Filmy

Stacy Spikes o tym, jak MoviePass przeszedł od „MovieCrash” do rentowności

  • 28 maja, 2024
  • 4 min read
Stacy Spikes o tym, jak MoviePass przeszedł od „MovieCrash” do rentowności


„Po wycofaniu MoviePass wydarzyła się cudowna rzecz”.

To dziwne, co mówi założyciel MoviePass, ale Stacy Spikes powiedziała to samo IndieWire. Dzieje się tak dlatego, że po spektakularnym upadku i spaleniu jego firmy zajmującej się sprzedażą biletów na filmy subskrypcyjne liczne naśladowcy i wewnętrzne programy lojalnościowe szybko próbowały odtworzyć to, co zbudował Spikes.

„Wiele osób zapoznałeś się z modelami subskrypcyjnymi, [which] potwierdziło, że modele subskrypcji działają i że podobają się konsumentom” – powiedział Spikes.

Po zamknięciu MoviePass w 2019 r. – a następnie pod przewodnictwem Mitcha Lowe’a i Teda Farnswortha po wypchnięciu Spikesa w 2017 r. – Spikes ponownie przejął markę MoviePass na aukcji i ponownie uruchomił firmę w 2022 r., mając nadzieję na odzyskanie imienia swojego dziecka po byli dyrektorzy generalni wywołali tak wiele złej woli.

„Furiosa: Saga Mad Maxa”
Crooklyna

Niecałe dwa lata później Spikes osiągnął coś, czego firma nigdy wcześniej nie osiągnęła — zwłaszcza, że ​​koszt usługi wynosi zaledwie 10 dolarów miesięcznie za codzienne oglądanie filmu — rentowność. W lutym liczba obejrzanych filmów przekroczyła 1 milion od czasu wznowienia emisji o jednym wcześniej.

Warto przeczytać!  Pixar rozważa kontynuacje „Gdzie jest Nemo” i „Iniemamocni”, serial „Inside Out” Disney+ ukaże się w 2025 roku

Chcę wejść? Spikes słucha. On też mówi.

„Jeśli zechcą zainwestować, myślę, że teraz jest świetny moment, ponieważ w pewnym sensie jesteśmy postrzegani jako start-up, ale zainwestowaliśmy prawie 300 milionów dolarów, aby produkt dotarł tam, gdzie jest” – powiedział Spikes. „Produkt był rozwijany przez 13 lat, a my nadal jesteśmy liderem innowacji w tej przestrzeni… wszystkie problemy zostały rozwiązane.”

Wszystkie te dziwactwa opisuje nowy dokument HBO ze Spikesem, zatytułowany „MoviePass, MovieCrash”.

Film jest kroniką pomysłu na biznes, który wydawał się zbyt piękny, aby mógł być prawdziwy. Jak się okazało, tak było. Choć firma szybko się rozwijała, spłonęła przez miliony. Nie poznałbyś tego po zachowaniu Lowe’a i Farnswortha: dokument pokazuje, jak imprezowali na Coachelli, podczas gdy przedstawiciele obsługi klienta MoviePass radzili sobie z wściekłymi klientami. (Z doniesień wynika, że ​​jeden z nich wysłał do biura pudełko odchodów – Spikes nie jest pewien, czy było to ludzkie, psie czy inne.)

Dzisiaj Lowe i Farnsworth nie pracują, Spikes wrócił, a w biurze (prawdopodobnie) nie ma kału. MoviePass również wygląda inaczej. Zamiast płacić zryczałtowaną stawkę za określoną liczbę filmów dziennie lub miesięcznie, dzięki miesięcznej opłacie abonamentowej otrzymujesz „kredyty”, czyli określoną kwotę w walucie w aplikacji, którą następnie możesz wydać na filmy, które chcesz obejrzeć . Podstawowy plan za 10 dolarów miesięcznie zapewnia około dwóch filmów miesięcznie – to więcej w Nowym Jorku i Los Angeles – podczas gdy najwyższy plan za 30 dolarów miesięcznie zapewnia około czterech filmów miesięcznie. Można także kupić kredyty a la carte. Zatem nadal pozostaje wiele do osiągnięcia, ale nie jest już tak, jak dawniej.

Warto przeczytać!  Nowe komiksy w tym tygodniu od Marvela: 19 czerwca 2024 r

W pełni nienaruszona jest elastyczność pierwotnej obietnicy programu. Kredyty MoviePass pozwalają abonentom udać się do dowolnego kina, co ich interesuje, i to jest kluczowy element odróżniający je od innych programów lojalnościowych, takich jak AMC Stubs czy nowy Mubi Go. Wiele sieci jest skłonnych zaakceptować MoviePass, nawet jeśli mają własny program, ponieważ przyciąga on widzów do drzwi.

Spikes twierdzi, że (po raz kolejny) udowodnił, że ma „realistyczny model biznesowy”. Następny krok? Nowe funkcje pasujące do… nowych filmów fabularnych w kinach.

Widzowie chcą także mieć możliwość dzielenia się napisami z innymi przyjaciółmi, jeśli chcą polecić konkretny film, powiedział Spikes i ma nadzieję wprowadzić tę funkcję w przyszłości. (To przypomina model „Przekaż dalej” firmy Angel Studios dla osób, które faktycznie znasz.)

I podobnie jak inne obecnie usługi subskrypcyjne, MoviePass nie ogranicza się do reklam. Spikes twierdzi, że MoviePass jest bliski dodania markowych treści do MoviePass. Jeśli obejrzysz wystarczającą liczbę reklam, możesz zdobyć punkty – być może wystarczające, aby obejrzeć film za darmo. Spikes musi jeszcze dopracować te szczegóły. Ale w idealnym przypadku reklamy nie byłyby 30-sekundowymi spotami kiepskich gier mobilnych; w (właściwej) reklamie cyfrowej najważniejszy jest kontekst. Spikes przewiduje reklamy luksusowych samochodów, jeśli na przykład planujesz obejrzeć nowy film „Szybcy i wściekli”. Cała technologia jest już gotowa, powiedział, to tylko kwestia dopracowania (jak się domyślacie) błędów.

Warto przeczytać!  Dokument wyprodukowany przez Diego Lunę zajmujący się morderstwami dziennikarzy w Meksyku: zwiastun


Źródło