Świat

Spiskowcy zamachujący na Bali dostaną 5 lat więcej w Guantanamo

  • 27 stycznia, 2024
  • 5 min read
Spiskowcy zamachujący na Bali dostaną 5 lat więcej w Guantanamo


Wojskowa ława przysięgłych w Zatoce Guantanamo skazał w piątek dwóch więźniów na 23 lata więzienia za spisek podczas zamachu terrorystycznego w 2002 r., w którym zginęły 202 osoby na Bali w Indonezji. Jednak mężczyźni mogą zostać uwolnieni do 2029 r. na mocy tajnego porozumienia i za zaliczeniem wyroku.

Mohammed Farik Bin Amin i Mohammed Nazir Bin Lep, obaj Malezyjczycy, są przetrzymywani przez Stany Zjednoczone od lata 2003 r., począwszy od trzech lat spędzonych w czarnych więzieniach CIA, gdzie byli torturowani. W zeszłym tygodniu przyznali się do zarzutów o zbrodnie wojenne.

Około tuzina krewnych turystów, którzy zginęli w atakach, spędziło w sądzie pełen emocji tydzień i zeznało, że odczuwa głęboki żal. Ława przysięgłych złożona z pięciu amerykańskich oficerów wojskowych, zebrana w celu podjęcia decyzji o wyroku w przedziale od 20 do 25 lat, wróciła w piątek po 23 latach narady po około dwóch godzinach.

Jednak, o czym nie wiedzą przysięgli, wyższy rangą urzędnik Pentagonu osiągnął latem tajne porozumienie z oskarżonymi, zgodnie z którymi zostaną skazani na maksymalnie sześć lat więzienia. W zamian za obniżoną karę musieli złożyć zeznania, które mogłyby zostać wykorzystane podczas procesu indonezyjskiego więźnia znanego jako Hambali, oskarżonego o kierowanie zamachem bombowym na Bali i innych spisków jako przywódca filii Kaidy grupa Jemaah Islamiyah.

Warto przeczytać!  Francuska fregata zestrzeliła drony nad Morzem Czerwonym: Wojsko | Aktualności

Następnie, oddzielnie, sędzia podpułkownik Wesley A. Braun skrócił wyrok pana Bin Amina o 311 dni i 379 dni od wyroku pana Bin Lepa, ponieważ prokuratorzy nie dotrzymali sądowych terminów przekazania dowodów obrońcom w trakcie przygotowywania sprawy .

Mężczyźni mogli jednak wrócić do domu wcześniej. „Umowa przedprocesowa uwzględnia możliwość repatriacji przed odbyciem wyroku” – powiedział Brian Bouffard, prawnik Bin Lepa.

Proces tych mężczyzn trwał tak długo, częściowo ze względu na czas, jaki spędzili w tajnych zagranicznych więzieniach CIA, gdzie więźniowie byli torturowani podczas przesłuchań. Nawet po tym, jak zgodzili się przyznać do winy i współpracować z prokuratorami, dziedzictwo tortur rzuciło się na postępowanie.

Christine A. Funk, obrońca, wyświetliła na ekranie na sali sądowej rysunki pana Bin Amina przedstawiające jego tortury, opisując go jako złamanego mężczyznę, który w momencie jego schwytania w Tajlandii współpracował z władzami. Oprócz trzech lat spędzonych w czarnych miejscach CIA, dodała, pierwsze 10 lat spędził w Zatoce Guantanamo w izolatce.

„Po przybyciu do czarnych miejsc natychmiast został poddany torturom” – powiedziała. – Nie od razu przesłuchany. Natychmiast torturowani.”

Warto przeczytać!  Konferencja Bezpieczeństwa w Monachium 2024: czego się spodziewać

Przytoczyła dochodzenia federalne i Kongresu, które potwierdziły, że był przetrzymywany w odosobnieniu nago, zakuty w bolesne kajdany, do nosa i gardła wlewano mu wodę oraz zmuszano go do kucania z miotłą za kolanami. Każdą sytuację zilustrowano rysunkiem, który stanowi obecnie dowód w sprawie.

„Szczerze mówiąc, jest to nieamerykańskie” – stwierdziła. „To nie jest to, kim jesteśmy. Ale to właśnie zrobiliśmy.”

Główny prokurator, płk George C. Kraehe, powiedział, że prawdziwymi ofiarami tortur były rodziny zmarłych, „które przez całe życie były przerażone, terroryzowane, pozbawione bliskich, okradzione przez barbarzyńskie czyny oskarżonych .”

„Naszym zadaniem nie jest oddanie oskarżonemu sprawiedliwości” – powiedział pułkownik Kraehe. „Naszym zadaniem jest oddanie ofiarom sprawiedliwości”.

Bronił programu przesłuchań CIA jako wytworu tamtych czasów, „na początku wojny z terroryzmem, kiedy Stany Zjednoczone próbowały bronić siebie i świata przed siłami, które zaciekle zaatakowały Stany Zjednoczone, zabijając tysiące niewinnych ludzi, siły które zaatakowały inne kraje, siły, które chciały zniszczyć amerykański styl życia. Ta wojna trwa do dziś.”

Poza tym, powiedział, oskarżeni „opuścili ten program około 18 lat temu”.

Warto przeczytać!  Francuscy gospodarze Alexa Batty'ego twierdzą, że chciał wrócić do szkoły i prowadzić „normalne życie”

Jak dodał Bouffard, pan Bin Lep również był torturowany. Postanowił jednak wybaczyć tym, którzy to zrobili, i iść dalej.

Zarówno prawnicy obrony, jak i prokuratury dali ławie przysięgłych lekcję spisku jako zbrodni wojennej i wyjaśnili, że mężczyźni stali się współwinnymi zamachu bombowego na Bali, szkoląc się dla Al-Kaidy w Afganistanie przed atakami i pomagając sprawcom uniknąć schwytania później.

Bin Lep „mógł nie zaplanować zamachów bombowych, mógł ich nie przeprowadzić, mógł nie wiedzieć, kiedy i gdzie” – powiedział Bouffard. „Ale pomógł ludziom, którzy to zrobili”.

Główny obrońca komisji wojskowych bryg. Generał Jackie L. Thompson Jr. wydał oświadczenie, w którym ubolewa, jak długo zajęło postawienie mężczyzn przed sądem. Powiedział, że podjęta 11 września decyzja Stanów Zjednoczonych o ustanowieniu programu przesłuchań CIA „sfrustrowała pragnienie wszystkich ludzi odpowiedzialności i sprawiedliwości”.


Źródło