Świat

Stany Zjednoczone przeznaczają dodatkowe 100 mln dolarów na wielonarodowe siły oczekujące na rozmieszczenie na Haiti dotkniętym przemocą

  • 11 marca, 2024
  • 6 min read
Stany Zjednoczone przeznaczają dodatkowe 100 mln dolarów na wielonarodowe siły oczekujące na rozmieszczenie na Haiti dotkniętym przemocą


Sekretarz stanu USA Antony Blinken ogłosił w poniedziałek dodatkowe 100 milionów dolarów na sfinansowanie rozmieszczenia międzynarodowych sił na Haiti po spotkaniu z przywódcami Karaibów na Jamajce w celu wstrzymania gwałtowny kryzys w kraju.

Blinken zapowiedział także przekazanie kolejnej pomocy humanitarnej w wysokości 33 milionów dolarów oraz utworzenie wspólnej propozycji uzgodnionej przez przywódców Karaibów i „wszystkich zainteresowanych stron z Haiti, aby przyspieszyć przemiany polityczne” i utworzyć „kolegium prezydenckie”.

Powiedział, że uczelnia podejmie „konkretne kroki”, których nie zidentyfikował, aby zaspokoić potrzeby Haitańczyków i umożliwić oczekujące rozmieszczenie sił wielonarodowych pod przewodnictwem Kenii. Blinken zauważył również, że Departament Obrony USA podwoił swoje wsparcie dla misji, przeznaczając wcześniej 100 milionów dolarów.

Wspólna propozycja ma poparcie Caricom, regionalnego bloku handlowego, który odbył w poniedziałek pilne spotkanie.

„Myślę, że wszyscy się zgodzimy: Haiti jest na krawędzi katastrofy” – powiedział prezydent Gujany Irfaan Ali. „Musimy podjąć szybkie i zdecydowane działania”.

Ali stwierdził, że jest „bardzo przekonany, że znaleźliśmy wspólny element”, który poprze rozwiązanie, które określił jako rozwiązanie kierowane przez Haiti i będące jego własnością.

Tymczasem premier Jamajki Andrew Holness powiedział, że spotkanie jest w toku.

„Jest oczywiste, że Haiti znajduje się obecnie w punkcie zwrotnym” – powiedział. „Jesteśmy głęboko zaniepokojeni faktem, że dla wielu osób, które straciły zdecydowanie za dużo z rąk gangów przestępczych, jest już za późno”.

Warto przeczytać!  Corina Yoris: Kandydatka opozycji Wenezueli zablokowana w wyborach

Zrozpaczony premier Ariel Henry, który stoi w obliczu wezwań do rezygnacji lub wyrażenia zgody na utworzenie rady przejściowej, nie pojawił się na spotkaniu. Został zamknięty z własnego kraju podczas podróży zagranicznych z powodu rosnących niepokojów i przemocy ze strony gangów przestępczych, które opanowały znaczną część stolicy Haiti i zamknęły główne międzynarodowe lotniska.

Jak wynika z krótkiego oświadczenia Departamentu Stanu, Henry pozostał w Portoryko i podjął kroki, aby wrócić na Haiti, gdy tylko będzie to możliwe.

Podczas gdy przywódcy spotykali się za zamkniętymi drzwiami, Jimmy Chérizieruważany za najpotężniejszego przywódcę gangu na Haiti, powiedział reporterom, że jeśli społeczność międzynarodowa będzie podążać obecną drogą, „pogrąży to Haiti w dalszym chaosie”.

„My, Haitańczycy, musimy zdecydować, kto będzie głową kraju i jakiego modelu rządu chcemy” – powiedział Chérizier, były funkcjonariusz elitarnej policji znany jako Barbecue, który stoi na czele federacji gangów znanej jako G9 Family and Allies. „Zamierzamy także wymyślić, jak wydobyć Haiti z nędzy, w jakiej się obecnie znajduje”.

Spotkanie na Jamajce zorganizowali członkowie regionalnego bloku handlowego Caricom, który od miesięcy nalegał na utworzenie rządu tymczasowego na Haiti, podczas gdy protesty w kraju domagały się rezygnacji Henry’ego.

