Świat

Stany Zjednoczone i Wietnam mają nadzieję na zacieśnienie więzi, gdy Blinken odwiedzi Hanoi

  • 15 kwietnia, 2023
  • 3 min read
Stany Zjednoczone i Wietnam mają nadzieję na zacieśnienie więzi, gdy Blinken odwiedzi Hanoi


HANOI, 15 kwietnia (Reuters) – Premier Wietnamu Pham Minh Chinh i sekretarz stanu USA Antony Blinken wyrazili w sobotę chęć pogłębienia i zacieśnienia więzi, podczas gdy Waszyngton dąży do umocnienia sojuszy w regionie, aby przeciwstawić się coraz bardziej asertywnym Chinom.

Podczas swojej pierwszej wizyty w kluczowym kraju Azji Południowo-Wschodniej jako czołowy dyplomata USA, Blinken rozpoczął swoją podróż od spotkania z premierem Pham Minh Chinh. W krótkich uwagach przed spotkaniem powiedział, że w ciągu ostatniej dekady nastąpił „niezwykły postęp” w stosunkach między dwoma krajami.

„Mamy teraz nadzieję, że uda nam się przenieść to na jeszcze wyższy poziom, jeszcze bardziej pogłębiając partnerstwa gospodarcze” – powiedział Blinken, zauważając, że oba narody obchodzą w tym roku 10. rocznicę formalnego partnerstwa.

Chinh powiedział, że obie strony chcą podnieść więzi „na nowy poziom”, po rozmowie telefonicznej w zeszłym miesiącu między prezydentem Joe Bidenem a szefem rządzącej Wietnamskiej Partii Komunistycznej, Nguyenem Phu Trongiem. Rozmowa, jak powiedział, przyniosła „wielki sukces”.

Analitycy twierdzą, że rocznica dyplomacji i wezwanie Bidena-Tronga mogą doprowadzić do spotkania między nimi w lipcu lub innych spotkań na wysokim szczeblu. Nadal nie jest jednak jasne, kiedy można by uzgodnić podwyższenie formalnych powiązań.

Warto przeczytać!  Podróż sekretarza Blinkena do Tel Awiwu, Ammanu, Tokio, Seulu i New Delhi

Stany Zjednoczone stoją w obliczu wyzwań w Azji Południowo-Wschodniej w budowaniu koalicji do walki z Chinami i odstraszania wszelkich potencjalnych działań Pekinu przeciwko Tajwanowi. Wiele krajów regionu niechętnie antagonizuje swojego gigantycznego sąsiada, który jest nie tylko potęgą militarną, ale także kluczowym partnerem handlowym i źródłem inwestycji.

Dla USA Wietnam jest kluczowym partnerem handlowym Azji Południowo-Wschodniej, z którym Waszyngton chce wzmocnić więzi. Ale dla Hanoi było to trudne zadanie balansowania między współpracą z Waszyngtonem bez denerwowania Pekinu, mimo że Wietnam był zaniepokojony rosnącymi roszczeniami Chin na Morzu Południowochińskim.

RACHUNEK DYPLOMATYCZNY

Rachunek dyplomatyczny dodatkowo komplikują coraz bliższe stosunki między Pekinem a Moskwą, które w zeszłym roku ogłosiły partnerstwo „bez ograniczeń” krótko po rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

„Wysoce doceniamy rolę i odpowiedzialność USA wobec regionu Azji i Pacyfiku” – powiedział Chinh.

Niektórzy analitycy wyrazili wątpliwości co do potencjalnej aktualizacji.

„Po pierwsze, z perspektywy Wietnamu nie ma potrzeby niepotrzebnie antagonizować Chin… Po drugie, Hanoi chce uniknąć jawnego ujawnienia się jako część amerykańskiej strategii Indo-Pacyfiku mającej na celu przeciwdziałanie Chinom” — Derek, starszy analityk obrony Rand Corporation — powiedział Grosman.

Warto przeczytać!  USA wysyłają okręt szturmowy USS Wasp i piechotę morską na wschodnie Morze Śródziemne

Blinken rozpoczął również budowę nowego kompleksu ambasady USA w Hanoi po spotkaniu z premierem, projekt realizowany od lat, który, jak powiedział, stanowi „znaczący krok” w kierunku wzmocnienia więzi.

Podczas spotkania z Chinh Blinken „podkreślił znaczenie praw człowieka” – powiedział po spotkaniu zastępca rzecznika Departamentu Stanu Vedant Patel. Organizacje praw człowieka regularnie wyrażały zaniepokojenie sposobem traktowania dysydentów przez kraj komunistyczny.

Wcześniej w tym tygodniu sąd w Hanoi skazał wybitnego wietnamskiego działacza politycznego na sześć lat więzienia za prowadzenie działalności antypaństwowej, powiedział jego prawnik.

Po spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych Bui Thanh Son, Blinken ma spotkać się z Trongiem, zanim wyruszy w niedzielę do Japonii, aby wziąć udział w spotkaniu ministrów spraw zagranicznych Grupy Siedmiu bogatych narodów.

Reportaż Humeyry Pamuka; Montaż przez Kim Coghill

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.


Źródło