Stany Zjednoczone uważają testy ścieków lotniczych za gwałtowny wzrost Covid w Chinach
Boeing 747-8 linii Air China wykonuje ostatnie podejście do lądowania na międzynarodowym lotnisku im. Johna F. Kennedy’ego w Nowym Jorku, 23 stycznia 2020 r.
Nicolas Economou | Nurfoto | Obrazy Getty’ego
W związku ze wzrostem liczby zakażeń Covid-19 w Chinach amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom rozważają pobieranie próbek ścieków pobranych z międzynarodowych samolotów w celu śledzenia wszelkich pojawiających się nowych wariantów – poinformowała agencja Reutera.
Taka polityka stanowiłaby lepsze rozwiązanie do śledzenia wirusa i spowolnienia jego wejścia do Stanów Zjednoczonych niż nowe ograniczenia podróży ogłoszone w tym tygodniu przez Stany Zjednoczone i inne kraje, które wymagają obowiązkowych negatywnych testów Covid dla podróżnych z Chin, powiedziało trzech ekspertów od chorób zakaźnych agencji Reutera.
Ograniczenia w podróżowaniu, takie jak obowiązkowe testy, jak dotąd nie zdołały znacząco ograniczyć rozprzestrzeniania się Covida i funkcjonują głównie jako optyka, powiedział dr Michael Osterholm, ekspert od chorób zakaźnych na University of Minnesota.
„Wydają się być niezbędne z politycznego punktu widzenia. Myślę, że każdy rząd czuje, że zostanie oskarżony o to, że nie robi wystarczająco dużo, aby chronić swoich obywateli, jeśli tego nie zrobią” – powiedział.
W tym tygodniu Stany Zjednoczone rozszerzyły również swój dobrowolny program sekwencjonowania genomu na lotniskach, dodając do programu Seattle i Los Angeles. To zwiększa całkowitą liczbę lotnisk zbierających informacje z pozytywnych testów do siedmiu.
Ale eksperci stwierdzili, że może to nie zapewnić znaczącej wielkości próbki.
Lepszym rozwiązaniem byłoby testowanie ścieków z linii lotniczych, co dałoby jaśniejszy obraz mutacji wirusa, biorąc pod uwagę brak przejrzystości danych w Chinach, powiedział dr Eric Topol, ekspert ds. genomiki i dyrektor Scripps Research Translational Institute w La Jolla, Kalifornia.
Usuwanie ścieków z samolotów z Chin „byłoby bardzo dobrą taktyką”, powiedział Topol, dodając, że ważne jest, aby Stany Zjednoczone ulepszyły swoją taktykę nadzoru, „ponieważ Chiny tak niechętnie dzielą się swoimi danymi genomowymi”.
Chiny stwierdziły, że krytyka ich statystyk Covid jest bezpodstawna i zbagatelizowały ryzyko nowych wariantów, twierdząc, że spodziewają się, że mutacje będą bardziej zakaźne, ale mniej dotkliwe. Mimo to wątpliwości co do oficjalnych chińskich danych skłoniły wiele miejsc, w tym Stany Zjednoczone, Włochy i Japonię, do nałożenia nowych zasad testowania chińskich gości, gdy Pekin zniósł kontrole podróży.
Analiza ścieków lotniczych jest jedną z kilku opcji, które CDC rozważa, aby pomóc spowolnić wprowadzanie nowych wariantów do Stanów Zjednoczonych z innych krajów, powiedziała rzeczniczka CDC Kristen Nordlund w e-mailu.
Agencja zmaga się z brakiem przejrzystości na temat Covid w Chinach po tym, jak kraj liczący 1,4 miliarda ludzi nagle zniósł surowe blokady Covid i zasady testowania, uwalniając wirusa do niedostatecznie zaszczepionej i wcześniej nienarażonej populacji.
„Poprzedni monitoring ścieków Covid-19 okazał się cennym narzędziem, a monitoring ścieków w samolotach może potencjalnie stanowić opcję” – napisała.
Francuscy naukowcy poinformowali w lipcu, że testy ścieków samolotowych wykazały, że wymaganie negatywnych testów Covid przed lotami międzynarodowymi nie chroni krajów przed rozprzestrzenianiem się nowych wariantów. Znaleźli wariant omicron w ściekach z dwóch komercyjnych samolotów, które leciały z Etiopii do Francji w grudniu 2021 r., mimo że pasażerowie musieli przejść testy Covid przed wejściem na pokład.
Naukowcy z Kalifornii poinformowali w lipcu, że pobieranie próbek ścieków komunalnych w San Diego wykryło obecność wariantów alfa, delta, epsilon i omicron do 14 dni przed ich pojawieniem się w wymazach z nosa.
Osterholm i inni stwierdzili, że jest mało prawdopodobne, aby obowiązkowe testy przed podróżą do Stanów Zjednoczonych powstrzymały nowe warianty poza krajem.
„Zamykanie granic lub przeprowadzanie testów granicznych naprawdę nie ma większego znaczenia. Może spowalnia to o kilka dni” – powiedział, ponieważ wirus prawdopodobnie rozprzestrzeni się na całym świecie i może zarazić ludzi w Europie lub gdzie indziej, którzy mogą następnie przenieść go do kraju. Stany Zjednoczone.
David Dowdy, epidemiolog chorób zakaźnych w Johns Hopkins Bloomberg School of Public Health, powiedział, że zwiększenie nadzoru genomowego jest ważne, a pobieranie próbek ścieków może być pomocne, ale testy wymagają czasu.
„Myślę, że powinniśmy być ostrożni, jeśli chodzi o to, jak bardzo oczekujemy, że te dane będą w stanie naprawdę informować o naszej zdolności do reagowania” – powiedział.