Świat

Sprawa ludobójstwa w Republice Południowej Afryki obnaża słabą siłę Europy – POLITICO

  • 11 stycznia, 2024
  • 9 min read
Sprawa ludobójstwa w Republice Południowej Afryki obnaża słabą siłę Europy – POLITICO


BRUKSELA – Dzień przed tym, jak Republika Południowej Afryki postawiła Izraelowi zarzuty ludobójstwa przed Sądem Najwyższym ONZ, zdeklarowany minister rozwoju Belgii publicznie przedstawił wyraźne podziały w UE.

Caroline Gennez w wywiadzie dla belgijskiego tygodnika zadała niemieckim urzędnikom pytanie retoryczne: „Czy naprawdę chcesz dwa razy znaleźć się po złej stronie historii? Czy nadal będziemy biernie przyglądać się czystkom etnicznym? Na pewno było to „nigdy więcej”?

Niemcy, które oferowały Izraelowi niezachwiane wsparcie od ataku Hamasu z 7 października, ostro kontrastowały z publicznymi oświadczeniami wygłaszanymi w ostatnich miesiącach przez urzędników z Irlandii, Hiszpanii i Belgii.

W listopadzie wicekanclerz Niemiec Robert Habeck bronił stosunków swojego kraju z Izraelem, szczerze mówiąc o tych stosunkach jako o „szczególnych” i twierdząc, że wynikają one z – jak to określił – historycznej odpowiedzialności po Holokauście. „To pokolenie moich dziadków chciało eksterminować życie Żydów w Niemczech i Europie” – powiedział.

Według ministerstwa zdrowia Gazy w izraelskich nalotach i operacjach naziemnych w Gazie w odpowiedzi na atak Hamasu zginęło ponad 22 000 Palestyńczyków w ciągu prawie 100 dni, pozostawiając coraz większą lukę w osiągnięciu porozumienia między 27 państwami członkowskimi UE.

Pośród wspieranych przez Iran ataków rebeliantów Houthi na statki na Morzu Czerwonym w ramach solidarności z Palestyńczykami oraz niedawnego zabójstwa przez Izrael wyższego szczebla przywódcy Hamasu w Bejrucie, sprawa Republiki Południowej Afryki przeciwko Izraelowi na terytorium europejskim w Hadze – oskarżająca go o jedno z najpoważniejszych przestępstw można zarzucić krajowi – obnaża te podziały.

Chociaż historycznie UE zgadzała się w szerszych kwestiach, takich jak rozwiązanie dwupaństwowe dla Izraelczyków i Palestyńczyków, ma trudności ze znalezieniem wspólnej płaszczyzny w sprawie bieżących operacji Izraela w Gazie, twierdzą eksperci.

Dodają, że blok jest tak podzielony, że jest bezużyteczny jako pośrednik władzy.

„Nie mogę sobie wyobrazić w całym moim życiu scenariusza, w którym Josep Borrell rozwiąże problem izraelsko-palestyński [problem]. Myślę, że jest poniżej zera” – powiedział Anders Persson, politolog z Uniwersytetu Linneusza w Szwecji, odnosząc się do najwyższego dyplomaty UE.

Decydując się na mniej

W ciągu prawie 100 dni od ataku Hamasu urzędnicy UE i państwa członkowskie usiłowały dojść do porozumienia w sprawie swojego stanowiska, gdy operacje Izraela zamieniły oblężoną enklawę w kryzys humanitarny. Szefowa Komisji Ursula von der Leyen pospieszyła do Izraela kilka dni po ataku, podczas gdy Borrell w mediach społecznościowych nawoływał do powściągliwości Izraela podczas bombardowania Gazy tysiącami bomb.

Warto przeczytać!  Odkryłem wysypisko śmieci na Mount Everest — i podniosłem z niego 440 funtów

Indywidualnie, kraje europejskie często odgrywały rolę w równoważeniu niezachwianego wsparcia USA dla Izraela. Kiedy jednak 27 stolic europejskich, każda ze swoją wyjątkową historią i stosunkami z regionem, musi zgodzić się na wspólny język, brukselska machina kompromisu walczy (oświadczenie przywódców UE opublikowane tydzień po atakach Hamasu było znacząco krótkie i pokazało, że jak mało mogli się zgodzić). Natomiast Stany Zjednoczone aktywnie przygotowują reakcję na potencjalny szerszy konflikt regionalny.

