Świat

Spotkania Trumpa z zagranicznymi urzędnikami „irytują” niektórych w obozie Bidena

  • 1 maja, 2024
  • 10 min read
Spotkania Trumpa z zagranicznymi urzędnikami „irytują” niektórych w obozie Bidena


WASZYNGTON – Kiedy w ostatnich tygodniach Donald Trump rozwijał czerwony dywan z okazji parady zagranicznych dygnitarzy, niektórzy doradcy prezydenta Joe Bidena zwrócili uwagę – i oburzyli się – na to, jak postrzegali byłego prezydenta w roli pretendenta do władzy.

W niecałe dwa miesiące Trump gościł polskiego prezydenta Andrzeja Dudę, premiera Węgier Viktora Orbana, byłego premiera Japonii Taro Aso i Davida Camerona, byłego premiera Wielkiej Brytanii, który obecnie pełni funkcję sekretarza spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii. Rozmawiał także telefonicznie z saudyjskim księciem koronnym Mohammedem bin Salmanem i innymi osobami.

Nie jest niczym niezwykłym, że kandydat partii spotyka się z zagranicznymi urzędnikami – ale zazwyczaj ma to miejsce za granicą i z przywódcami poniżej szczebla prezydenta lub premiera. Trump dał pokaz, sprowadzając tych dygnitarzy do swoich domów – dla niektórych Mar-a-Lago, dla innych Trump Tower – i częstując ich niektórymi atrakcjami wizyty państwowej. Według trzech osób zaznajomionych z frustracjami właśnie to utkwiło w pamięci niektórych doradców Bidena.

Z wywiadów z kilkunastu osobami zaznajomionymi z aspektami amerykańskiej polityki zagranicznej oraz kampaniami Bidena i Trumpa wyłonił się obraz delikatnego tańca władzy. Biden i Trump kłócą się o to, który z nich ma większe wpływy w kraju i za granicą, podczas gdy zagraniczni przywódcy starają się wpływać na amerykańską politykę, wzmacniać swoją pozycję w kraju i zabezpieczać swoje zakłady, dogadując się z obydwoma kandydatami.

Chociaż przepych i okoliczności wizyt w domach Trumpa nie są oficjalne, polityczne i polityczne implikacje tych spotkań są realne, co stanowiło zagadkę dla zespołu Bidena.

„Z oficjalnej strony może to być pomocne” – powiedział jeden z wieloletnich sojuszników Bidena, o przesłuchaniach Trumpa od takich osób jak Duda i Cameron, którzy opowiadali się za ustawą o pomocy dla Ukrainy podpisaną przez Bidena w zeszłym miesiącu. „Z politycznego punktu widzenia denerwujące jest to, że tak się dzieje, ponieważ [Trump] stara się wykorzystać.”

Z tych samych powodów sojusznicy Trumpa uwielbiają optykę jego serii spotkań. Broniąc się przed zarzutami karnymi przed sądami federalnymi i stanowymi, ci zagraniczni urzędnicy – ​​w większości politycy skrajnie prawicowi – potwierdzają Trumpa. Spotkania mogą także sugerować wyborcom, że dla świata powrót Trumpa jest realną możliwością.

„W pewnym stopniu” – powiedział jeden z doradców Trumpa – „wierzą [Trump] może wygrać – wygra.”

Brian Hughes, rzecznik kampanii Trumpa, powiedział, że światowi przywódcy potrafią kontrastować Bidena z Trumpem.

„Zagraniczni przywódcy i inne osoby zwracają uwagę na te wybory z wielu powodów” – powiedział. „Po pierwsze, nasz prezydent został osłabiony na arenie międzynarodowej” – powiedział o porównaniu lat urzędowania Trumpa z latami Bidena.

Warto przeczytać!  5 izraelskich żołnierzy zginęło w Gazie w wyniku ostrzału czołgów własnej armii

Demokraci mają tendencję do przewracania oczami, słysząc takie rozmowy. Według Gallupa poparcie dla Bidena za granicą jest wyższe niż w przypadku Trumpa podczas jego prezydentury. Znacznie więcej krajów i ich przywódców nie dotyka Trumpa publicznie. I przynajmniej w przypadku Polski i Wielkiej Brytanii dawali Trumpowi powody, aby nie gromadził swoich sojuszników w Kongresie przeciwko ustawie o pomocy dla Ukrainy. Innymi słowy, spotykali się z nim przynajmniej częściowo ze względu na przekonanie, że może on udaremnić umowę o finansowaniu.

