Świat

Stanislav Rzhitsky: rosyjski dowódca zabity podczas joggingu mógł być śledzony w aplikacji Strava

  • 12 lipca, 2023
  • 6 min read
Stanislav Rzhitsky: rosyjski dowódca zabity podczas joggingu mógł być śledzony w aplikacji Strava




CNN

Według rosyjskich mediów dowódca rosyjskiej łodzi podwodnej zastrzelony podczas joggingu w poniedziałek mógł być celem ataku napastnika śledzącego go w popularnej aplikacji do biegania.

Stanislav Rzhitsky został zabity na początku tego tygodnia w mieście Krasnodar na południu Rosji przez „nieznaną osobę”, podała państwowa agencja informacyjna TASS, dodając, że „motyw zbrodni jest badany”.

Rosyjski Komitet Śledczy poinformował na Telegramie, że mężczyzna został zatrzymany w związku z zabójstwem Rżyckiego, dodając, że podejrzany miał w swoim posiadaniu pistolet z tłumikiem, „za pomocą którego prawdopodobnie popełniono morderstwo”.

Rosyjskie media wcześniej poinformował, że zabójca Rżyckiego mógł używać Stravy, powszechnie dostępnej aplikacji używanej przez biegaczy i rowerzystów, do śledzenia jego ruchów.

Trasy biegowe i rowerowe Rżyckiego pojawiają się na jego koncie w aplikacji Strava. Jednym z jego regularnych torów do joggingu, które wybrał podczas pracy w Krasnodarze, jest park, w którym został zabity w poniedziałek.

Jeden z rosyjskich mediów, Cargrad, powiedział, że napastnik „zaplanował morderstwo tak dokładnie, że moment ataku nie pojawił się na żadnej kamerze CCTV”.

„Zabójca czekał w parku w pobliżu kompleksu sportowego „Olympus”, gdzie Rżycki regularnie uprawiał poranne joggingi. Mężczyzna zginął na miejscu, strzelec ucieka”.

Z profilu na Strava Rzhitsky’ego wynika, że ​​w 2014 roku jeździł on również na rowerze w Sewastopolu, gdzie stacjonuje rosyjska Flota Czarnomorska.

CNN nie może samodzielnie potwierdzić autentyczności profilu Strava, ale zawiera wiele jego zdjęć.

Warto przeczytać!  Nikt nie przeżył katastrofy w São Paulo, w której zginęło 61 osób

Ze Stravy

Dowódca rosyjskiej łodzi podwodnej Stanisław Rżycki został zastrzelony w poniedziałek po tym, jak został potencjalnie wyśledzony przez popularną aplikację do biegania.

Wywiad Obrony Ukrainy ujawnił, w jaki sposób Rżycki najwyraźniej został zastrzelony, w niezwykle szczegółowym oświadczeniu na Telegramie. Agencja nie wzięła wprost odpowiedzialności za śmierć dowódcy.

„Okręt podwodny biegał w parku „30. rocznicy zwycięstwa” w Krasnodarze. Około godziny 6 rano został postrzelony siedem razy z pistoletu Makarowa. W wyniku ran postrzałowych Rżycki zmarł na miejscu” – czytamy w oświadczeniu.

„Z powodu ulewnego deszczu park był pusty, więc nie było świadków, którzy mogliby podać szczegóły lub zidentyfikować napastnika”.

Rżycki dowodził jednym z rosyjskich okrętów podwodnych klasy Kilo Floty Czarnomorskiej, zdolnym do odpalania pocisków manewrujących Kalibr, zgodnie z ukraińskim oświadczeniem i rosyjskimi doniesieniami prasowymi.

Ataki rakietowe wystrzeliwane z łodzi podwodnych były odpowiedzialne za niektóre z najbardziej niszczycielskich ataków na ukraińskie miasta, w tym jeden prawie dokładnie rok temu na centralne miasto Winnica, w którym zginęło kilkadziesiąt osób, w tym troje dzieci.

Późniejsze oświadczenie Departamentu Komunikacji Strategicznej Sił Zbrojnych Ukrainy miało – na pierwszy rzut oka – bagatelizować sugestie, że Kijów mógł przeprowadzić atak.

W oświadczeniu, w języku uderzającym w oderwany, być może nawet sarkastyczny ton, Rżycki doszedł do wniosku, że ataki rakietowe, które zabijały cywilów, były nieskuteczne.