„Nie mogę sobie wyobrazić w całym moim życiu scenariusza, w którym Josep Borrell rozwiąże problem izraelsko-palestyński [problem]. Myślę, że jest poniżej zera” – powiedział Anders Persson, politolog z Uniwersytetu Linneusza w Szwecji, odnosząc się do najwyższego dyplomaty UE | Khaled Desouki/AFP za pośrednictwem Getty Images

„Jesteśmy w stanie zadowolić się mniej, nie robiąc zbyt wiele. Obserwujemy Stany Zjednoczone, a następnie wyciągamy wnioski” – powiedział francuski dyplomata, któremu podobnie jak innym cytowanym w tym artykule zapewniono anonimowość, aby móc szczerze wypowiadać się .

Sven Kühn von Burgsdorff, były szef misji UE w Palestynie, powiedział, że UE celowo zdecydowała się nie wykorzystywać swojego wpływu na Izrael, czego przykładem jest układ o stowarzyszeniu, który podpisały obie strony. Premier Izraela Benjamin Netanjahu „zawsze próbował stawiać państwa członkowskie przeciwko sobie i nigdy nie traktował UE poważnie, ponieważ wiedział, że jesteśmy podzieleni w wielu ważnych kwestiach” – powiedział von Burgsdorff.

W przypadku wielu krajów europejskich wojna podzieliła społeczeństwa, co spowodowało wzrost liczby incydentów antysemickich. Prezydent Francji Emmanuel Macron, którego kraj ma największą społeczność żydowską w Europie, liczącą prawie 500 000 osób i jedną z największych społeczności muzułmańskich w Europie, liczącą około 5 milionów, wyraził obawę, że konflikt zostanie przeniesiony do Francji.

Podziały te pojawiły się w chwili, gdy Europa zmagała się już z pojawiającymi się nastrojami skrajnie prawicowymi w okresie poprzedzającym wybory europejskie na początku czerwca. Jak wynika z sondaży, skrajnie prawicowa frakcja Tożsamości i Demokracji w Parlamencie Europejskim stanie się trzecią co do wielkości grupą. Partie te już liczyły na walkę Europy o kontrolę nielegalnej migracji i kryzys kosztów utrzymania. Obecnie wojna Izrael-Hamas stwarza ryzyko zaognienia napięć w krajach europejskich o dużej populacji muzułmańskiej.

Warto przeczytać!  Republika Południowej Afryki pod większą kontrolą rosyjskiego statku, ponieważ rządząca ANC mówi, że „powita” Putina

„Nie będziemy na to wydawać żadnego kapitału politycznego, stanowiska są tak rozbieżne i nie do pogodzenia. I nie jest to najważniejszy priorytet w opinii publicznej przed wyborami europejskimi” – stwierdził francuski dyplomata.

Poważne oskarżenia

Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (MTS), który rozstrzyga sprawy między państwami, w czwartek i piątek rozpatrzy sprawę Republiki Południowej Afryki przeciwko Izraelowi.

Peter Stano, rzecznik polityki zagranicznej i bezpieczeństwa UE, powiedział, że chociaż UE wspiera MTS, „nie komentuje toczących się tam spraw”.

Niemcy, jeden z najsilniejszych zwolenników Izraela w UE, oświadczyły za pośrednictwem rzecznika, że ​​„twierdzenie, że Izrael dopuszcza się ludobójstwa w Strefie Gazy, jest fałszywe i nieobjęte [U.N. Genocide] Konwencja.”

Austria, kolejny kraj UE, który okazał niezachwiane wsparcie Izraelowi, powiedziała POLITICO za pośrednictwem swojego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, że „oskarżanie o ludobójstwo jako «zbrodnię» jest niezwykle poważne i nie należy go lekceważyć”, ale jednocześnie „ obecnie nie planuje udziału w procesie Republika Południowej Afryki-Izrael.”

Kraje takie jak Irlandia, Hiszpania i Belgia były w przeszłości bardziej krytyczne wobec Izraela.

