Spektakularne „tęczowe chmury” rozświetlają północne niebo w ramach rzadkiej okazji do obserwacji nieba (zdjęcia)
Niedawno na północnym niebie pojawiły się dziwne „tęczowe chmury”, które wyglądają jak kolorowy portal do innego wymiaru.
Te perłowe chmury, znane również jako polarne chmury stratosferyczne, są jednymi z najwyższych w ziemskiej atmosferze. Czasami nazywane są chmurami „masy perłowej” ze względu na ich uderzający perłowy wygląd.
Powiązany: Jakie są rodzaje chmur i jak powstają?
Perłowe chmury tworzą się nad regionami polarnymi w naszej dolnej stratosferze na wysokości od 68 500 do 100 000 stóp (13 do 19 mil lub 20 do 30 kilometrów), zgodnie z Brytyjskie Biuro Met. Istnieje większość „regularnych” chmur poniżej 43 000 stóp (8 mil lub 13 km)
Dlaczego tak kolorowo? Ze względu na dużą szerokość geograficzną i krzywiznę powierzchni Ziemi, chmury perłowe są oświetlane przez światło słoneczne spoza horyzontu i odbijają je w stronę ziemi. Cząsteczki lodu tworzące chmury perłowe są znacznie mniejsze niż te, które tworzą bardziej powszechne chmury. Gdy światło słoneczne przechodzi przez te maleńkie cząsteczki, załamuje się i kolory ulegają zmianie rozdzielone na różne długości fal tworząc oszałamiający efekt „tęczy” na niebie.
Chmury perłowe potrzebują do powstania bardzo niskich temperatur — poniżej -78 stopni C i dlatego są zwykle widoczne tylko podczas zimy polarnej.
Perłowe chmury rozświetliły niebo nad Norwegią i Alistera Doyle’a schwytał ich ze swojego domu w Oslo.
„Chmury rozjaśniają zimę, pozostając na niebie godzinę po zachodzie słońca, tuż po 15:00. Zawsze jestem oczarowany – są eteryczną dawką zimowej magii, zatrzymującej kolory tęczy zamarzniętej na niebie”. Doyle powiedział Space.com.
„Pocieszają mnie jak zorza polarna, którą czasami słabo widać na północnym niebie tutaj, w Oslo”. Doyle kontynuował.
Gaurav Madan sfotografował także pokaz w technicolorze w swoim biurze w Oslo w Norwegii.
„To był oszałamiający pokaz, który trwał około 30 minut. Pomimo tego, że byliśmy badaczami oceanów i klimatu, każdy z nas w biurze był podekscytowany widokiem odbijających się tęczowych kolorów chmur lodowych, które po zapadnięciu zmroku zmieniły kolor na różowy i czerwony. ” Madan powiedział Space.com.
Tuomas Olkkonen zrobił te zdjęcia polarnych chmur stratosferycznych nad Jyväskylä w Finlandii.
„Wcześniej tego dnia widzieliśmy małą, jasną chmurę naprawdę wysoko i moja siostra, która studiowała więcej na ten temat, stwierdziła, że może to być oznaka polarnych chmur stratosferycznych”. Olkkonen powiedział Space.com. „Okazała się, że miała rację i wspaniale było ich zobaczyć dopiero drugi raz w życiu”.
Juha Posio wykonał także zdjęcie kolorowych chmur nad Taivalkoski w Finlandii. Według Posio kolory były znacznie jaśniejsze w rzeczywistości, a zdjęcie zrobione telefonem nie oddaje ich wiernie.
Polarne chmury stratosferyczne zostały także sfotografowane nad szwedzkim hotelem Ice w Jukkasjarvi w Szwecji przez Roya Rochlina.
Perłowe chmury mają jednak swoją ciemniejszą stronę. Odgrywają kluczową rolę w niszczeniu ozonu i występują częściej w Arktyce.
Chmury perłowe przyczyniają się do zubożenia warstwy ozonowej na dwa sposoby. Po pierwsze, zapewniają powierzchnię, która przekształca nieszkodliwe formy chloru w formy reaktywne, które mogą niszczyć ozon. Po drugie eliminują związki azotu, które łagodzą destrukcyjne działanie chloru według NASA.