„Oczywiście został wyeliminowany przez własnych ludzi za odmowę dalszego wykonywania rozkazów bojowych swojego dowództwa dotyczących ataków rakietowych na pokojowo nastawione ukraińskie miasta” – czytamy w oświadczeniu.

Warto przeczytać!  Irańska policja moralności powraca po protestach w nowej kampanii mającej na celu narzucenie islamskiego stroju kobietom

Zobacz tę interaktywną zawartość na CNN.com

Rodzina Rżyckiego powiedziała, że ​​„nie brał udziału” w wojnie z Ukrainą „w żaden sposób” i starał się opuścić rosyjskie siły zbrojne w 2021 r., według rosyjskich mediów Baza.

Rżycki złożył zawiadomienie o zwolnieniu z rosyjskich sił zbrojnych w grudniu 2021 r. Jego ojciec powiedział, że był w Sewastopolu podczas zwolnienia i nie płynął w morze, poinformował Baza. Wcześniej dowodził łodzią podwodną stacjonującą w Sewastopolu, dodał jego ojciec.

W sierpniu 2022 r. dowódca został ostatecznie odwołany, a później dostał pracę w administracji Krasnodaru.

Rodzice Rżyckiego powiedzieli, że rozmawiali z nim dzień przed jego śmiercią, a według rosyjskich mediów Izwiestia był „w świetnym nastroju”.

„Gdyby miał jakieś podejrzenia, mógłby zmienić plany, trasy i tak dalej. Ale nic nie powiedział” – powiedział jego ojciec.

Komitet Śledczy Rosji poprosił o sprawozdanie z przebiegu śledztwa w sprawie śmierci Rżyckiego.

Wojna na Ukrainie rozszerzyła się w ostatnich miesiącach za granicę z Rosją, wśród doniesień o intensywnych atakach artyleryjskich, atakach dronów i krótkich najazdach na wioski w najwyraźniej próbie zdestabilizowania słabnącej inwazji Moskwy.

Osobno starszy dowódca rosyjski został zabity we wtorek w pobliżu okupowanego przez Rosję miasta Berdiańsk w południowo-wschodnim regionie Zaporoża, według ukraińskich urzędników.

Doradca ukraińskiego burmistrza Mariupola Wadyma Bojczenki powiedział, że we wtorek zginął gen. broni Oleg Cokow. Burmistrz nie mieszka obecnie w kontrolowanym przez Rosję Mariupolu.

Warto przeczytać!  Wojna rosyjsko-ukraińska: bitwa o Bachmuta jeszcze się nie skończyła, mówi amerykański urzędnik | Wiadomości z wojny rosyjsko-ukraińskiej

CNN nie jest w stanie samodzielnie zweryfikować doniesień o przyczynie śmierci Cokowa – co pozbawiłoby Rosję jednego z jej najbardziej doświadczonych generałów. Tsokov byłby także najstarszym rosyjskim generałem, który zginął na Ukrainie.

Jednak rosyjski kanał Telegram, Military Informer, napisał we wtorek, że „uderzenie brytyjskich pocisków manewrujących Storm Shadow na stanowisko dowodzenia rezerwy 58. ”.

51-letni Tsokov wydaje się być wschodzącą gwiazdą rosyjskiej armii. W 2021 roku przemawiał na Kremlu z udziałem prezydenta Władimira Putina dla kadetów wojskowych. Dziękując Putinowi za kierowanie modernizacją rosyjskiej armii, Tsokov powiedział: „Dla nas zawód oficera to nie tylko służba. To jest powołanie i sens wszelkiego życia, gotowość do poświęcenia życia za naszą wielką Ojczyznę”.

Wśród utrzymujących się zawirowań w rosyjskiej strukturze dowodzenia Tsokow nadal awansował w ramach kampanii. Dekretem prezydenckim z lutego awansował go do stopnia generała porucznika.

Pozostał w rosyjskich siłach zbrojnych pomimo doniesień rosyjskich blogerów wojskowych, że został ranny we wrześniu zeszłego roku w rejonie Swatowe w Charkowie.

W tym momencie wydaje się, że był dowódcą 20. Armii Gwardii, niedawno awansowany z dowództwa 144. Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych.

Niezależni analitycy i własne zestawienia CNN wskazują, że od początku inwazji Rosja straciła w walkach około 10 generałów.


Źródło