Wielu światowych przywódców obawia się kolejnej administracji Trumpa, a przywódcy europejscy w szczególności „przygotowują się” na taką możliwość, powiedział starszy urzędnik administracji Bidena. „Z pewnością wiedzą, że ma wpływ na GOP, że jest de facto przywódcą Partii Republikańskiej”.

Wydaje się, że jest to wspólny wątek łączący różnych graczy, którzy szukają światowego wsparcia Trumpa – lub neutralności – jeśli chodzi o wsparcie USA dla Ukrainy i NATO.

Wpływ Trumpa na skrajną prawicę w Kongresie jest postrzegany jako tak silny, że Finlandia i Szwecja po cichu lobbowały u niego, aby nie utrudniał im przystąpienia do NATO w 2022 r. Kampania Trumpa nie potwierdziła ani nie zaprzeczyła rozmowom z najnowszymi skandynawskimi członkami NATO.

Zagraniczni przywódcy również zabezpieczają swoje zakłady, kontaktując się z kręgiem doradców i doradców skupionych wokół Trumpa, pracując oficjalnymi i nieoficjalnymi kanałami, aby umówić się na spotkania, gdy głowy państw nie kontaktują się bezpośrednio z byłym prezydentem. Po niedawnym spotkaniu Trumpa z jednym z najważniejszych sojuszników USA dyplomata reprezentujący ten kraj przyznał, że ma co najmniej sześć kontaktów, które oferują się w roli łącznika.

Dynamika odzwierciedla wyzwanie, jakim jest rozprawienie się z byłym prezydentem, który ma szeroki wachlarz osób pracujących nad pośredniczeniem w dostępie do niego i którego nie ma skrupułów, aby go ominąć.

W zeszłym miesiącu spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson ze stanu Los Angeles spotkał się z Trumpem w Mar-a-Lago, gdy pakiet pomocy dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu zaczął przechodzić przez Kongres, a także jako sojuszniczka Trumpa, republikanka Marjorie Taylor Greene z R-Ga ., zagroził wymuszenie głosowania w sprawie częściowego usunięcia Johnsona z powodu tego środka. Kiedy Donald Trump Jr. zamieścił na Twitterze krytykę ustawy pomocowej o wartości 95 miliardów dolarów, mówca wysłał SMS-a do najstarszego syna byłego prezydenta z prośbą o telefon.

Warto przeczytać!  Aktualne informacje na żywo dotyczące Izraela i Gazy: Stany Zjednoczone wiedzą o amerykańskich lekarzach uwięzionych w Gazie

Według osób zaznajomionych z wezwaniem Johnson przedstawił argumenty na rzecz ustawy o środkach budżetowych, które wcześniej przedstawił różnym konserwatywnym sceptykom. Nie wydając „bezpośredniego wezwania” do Trumpa Jr., aby zaprzestał publicznego podpalania, według jednej z osób zaznajomionych z wezwaniem jasno wyraził nadzieję, że będzie mniej tweetów. Według drugiej osoby zaznajomionej z rozmową, Trump Jr. już zdecydował, że ma już dość publicznego zdradzania tej decyzji, ale wysłuchał argumentów Johnsona.

Starszy Trump, który od dawna kwestionuje mądrość amerykańskiej strategii w wojnie rosyjsko-ukraińskiej, nigdy wprost nie nawoływał do zabicia pakietu pomocowego. Jednak dyskomfort bazy Republikanów związany z wysyłaniem amerykańskich pieniędzy za granicę, wzmocniony krytyką Trumpa pod tym adresem i rozłamem Demokratów w sprawie finansowania Izraela w jego wojnie z Hamasem, łącznie opóźnił zawarcie porozumienia o miesiące.

Kiedy w zeszłym miesiącu pakiet pomocowy ostatecznie zatwierdził Kongres decydującymi głosami – umożliwiając Bidenowi podpisanie go – zwycięstwo miało legion ojców, w tym zagraniczni przywódcy, którzy apelowali do Trumpa, aby nie tracił czasu na suszę.

„Prezydent Duda jest szczęśliwy, widząc, że tuż po spotkaniu z Trumpem ukraiński pakiet pomocowy przeszedł przez Kongres i byłby szczęśliwy, gdyby jego orędownictwo w tej sprawie odegrało rolę w zmianie poglądów, która nastąpiła” – dodał. – powiedział rzecznik ambasady Nikodem Rachon.

Głównymi pomysłodawcami legislacji byli oczywiście Biden i przywódcy Kongresu, którzy również spotkali się z Dudą.

Wyższy urzędnik administracji zlekceważył wszelkie obawy Białego Domu dotyczące spotkań Trumpa, być może po części dlatego, że Biden ostatecznie wygrał w sprawie polityki finansowania obronności Ukrainy.

