Świat

Stany Zjednoczone nakładają sankcje na firmy powiązane z siłami sudańskimi w związku z szalejącą walką

  • 1 czerwca, 2023
  • 5 min read
Stany Zjednoczone nakładają sankcje na firmy powiązane z siłami sudańskimi w związku z szalejącą walką


KHARTUM/WASHINGTON, 1 czerwca (Reuters) – Stany Zjednoczone nałożyły w czwartek sankcje na firmy oskarżone o podsycanie konfliktu w Sudanie, zwiększając presję na armię i rywalizujące siły paramilitarne, aby zaprzestały walk szalejących w Chartumie i innych regionach.

Departament Skarbu USA powiedział, że celował w dwie firmy powiązane z armią Sudanu i dwie firmy powiązane z rywalizującymi paramilitarnymi Siłami Szybkiego Wsparcia (RSF).

„Nie zawahamy się przed podjęciem dodatkowych kroków, jeśli strony będą nadal niszczyć swój kraj” – powiedział wysoki rangą urzędnik administracji USA, który poinformował dziennikarzy pod warunkiem zachowania anonimowości.

„Atak na firmy jest daleki od symbolicznego” – powiedział urzędnik, dodając, że środki mają na celu odcięcie stronom dostępu do broni i zasobów, które pozwolą im utrwalić konflikt.

Armia Sudanu i RSF nie odpowiedziały natychmiast na prośby o komentarz.

Konflikt, który wybuchł 15 kwietnia, zabił setki osób, zmusił ponad 1,6 miliona do ucieczki i zamienił jedno z największych miast Afryki – trzyczęściową stolicę Chartumu, Omdurmanu i Bahri nad Nilem – w strefę działań wojennych.

Mieszkańcy powiedzieli, że w północnym Omdurmanie słychać było ostrzał ciężkiej artylerii, a w południowym Bahri sporadycznie.

„Jesteśmy terroryzowani przez odgłosy ciężkiej artylerii wokół nas. Dom się trzęsie” – powiedział 49-letni Nadir Ahmed w dzielnicy Thawra w Omdurman. „Gdzie jest to zawieszenie broni, o którym słyszymy?”

Warto przeczytać!  Ukraiński sierociniec próbował ukryć swoje dzieci, gdy wybuchła wojna. Potem przyszli Rosjanie

Według członka lokalnego komitetu sąsiedztwa, starcia trwały również w pobliżu targu w południowym Chartumie, gdzie co najmniej 19 osób zginęło, a 106 zostało rannych.

SANKCJE, OSTRZEŻENIA

Stany Zjednoczone, wraz z Arabią Saudyjską, prowadzą wysiłki na rzecz zapewnienia skutecznego zawieszenia broni, chociaż obie strony złamały szereg rozejmów.

Armia poinformowała w środę, że zawiesiła rozmowy prowadzone w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej. Ale wysoki urzędnik USA powiedział, że żadna ze stron nie odeszła, a rozmowy są kontynuowane.

Czwartkowa akcja – pierwsze środki karne nałożone na mocy dekretu wykonawczego podpisanego przez prezydenta USA Joe Bidena w maju – nałożyła sankcje na największe przedsiębiorstwo obronne Sudanu, Defense Industries System, które według Skarbu Państwa generuje szacunkowe 2 miliardy dolarów przychodów i produkuje broń i inny sprzęt dla armii sudańskiej.

Celem była również firma zbrojeniowa Giad, znana również jako Sudan Master Technology.

Po stronie RSF Waszyngton nałożył sankcje na Algunade, która, jak twierdzi, jest zaangażowana w wydobycie złota i jest kontrolowana przez dowódcę RSF Mohameda Hamdana Dagalo i jego brata, a także Tradive General Trading LLC, która, jak twierdzi, jest firmą-przykrywką kontrolowaną przez innego brata i zaangażowany w pozyskiwanie pojazdów dla RSF.

