Świat

Stany Zjednoczone otwierają nową ścieżkę imigracyjną dla mieszkańców Ameryki Środkowej i Kolumbii, aby zniechęcić do przekraczania granic

  • 7 lipca, 2023
  • 5 min read
Stany Zjednoczone otwierają nową ścieżkę imigracyjną dla mieszkańców Ameryki Środkowej i Kolumbii, aby zniechęcić do przekraczania granic


Administracja Bidena wkrótce otworzy nowy program imigracyjny, aby umożliwić niektórym mieszkańcom Ameryki Środkowej i Kolumbii legalny wjazd do USA i zniechęcić potencjalnych migrantów z tych krajów do podróżowania na północ w celu nielegalnego przekroczenia południowej granicy USA, ogłosili w piątek urzędnicy.

Inicjatywa Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DHS), która formalnie rozpocznie się 10 lipca, pozwoli kwalifikującym się migrantom z Kolumbii, Salwadoru, Gwatemali i Hondurasu latać do USA i uzyskać rządowe pozwolenia na pracę, jeśli mają krewnych, którzy są obywatelami USA lub legalnych rezydentów i złożyli w ich imieniu wnioski wizowe.

W ramach szerszego planu rozwiązania problemu nielegalnego przekraczania granicy amerykańsko-meksykańskiej na początku tego roku administracja Bidena zobowiązała się do przyjęcia do 100 000 migrantów z Ameryki Środkowej w ramach tego programu, znanego jako proces łączenia rodzin w celu zwolnienia warunkowego. Urzędnicy nie podali ram czasowych na wypełnienie tego zobowiązania ani limitu dla wnioskodawców z Kolumbii.

Aby zakwalifikować się do programu, migranci muszą mieć powiązania z USA. Proces rozpoczyna się od złożenia przez obywateli USA lub stałych mieszkańców wniosków o wizę imigracyjną w imieniu krewnych z tych czterech krajów. Kwalifikujący się członkowie rodziny to dorosłe dzieci i rodzeństwo obywateli USA oraz dzieci i małżonkowie stałych mieszkańców.

Po zatwierdzeniu tych petycji obywatele amerykańscy lub kandydaci będący rezydentami mogą otrzymać zaproszenie do ubiegania się o przyjazd ich krewnych do USA znacznie szybciej, niż miałoby to miejsce w przypadku zalegającego z płatnością i ograniczonego liczbowo systemu wizowego. Niektórzy niedoszli imigranci z członkami rodziny w USA często muszą czekać latami — aw niektórych przypadkach ponad dekadę — na uzyskanie wiz imigracyjnych.

Rzecznik Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego powiedział, że Departamenty Stanu planują rozpocząć wysyłanie zaproszeń do programu jeszcze w lipcu.

Jeśli zostaną wybrani i zatwierdzeni, krewni będą mogli wjechać do kraju na podstawie humanitarnego zwolnienia warunkowego, co pozwala im również legalnie pracować w USA. Migranci ci byliby w stanie uzyskać stały pobyt lub zieloną kartę, gdy ich wiza będzie dostępna.

Ci, którzy przekroczą granicę amerykańsko-meksykańską bez pozwolenia lub zostaną zatrzymani na morzu w drodze na amerykańską ziemię po 10 lipca, zostaną zdyskwalifikowani.

Według danych rządowych ponad 70 000 osób mogłoby natychmiast zakwalifikować się do programu. Pod koniec maja 17 400 Kolumbijczyków, 32 600 Salwadorczyków, 12 800 Gwatemalczyków i 10 700 Hondurasów czekało na rodzinne wizy imigracyjne z zatwierdzonymi petycjami. Urzędnicy powiedzieli jednak, że rząd nie spodziewa się, że wszyscy ci migranci zostaną zaproszeni do programu.

W zawiadomieniach o wdrożeniu programu administracja nazwała go „alternatywą dla nielegalnej migracji, aby pomóc złagodzić presję na granicy południowo-zachodniej”.

„Departament udowodnił, że rozszerzenie bezpiecznych, uporządkowanych i zgodnych z prawem ścieżek w połączeniu z silnym egzekwowaniem przepisów skutecznie ogranicza niebezpieczną, nielegalną migrację do Stanów Zjednoczonych” – powiedział w oświadczeniu sekretarz bezpieczeństwa wewnętrznego Alejandro Mayorkas.

Jak dotąd w roku podatkowym 2023 ponad 126 000 Kolumbijczyków, 115 000 Gwatemalczyków, 41 000 Salwadorczyków i 110 000 Hondurasów zostało odprawionych przez amerykańskie władze imigracyjne na południowo-zachodniej granicy, według danych federalnych.

Wcześniej za prezydentury prezydenta Bidena jego administracja ożywiony dwa podobne programy zwolnień warunkowych z czasów Obamy i Busha dla Kubańczyków i Haitańczyków z krewnymi w USA.

Administracja Bidena uczyniła ekspansję legalnej migracji kamieniem węgielnym swojej odnowionej strategii ograniczenia nieautoryzowanych przejść wzdłuż południowej granicy, która wzrosła do rekordowego poziomu w 2022 roku.

Urzędnicy wykorzystali również uprawnienia do zwolnienia warunkowego, aby co miesiąc przyjmować do 30 000 Kubańczyków, Haitańczyków, Nikaraguańczyków i Wenezuelczyków wraz ze sponsorami ze Stanów Zjednoczonych oraz przetwarzać dziesiątki tysięcy osób ubiegających się o azyl w Meksyku, które uzyskały wizytę w Stanach Zjednoczonych za pośrednictwem aplikacji rządowej.

Jednocześnie administracja zwiększyła liczbę deportacji i zaostrzyła przepisy azylowe dla migrantów, którzy nie korzystają z tych programów.

Rozporządzenie uchwalone w maju sprawia, że ​​migranci nie kwalifikują się do azylu, jeśli wjeżdżają do USA nielegalnie bez uprzedniego ubiegania się o ochronę humanitarną w innym kraju. Osobom, które nie są w stanie udowodnić, że zasługują na zwolnienie z reguły, grozi deportacja i pięcioletni zakaz ponownego wjazdu do kraju.

Administracja przypisuje tym środkom wyraźny spadek liczby nielegalnych wjazdów na granice od maja, kiedy urzędnicy amerykańscy wycofali nakaz z czasów pandemii, znany jako tytuł 42, który zezwalał im na wydalanie migrantów z powodów związanych ze zdrowiem publicznym.

Po osiągnięciu szczytowego poziomu 10 000 przed wygaśnięciem tytułu 42, liczba dziennych nielegalnych przejść granicznych spadła w ostatnich dniach poniżej 4 000.


Źródło

Warto przeczytać!  Julian Assange zgadza się na ugodę z administracją Bidena, która pozwoli mu uniknąć więzienia w USA