„Nie mam wrażenia, że ​​jest tu zbyt wiele chwytania się pereł” – stwierdził urzędnik, sugerując, że kampania reelekcyjna prezydenta może opierać się na innym rachunku.

„Fotografie Trumpa niewiele robią, aby wymazać jego niepokojącą retorykę obecnie lub jego katastrofalną historię jako prezydenta, kiedy konsekwentnie stawał po stronie dyktatorów w sprawie demokracji, podważał naszych sojuszników i zawstydzał nasz naród na arenie międzynarodowej” – oznajmił w oświadczeniu rzecznik kampanii Bidena Ammar Moussa . „Druga kadencja Donalda Trumpa zapowiada się jeszcze bardziej niebezpiecznie niż pierwsza – obiecując, że od pierwszego dnia zostanie dyktatorem, pozwalając [Russian President] Władimir Putin robi „cokolwiek, do cholery, chce” w całej Europie i porzuca naszych sojuszników, aby sprawić, że Amerykanie w domu będą mniej bezpieczni”.

Oprócz zespołu kampanii Bidena drugi i trzeci wyższy urzędnik administracji powiedział, że chociaż spotkania z zagranicznymi urzędnikami dla kandydata dużej partii są standardem, irytuje ich stopień, w jakim Trump sprowadził ich do swojego gabinetu. domach i biorąc pod uwagę, że sesje miały charakter wizyt państwowych.

Warto przeczytać!  „To nie jest normalna granica”

To, że irytuje to Bidena, nie powstrzyma Trumpa od przyjmowania zagranicznych urzędników proszących o spotkania, a jego współpracownicy twierdzą, że spodziewają się, że lista będzie rosła. Ale może działać jako poręcz dla zagranicznych urzędników.

Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan obniżył ocenę planowanego spotkania z Cameronem na kwiecień po tym, jak brytyjski urzędnik spotkał się z Trumpem – zamiast odbyć osobistą sesję – przeprowadził rozmowę telefoniczną – choć decyzję tę przypisano raczej konfliktowi w harmonogramie niż potarganym piórom.

W ostatnich tygodniach Duda odbył osobne podróże do Stanów Zjednoczonych, próbując podkreślić pilność zapewnienia przez Waszyngton kolejnej rundy pomocy w obronie Ukrainy przed rosyjską inwazją. Duda udał się do Białego Domu w marcu i spotkał się wówczas z przywódcami obu partii na Kapitolu. Ale poczekał do kwietnia, żeby usiąść z Trumpem.

„Właściwie nie stało się to w tym samym czasie, ponieważ prezydent Duda odbył w Waszyngtonie oficjalne spotkanie z prezydentem Bidenem” – powiedział Rachon.

Kiedy wrócił do Stanów Zjednoczonych, chcąc powiedzieć Trumpowi, że Polska jest na dobrej drodze do zwiększenia wydatków na obronność i wyjaśnić swój pogląd na temat stawek na Ukrainie, Duda skorzystał z obszernej okazji do zrobienia sobie zdjęć przed Trump Tower. Według osób zaznajomionych z ich spotkaniem, obaj mężczyźni zjedli obiad na steku w mieszkaniu Trumpa i rozmawiali między innymi o Ukrainie. Duda starał się podkreślić niezbędność wsparcia USA dla Ukrainy i wyjaśnić, że nawet w sytuacji, gdy kraje europejskie przeznaczają więcej pieniędzy na własną obronę – zgodnie z żądaniem Trumpa – wsparcie USA ma kluczowe znaczenie dla ich bezpieczeństwa, według jednego z urzędników kampanii Trumpa.

Ostatecznie Biden i europejscy przywódcy zapewnili sobie polityczne zwycięstwo, ale jego skutki polityczne dopiero się okaże. Trump mógł wykorzystać sesje z zagranicznymi przywódcami, aby przypomnieć wyborcom, że już raz przekroczył poprzeczkę w wyborach prezydenckich, i zasugerować, że nawet jako oskarżony w sprawach karnych jest postrzegany przez niektórych zagranicznych przywódców jako kluczowy sojusznik.

„Przychodzą ci przywódcy i podejmowane są różne działania prawne przeciwko [former] prezydenta nie były przeszkodą” – powiedział doradca kampanii Trumpa. „Nie przejmują się opinią publiczną w kraju. W wielu przypadkach postrzeganie go z nim jest dużym pozytywem.

Artykuł ten został pierwotnie opublikowany na NBCNews.com


Źródło