„Społeczność międzynarodowa musi współpracować z Haitańczykami na rzecz pokojowych przemian politycznych” – napisał zastępca sekretarza USA do spraw półkuli zachodniej Brian Nichols na X, dawniej Twitterze. Nichols będzie obecny na spotkaniu.

Warto przeczytać!  Setki zabitych w wybuchu szpitala w Gazie: wojna Izrael-Hamas na żywo

Pozostają obawy, że długo poszukiwane rozwiązanie pozostanie nieuchwytne. W piątkowym oświadczeniu ogłaszającym pilne spotkanie na Jamajce Caricom stwierdził, że chociaż „robimy znaczny postęp, zainteresowane strony nie są jeszcze tam, gdzie powinny”.

Mia Mottley, premier Barbadosu, stwierdziła, że ​​aż 90% propozycji przedstawionych przez haitańskie zainteresowane strony jest podobnych. Należą do nich „pilna potrzeba” utworzenia rady prezydenckiej, która pomogłaby w wyłonieniu nowego premiera i powołania rządu.

Jej komentarze zostały na krótko przesłane strumieniowo przez Caricom, co wydawało się być pomyłką, a następnie zostały nagle ucięte.

Spotkanie odbyło się w czasie, gdy potężne gangi nadal atakowały kluczowe cele rządowe przez stolicę Haiti, Port-au-Prince. Od 29 lutego napastnicy spalili posterunki policji, zamknęli główne międzynarodowe lotniska i wtargnęli do dwóch największych więzień w kraju, uwalniając ponad 4000 więźniów.

Zginęły dziesiątki ludzi, a ponad 15 000 straciło dach nad głową po ucieczce z dzielnic napadniętych przez gangi. Kurczy się żywność i woda gdy na stoiskach i w sklepach sprzedających zubożałym Haitańczykom kończą się towary. Główny port w Port-au-Prince pozostaje zamknięty, a dziesiątki kontenerów z krytycznymi dostawami utknęły na mieliźnie.

Pod koniec poniedziałku rząd Haiti ogłosił, że przedłuża godzinę policyjną do 14 marca, próbując zapobiec dalszym atakom.

Warto przeczytać!  Protest zapaśników: policja w Delhi wnosi sprawę zamieszek po zatrzymaniu

Po poniedziałkowym spotkaniu nie udało się od razu skontaktować z Henrym w celu uzyskania komentarza. On wylądował w Portoryko w zeszłym tygodniu po odmowie wjazdu na teren Republiki Dominikany, która dzieli wyspę Hispaniola z Haiti.

Kiedy rozpoczęły się ataki, Henry przebywał w Kenii nalegając na rozmieszczenie wspieranych przez ONZ sił policyjnych z kraju Afryki Wschodniej, który został opóźniony orzeczeniem sądu.

Coraz więcej osób domaga się rezygnacji Henryka. Od początku ataków nie udzielił żadnego publicznego komentarza.

W poniedziałek Rada Bezpieczeństwa ONZ wezwała gangi Haiti „natychmiast zaprzestały swoich destabilizujących działań”, w tym przemocy seksualnej i werbowania dzieci, i wyraziła nadzieję, że tak szybko, jak to możliwe, zostaną rozmieszczone wielonarodowe siły, które pomogą położyć kres przemocy.

Członkowie Rady wyrazili zaniepokojenie ograniczonym postępem politycznym i wezwali wszystkie podmioty polityczne, aby umożliwiły wolne i uczciwe wybory legislacyjne i prezydenckie.

Sekretarz generalny ONZ António Guterres wzywa do pilnego rozmieszczenia sił wielonarodowych i odpowiedniego finansowania misji, powiedział jego rzecznik Stephane Dujarric.

Obecnie finansowanie wynosi zaledwie 10,8 miliona dolarów, a urzędnicy w Kenii żądają ponad 230 milionów dolarów.

___

Wkład w powstanie tego raportu wnieśli współpracownicy prasowi Edith M. Lederer z Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz Evens Sanon w Port-au-Prince na Haiti.




Źródło