Środkowo-wschodnie Stany Zjednoczone: Izrael i Iran wykazują powściągliwość. Ale jak długo?
![Środkowo-wschodnie Stany Zjednoczone: Izrael i Iran wykazują powściągliwość. Ale jak długo?](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/04/urlhttps3A2F2Fassets.apnews.com2Fa02Fac2F89e8b8449786c78b79cb64cfeaba2F38e80b4d8cc34425b4acab35888d2143-770x470.jpeg)
WASZYNGTON (AP) – Prezydent Joe Biden mogę oddychać trochę łatwiej, przynajmniej na razie, teraz to Izrael i Iran wydaje się, że cofnęli się znad krawędzi wciągnięcia Bliskiego Wschodu w wojnę totalną.
Izraelskie ataki odwetowe na Iran i Syrię spowodowały ograniczone szkody. Powściągliwe działanie nastąpiło po naleganiach Bidena premiera Benjamina Netanjahu rząd, na który powinien złagodzić swoją reakcję Bezprecedensowy bezpośredni atak Iranu w zeszłym tygodniu na Izrael i uniknąć eskalacji przemocy w regionie. Irański ostrzał dronów i rakiet spowodował niewielkie szkody i nastąpił po: podejrzenia izraelskiego ataku na irański konsulat w Damaszku w tym miesiącu zginęło dwóch generałów.
Publiczna reakcja Iranu na izraelskie ataki w piątek również była stonowana, budząc nadzieję, że napięcia między Izraelem a Iranem – przez długi czas przeprowadzane w cieniu z ataki komputerowe, zabójstwa i sabotaż – pozostanie na wolnym ogniu.
Sytuacja pozostaje delikatna dla Bidena przygotowuje swoje wysiłki na rzecz reelekcji, tj w obliczu przeciwnych wiatrów na Bliskim Wschodzie, w Rosji i na Pacyfiku. Wszyscy testują propozycję, którą złożył wyborcom podczas swojej kampanii w 2020 r., że Biały Dom Bidena przyniesie spokój i odnowiony szacunek dla Stanów Zjednoczonych na arenie światowej.
Sprawy polityki zagranicznej nie są zazwyczaj głównym tematem amerykańskich wyborców. Oczekuje się, że nie inaczej będzie w listopadzie tego roku, a gospodarka i bezpieczeństwo granic odniosą większy oddźwięk.
Ale sondaże społeczne to sugerują obawy zagraniczne mogłyby mieć większe znaczenie z wyborcami więcej niż podczas jakichkolwiek wyborów w USA od 2006 r., kiedy to niezadowolenie wyborców z wojny w Iraku było głównym czynnikiem utraty przez Partię Republikańską 30 mandatów w Izbie Reprezentantów i sześciu w Senacie.
„Widzimy, że kwestia ta zyskuje na znaczeniu, a jednocześnie widzimy, że wyborcy oceniają sposób, w jaki prezydent Biden podchodzi do spraw zagranicznych, są dość negatywne” – powiedział Christopher Borick, dyrektor Instytutu Opinii Publicznej Muhlenberg College. „Ta kombinacja nie jest dobra dla Bidena”.
Biden położył ogromny kapitał polityczny na swoją reakcję na Wojna Izrael-Hamas jak również wsparcie jego administracji Ukraina podczas odpierania rosyjskiej inwazji.
Pozorna deeskalacja napięć między Izraelem a Iranem również została zatwierdzona przez Izbę w sobotę 95 miliardów dolarów w czasie wojny pomoc dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu, do czego nalegał Biden, gdy siłom ukraińskim rozpaczliwie brakuje broni.
Spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson, R-La., popchnął paczkę do przodu po miesiącach opóźnienia, gdy groziło mu obalenie przez prawą flankę swojej partii. Ustawa czeka teraz na głosowanie w Senacie. Nowe pieniądze zapewnią m.in przypływ broni na linię frontudając Białemu Domowi nową nadzieję, że Ukrainie uda się naprawić statek po miesiącach niepowodzeń w wojnie.
Biden uczynił także zacieśnienie stosunków w regionie Indo-Pacyfiku centralnym punktem swojej polityki zagranicznej, chcąc pozyskać sojuszników i budować więzi, w miarę jak Chiny staną się groźniejszym konkurentem gospodarczym i militarnym.
Jednak Republikanie, w tym były prezydent Donald Trump, argumentują, że polityka Bidena przyczyniła się do uporania się Stanów Zjednoczonych z niezliczonymi globalnymi dylematami, powiedział Richard Goldberg, starszy doradca w waszyngtońskim think tanku Foundation for the Defence of Democracies.
Republikanie krytykowali nieudane wysiłki Bidena na początku jego kadencji, aby ożywić się porozumienia nuklearnego z Iranem wynegocjowanej przez administrację Obamy i porzuconej przez Trumpa, twierdząc, że ośmieliłoby to Teheran. Porozumienie zapewniło Iranowi wielomiliardowe złagodzenie sankcji w zamian za zgodę kraju na wycofanie swojego programu nuklearnego.
Krytycy Partii Republikańskiej próbują powiązać inwazję Rosji na Ukrainę z decyzją Bidena o wycofaniu się z Afganistanu i obwiniają administrację Obamy za brak wystarczająco zdecydowanej odpowiedzi na decyzję prezydenta Rosji Władimira Putina Zajęcie Krymu w 2014 r.
