Spiker Johnson opowiada się za pakietem pomocowym o wartości 95 miliardów dolarów w obliczu gróźb dla młotka
Spiker Mike Johnson i inni przywódcy Partii Republikańskiej w Izbie Reprezentantów wydali w środę pakiet pomocy zagranicznej o wartości 95 miliardów dolarów, który zapewnia fundusze dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu, podczas gdy Kongres w dalszym ciągu zmaga się z reakcją na działania podjęte przez Rosję, Iran i Chiny, które sprzeciwiły się społeczności międzynarodowej.
Pakiet obejmuje 26,4 miliarda dolarów na pomoc dla Izraela, w tym 4 miliardy dolarów na uzupełnienie izraelskiego systemu obronnego Żelaznej Kopuły, 60,8 miliarda dolarów na pomoc dla Ukrainy, w tym 23 miliardy dolarów na uzupełnienie broni i 8,1 miliarda dolarów na pomoc dla Indo-Pacyfiku.
Johnson, który stoi w obliczu niewielkiego buntu na swojej własnej konferencji i będzie musiał polegać na głosach Demokratów, aby poprzeć pakiet, powiedział członkom, aby spodziewali się ostatecznego głosowania w sprawie pakietu w sobotni wieczór. Jednak droga do osiągnięcia tego będzie żmudna i może kosztować mówcę jego młotek.
Skrajnie prawicowi Republikanie drwią z planu Johnsona jako ustawy #AmericaLast Act – narzekając na przykład, że obejmuje on 481 milionów dolarów na pokrycie kosztów mieszkania, rachunków medycznych i opłat prawnych dla ukraińskich uchodźców przybywających do Stanów Zjednoczonych.
„Republikański spiker Izby Reprezentantów domaga się przepisu przewidującego przekazanie prawie 100 miliardów dolarów pomocy zagranicznej, podczas gdy bez wątpienia niebezpieczni przestępcy, terroryści i fentanyl przelewają się przez naszą granicę. Graniczne „głosowanie” w tym pakiecie jest rozwodnioną niebezpieczną przykrywką będę sprzeciwiał się” – oświadczył Chip Roy z Teksasu w oświadczeniu dla X.
Republikańska republikanka z Gruzji Marjorie Taylor Greene, która grozi usunięciem Johnsona, powiedziała w oświadczeniu dla X: „Mówca Johnson głosował przeciwko 300 milionom dolarów dla Ukrainy, zanim daliśmy wam młotek wraz z większością Republikanów, nikt nie rozumie, dlaczego to teraz waszym głównym priorytetem jest zapewnienie Ukrainie 60 miliardów dolarów więcej. Poważnie nie dorównujecie Republikanom, kontynuując uchwalanie ustaw zależnych od Demokratów”.
Wniosek Greene’a o uchylenie stanowiska mówcy wisi nad głową Johnsona, choć on niezrażony realizuje swój plan.
Chociaż kilku Republikanów zdecydowanie sprzeciwia się temu planowi, prezydent Joe Biden i czołowi Demokraci wzywają prawodawców do poparcia ustaw.
Biden nalegał, aby Izba przyjęła pakiet w tym tygodniu, dodając, że Senat powinien „szybko zareagować”.
„Natychmiast podpiszę tę ustawę, aby wysłać wiadomość światu: stoimy po stronie naszych przyjaciół i nie pozwolimy, aby Iran lub Rosja odniosły sukces” – napisał Biden w środowym oświadczeniu.
Rep. Rosa DeLauro – największa demokratyczna właścicielka w Izbie – ogłosiła swoje poparcie dla trzech ustaw, zauważając, że „odzwierciedlają one” ponadpartyjny pakiet Senatu dotyczący bezpieczeństwa narodowego, który przeszedł przez izbę wyższą 13 lutego.
„Po tym, jak Republikanie w Izbie Reprezentantów zwlekali miesiącami, w końcu mamy możliwość zapewnienia wsparcia naszym sojusznikom i rozpaczliwie potrzebnej pomocy humanitarnej” – stwierdził DeLauro w stanie Connecticut. „Nie możemy wycofać się ze światowej sceny pod pozorem stawiania „Ameryki na pierwszym miejscu”. Na pierwszym miejscu stawiamy Amerykę, demonstrując siłę amerykańskiego przywództwa – że mamy siłę, determinację i serce, aby walczyć o najsłabszych ludzi, chronić ich wolność i zachować ich godność. Wzywam do szybkiego przyjęcia tych ustaw”.
Oczekuje się, że Republikanie zaprezentują w środę czwarte rozwiązanie, w tym ustawę REPO, sankcje, ustawę Tik Tok i inne środki mające „konfrontować się z Rosją, Chinami i Iranem”.
Aby uspokoić twardogłowych, Izba wprowadzi także oddzielny projekt ustawy dotyczącej granicy, który będzie zawierał „podstawowe elementy HR2 na podstawie odrębnego przepisu umożliwiającego wprowadzanie poprawek”.
Jeśli pakiet zostanie zaakceptowany przez Izbę w ten weekend, Senat będzie miał tygodniową przerwę, aby zastanowić się, jak poradzić sobie z ustawodawstwem, kiedy izba wyższa powróci 29 kwietnia.