W Belgii niektóre partie rządzące tak popychanie przyłączyć się do sprawy Republiki Południowej Afryki w Hadze. Wicepremier Petra De Sutter powiedziała, że ​​Belgia, ze swoim stanowiskiem w sprawie konfliktu, jest stosunkowo odizolowana w UE. Premier Irlandii Leo Varadkar wykluczył przyłączenie się Republiki Południowej Afryki przeciwko Izraelowi, co jest postrzegane jako oznaka nieprzewidywalności wyniku procesu.

Chociaż przesłuchanie jest pierwszym krokiem w dłuższym procesie, który może zająć lata, MTS może zastosować środki tymczasowe, takie jak zwrócenie się o zawieszenie broni lub utworzenie korytarzy humanitarnych, powiedział POLITICO ambasador Palestyny ​​w Republice Południowej Afryki Hanan Jarrar.

Jarrar powiedział, że jeśli Izrael zignoruje jakąkolwiek decyzję wydaną przez Trybunał, fragmentaryczne stanowisko Europy będzie trudniejsze do utrzymania. „Nawet krajom europejskim będzie trudno uzasadnić swoje wsparcie dla Izraela… W Europie mocne jest trzymanie się zasad wspierania praw człowieka” – argumentowała.

Izrael zwiększa poparcie i jest przekonany, że oskarżenia Republiki Południowej Afryki są nietrafne, powiedział Haim Regev, ambasador Izraela przy UE i NATO.

Warto przeczytać!  Test Bidena: Utrzymanie jedności, gdy wojna na Ukrainie wkracza w rok 2

Podkreślił, że Izrael toczy wojnę przeciwko Hamasowi, a nie Palestyńczykom. „Nie krzywdzimy celowo ani nie staramy się nikogo skrzywdzić [person] jeśli nie będziemy zaangażowani, nie mamy takiego planu” – powiedział POLITICO. Dodał, że komentarze niektórych twardogłowych ministrów wzywających do deportacji Palestyńczyków nie są zgodne z linią Izraela.

Kiedy europejscy przywódcy spotkali się po raz ostatni w połowie grudnia, grupa czterech przywódców – z Hiszpanii, Belgii, Irlandii i Malty – nalegała, aby ich koledzy odbyli „poważną debatę” na temat Gazy, argumentując, że „stawką jest wiarygodność UE”. ” Jednakże najwyższa władza UE nie była w stanie dojść do porozumienia w sprawie nowego wspólnego języka w sprawie Gazy, zwłaszcza, ale nie tylko, z powodu oporu ze strony kanclerza Niemiec Olafa Scholza, stwierdziło czterech dyplomatów. Ale „ogólnie apetyt był bardzo niski” – stwierdził jeden z nich.

Im dłużej przeciąga się wojna w Gazie, tym bardziej skomplikowana może okazać się zjednoczona europejska reakcja. Jednak dwóch dyplomatów powiedziało POLITICO, że ich zdaniem wojna osiągnęła nową fazę po tym, jak Izrael tygodniami bombardował Strefę Gazy, po tym jak Izrael ogłosił, że w nadchodzących tygodniach rozpocznie bardziej ukierunkowane, konkretne operacje wojskowe.

Anthony Gardner, były ambasador USA przy UE, podkreślił, że nawet jeśli UE rzeczywiście skłoni do sformułowania bardziej jednolitych oświadczeń, nadal pozostanie na marginesie, ponieważ tylko USA i niektórzy gracze regionalni są w stanie to zrobić wywrzeć wpływ na ziemię.

Jak dotąd nie ma planów, aby europejscy przywódcy mieli omawiać wojnę podczas spotkania na początku lutego na specjalnym szczycie w Brukseli, powiedział urzędnik UE.

„Europa w większości nie jest graczem w tym konflikcie i zmaga się z tą rzeczywistością” – powiedział Gardner.

Clea Caulcutt napisała reportaże z Paryża. Pietera Haecka i Pauli Andres Richart wniósł wkład w sprawozdania z Brukseli.

KOREKTA: Ten artykuł został zaktualizowany w celu poprawienia pisowni nazwiska Svena Kühna von Burgsdorffa.




Źródło