„Można przedstawić intelektualny przypadek, polityczny przypadek tego, jak dotarliśmy z punktu A do B, C do D i znaleźliśmy się w świecie w ogniu” – powiedział Goldberg, urzędnik ds. bezpieczeństwa narodowego w administracji Trumpa. „Ludzie mogą nie zwracać uwagi na to, jak tu dotarliśmy, ale obchodzi ich, że tu jesteśmy”.
Sondaże wskazują, że rosną obawy Amerykanów dotyczące kwestii związanych z polityką zagraniczną i istnieją mieszane oznaki tego, czy stanowisko Bidena jako stałego członka polityki zagranicznej rezonuje z wyborcami.
Około 4 na 10 dorosłych w USA Jak wynika z opublikowanego w styczniu sondażu The Associated Press-NORC Center for Public Affairs Research Research, w pytaniu otwartym, w którym respondenci mieli podać maksymalnie pięć kwestii, nad którymi rząd ma pracować w 2024 r., wymienili tematy polityki zagranicznej. To około dwa razy więcej niż wspomniano na ten temat w AP- Sondaż NORC przeprowadzony w roku poprzednim.
Co więcej, około 47% Amerykanów stwierdziło, że wierzy, że Biden tak zrobił zaszkodzić relacjom z innymi krajami– wynika z sondażu AP-NORC opublikowanego w tym miesiącu. Podobnie 47% stwierdziło to samo o Trumpie.
Przez pierwsze sześć miesięcy swojej prezydentury Biden osiągał znakomite wyniki, a amerykański elektorat w dużej mierze aprobował jego występy i wystawiał mu wysokie oceny za sposób, w jaki radzi sobie z gospodarką i pandemią koronawirusa. Jednak prezydentowi spadły wskaźniki akceptacji w następstwie chaotycznego wycofania wojsk amerykańskich z Afganistanu w sierpniu 2021 r. i nigdy w pełni nie wróciły one do normy.
Teraz Biden zmaga się z niepewnością dwóch wojen. Obaj mogliby go śledzić aż do dnia wyborów.
Podczas wojny Izrael-Hamas Republikanie wyśmiewają go, twierdząc, że nie wspiera Izraela w odpowiedni sposób, a lewe skrzydło jego partii ostro krytykuje prezydenta: który okazał niezadowolenie z prowadzenia wojny przez Netanjahu, za to, że nie zrobili więcej, aby zmusić Izraelczyków do ochrony życia Palestyńczyków.
Po starannie zaplanowanych atakach Izraela na Iran napięcia na Bliskim Wschodzie weszły w „szarą strefę”, po której wszystkie strony muszą ostrożnie poruszać się, powiedział Aaron David Miller, doradca ds. kwestii bliskowschodnich w administracji republikańskiej i demokratycznej.
„Czy to, co wydarzyło się w ciągu ostatnich 10 dni, wzmocniło gotowość każdej ze stron do podjęcia ryzyka, czy też sprawiło, że cofnęły się one znad krawędzi i powróciły do niechęci do ryzyka?” – powiedział Miller. „Izraelowi i Iranowi uszło na sucho wzajemne uderzenie na terytorium bez większej eskalacji. Jakie z tego wyciągają wnioski? Czy z wniosku wynika, że możemy to zrobić jeszcze raz? A może naprawdę uniknęliśmy kuli i musimy zachować szczególną ostrożność.
Izrael i Hamas wydają się dalekie od porozumienia w sprawie tymczasowego zawieszenia broni, które ułatwiłoby uwolnienie pozostałych zakładników w kontrolowanej przez Hamas Strefie Gazy i pomogło w dostarczeniu pomocy na to terytorium. Jest to porozumienie, które Biden uważa za niezbędne do znalezienia rozwiązania końcowego wojny.
Dyrektor CIA William Burns w zeszłym tygodniu wyraził rozczarowanie faktem, że Hamas nie przyjął jeszcze propozycji przedstawionej w tym miesiącu negocjatorom z Egiptu i Kataru. Obwinił tę grupę za „stanie na drodze niewinnym cywilom w Gazie w uzyskaniu pomocy humanitarnej, której tak rozpaczliwie potrzebują”.
Jednocześnie administracja Bidena próbowała wykazać, że pociąga Izrael do odpowiedzialności, nałożenie nowych kar Piątek w sprawie dwóch podmiotów oskarżonych o zbieranie funduszy dla ekstremistycznych osadników izraelskich, którzy byli już objęci sankcjami, a także założyciela organizacji, której członkowie regularnie dokonują ataków na Palestyńczyków.
Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan i inni urzędnicy administracji spotkali się w czwartek z izraelskim ministrem ds. strategicznych Ronem Dermerem i doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego Tzachi Hanegbi. Według Białego Domu urzędnicy amerykańscy ponownie wyrazili obawy Bidena dotyczące izraelskich planów przeprowadzenia operacji w mieście Rafah w południowej Gazie, gdzie schroniło się około 1,5 miliona Palestyńczyków.
Ross Baker, emerytowany profesor nauk politycznych na Uniwersytecie Rutgers, powiedział, że Biden mógł tymczasowo skorzystać na napięciach izraelsko-irańskich, odwracając uwagę od ubóstwa w Gazie.
„Czasami zbawienie może nadejść w nieoczekiwany sposób” – powiedział Baker. „Ale w przyszłości nie brakuje komplikacji”.