa, że ​​jest to główny problem, z jakim boryka się kraj. Według raportu Transparency International Corruption Perceptions Index 2022, który sklasyfikował kraj w rankingu przejrzystości, rankingi Turcji stale spadają 101 miejsce wśród 180 krajów. Ponadto Turcja pozostaje na „szara lista” Financial Action Task Force od 2021 roku, co oznacza, że ​​kraj podlega wzmożonej kontroli pod kątem finansowania terroryzmu, prania pieniędzy i korupcji instytucjonalnej.

Tymczasem uchodźcy pozostają trzecim co do wielkości problemem wśród wyborców (7,3%). Turcja jest domem dla ponad 4,5 miliona uchodźców, w tym 4 miliony z Syrii. Zapewnienie powrotu uchodźców pozostaje jednym z głównych zobowiązań wyborczych zarówno partii rządzącej, jak i sześciopartyjnego bloku opozycyjnego.

Trzęsienia ziemi, które miały miejsce 6 lutego, w których zginęło co najmniej 50 500 osób w 11 prowincjach kraju, w których mieszkało również prawie milion Syryjczyków, jeszcze bardziej podsyciły nastroje antyuchodźcze w kraju. Śmiertelnie powolna reakcja rządu na trzęsienie ziemi podsyciła niepokój wobec rządu Erdogana i pogłębiła problemy finansowe kraju, a międzynarodowe instytucje szacują, że trzęsienie ziemi będzie kosztować gospodarkę narodową od 30 do 80 miliardów dolarów.

Warto przeczytać!  Ukraina twierdzi, że po raz pierwszy zestrzeliła rosyjski bombowiec naddźwiękowy

Jednak ponieważ skutki braku reakcji rządu na trzęsienia wydają się słabnąć, a skutki gospodarcze jeszcze się nie pojawiły, tylko 26% respondentów stwierdziło, że ich zaufanie do rządu po katastrofie znacznie się zmniejszyło. Około 24,4% stwierdziło, że ich zaufanie do rządu nieco spadło.

Tymczasem 15,4% respondentów stwierdziło, że ich zaufanie do rządu znacznie wzrosło po katastrofie, a 12,3% stwierdziło, że ich zaufanie do rządu nieco wzrosło.

Erdogan, który był najdłużej urzędującym przywódcą współczesnej Republiki Tureckiej, oraz jego rządząca Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) stoją przed najtrudniejszą kandydaturą do reelekcji w jego ponad dwudziestoletnich rządach, ponieważ stoi w obliczu w dużej mierze zjednoczonego frontu opozycji.

Zdecydowana większość wyborców uważa, że ​​wybory będą brzemienne w skutki. Na pytanie, jak ważne będą wybory dla przyszłości Turcji, 89,3% respondentów odpowiedziało „bardzo ważne”.

Wskazując na prawdopodobną wysoką frekwencję w dniu 14 maja, 96,7% respondentów stwierdziło, że zarejestrowało się do głosowania w wyborach. Na pytanie, czy planują głosować, 84,2% z nich odpowiedziało, że tak.

Najmłodsi wydają się być najbardziej niechętni. Spośród 11,3% niezdecydowanych, duża część osób w wieku 18-25 lat (18%) stwierdziła, że ​​nadal nie jest zdecydowana, czy głosować.

Warto przeczytać!  Główny szpital w Gazie pogrąża się w ciemnościach w wyniku intensywnych walk, gdy izraelskie ataki stawiają go w sprzeczności z sojusznikami

Sześciopartyjny blok tureckiej opozycji kierowany przez główną opozycyjną Republikańską Partię Ludową (CHP) obejmuje również odgałęzienia AKP DEVA i Gelecek (Przyszłość), a także Partię Demokratyczną, Islamistyczną Felicity i partie nacjonalistyczne Iyi (Dobra). Blok wystawia lidera CHP Kemala Kilicdaroglu jako wspólnego kandydata na prezydenta przeciwko Erdoganowi.

Po tym, jak prokurdyjska Ludowa Partia Demokratyczna (HDP) ogłosiła, że ​​nie wystawi kandydata milczącego poparcia głównego lidera opozycji, większość Kurdów, spodziewanych królów wyborów, prawdopodobnie poprze Kilicdaroglu. Głównym zobowiązaniem sześciopartyjnego sojuszu jest zakończenie egzekucyjnego systemu prezydenckiego Erdogana, który został wprowadzony w 2018 roku po wąskim referendum. Krytycy rządu twierdzą, że system przyspieszył upadek demokracji w kraju, a także erozję rządów prawa i niezawisłości sądownictwa.

Erdogan i jego rządzący sojusz podkreślają potrzebę stabilności, argumentując, że sześciopartyjny sojusz będzie walczył o rządzenie krajem, opierając się na wewnętrznych nieporozumieniach wśród najwyższych rangą sojuszu.

Turcja była świadkiem pogłębiającej się polaryzacji pod rządami Erdogana, który z łatwością radził sobie z prawie każdym wyzwaniem wyborczym, przed jakim stanął, odkąd został premierem w 2003 roku.

Wyborcy wydają się być również podzieleni w kwestiach polityki zagranicznej. Na pytanie, z jakim krajem chcieliby, aby Turcja nawiązała bliższe stosunki, 34,7% respondentów odpowiedziało na Stany Zjednoczone, 26,5% na Rosję, a 23,4% na Chiny.




Źródło