Firmy, które są kluczowe dla działalności biznesowej i zaopatrzeniowej obu sił, nie mogły od razu uzyskać komentarza.

Warto przeczytać!  Georgia Laurie: Bliźniaczka, która walczyła z krokodylem, aby uratować swoją siostrę, otrzymuje królewską nagrodę za odwagę

Waszyngton wydał również zaktualizowaną poradę biznesową, aby zwrócić uwagę na rosnące zagrożenia dla amerykańskich przedsiębiorstw i osób prywatnych zaostrzone przez konflikt, w tym handel złotem z obszaru dotkniętego konfliktem, powiedział sekretarz stanu USA Antony Blinken w osobnym oświadczeniu.

Dodał, że ograniczenia wizowe zostały nałożone na osoby w Sudanie, w tym na urzędników armii i RSF oraz przywódców byłego rządu Omara al-Baszira. Osoby dotknięte ograniczeniami wizowymi nie zostały wymienione.

’STRZAŁ OSTRZEGAWCZY’

Poza Chartumem wybuchły starcia w głównych miastach zachodniego regionu Darfuru. Regionalna organizacja praw człowieka poinformowała, że ​​w ostatnim tygodniu w najbardziej wysuniętym na zachód mieście El Geneina zginęło co najmniej 50 osób.

W mieście Zalingei powiedziano, że miejski szpital i uniwersytet zostały splądrowane, a ludzie „losowo” zabici.

Spokojne miasto Port Sudan na wybrzeżu Morza Czerwonego służyło jako baza dla Organizacji Narodów Zjednoczonych, grup pomocowych i dyplomatów, a także niektórych urzędników państwowych.

Jednak na początku tego tygodnia w mieście ogłoszono godzinę policyjną, ponieważ armia ostrzegła przed „uśpionymi komórkami” wkradującymi się do miasta. Mieszkańcy twierdzą, że autobusy zostały zatrzymane przed wjazdem do miasta, które jest kluczowym punktem ewakuacyjnym.

Według Światowego Programu Żywnościowego w El Obeid, regionalnym centrum na południowy zachód od Chartumu, plądrowano żywność i aktywa. „Stawką jest żywność dla 4,4 miliona ludzi” – powiedziała szefowa agencji Cindy McCain.

Warto przeczytać!  Prawie osiem milionów osób przesiedlonych w wyniku wojny w Sudanie: ONZ | Wiadomości o kryzysach humanitarnych

Przywódcy armii i RSF pokłócili się o strukturę dowodzenia w ramach planowanego przejścia do rządów cywilnych. Zajmowali najwyższe stanowiska w radzie rządzącej Sudanem po obaleniu byłego prezydenta Omara al-Baszira.

Cameron Hudson, były urzędnik USA obecnie w Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych w Waszyngtonie, powiedział, że chociaż sankcje wymierzone w firmy ważne dla działań wojennych, będą miały niewielki wpływ na zdolność stron do dalszego prowadzenia wojny i jest mało prawdopodobne które mają być egzekwowane przez Rosję lub Zjednoczone Emiraty Arabskie, które mają powiązania z RSF.

„Trudno pomyśleć, że to ogłoszenie sankcji zniechęci podmioty, które już prowadzą interesy z tymi korporacjami, do kontynuowania” – powiedział Hudson.

„Wydaje się, że to bardziej strzał ostrzegawczy niż bezpośrednie trafienie, co jest dziwne, biorąc pod uwagę, że dawno minął już czas, kiedy strzały ostrzegawcze powinny być użyte”.

Reportaż Khalida Abdelaziza i Tali Ramadan w Dubaju, Nafisy Eltahir w Kairze, Simona Lewisa, Ramiego Ayyuba i Daphne Psaledakis w Waszyngtonie, Gladwys Fouche w Oslo; Pisanie przez Aidana Lewisa; Montaż przez Christinę Fincher i Andrew Heavens

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.


Źródło