Podróże

Stany Zjednoczone uważają testy ścieków lotniczych za wzrost liczby COVID-19 w Chinach

  • 30 grudnia, 2022
  • 4 min read
Stany Zjednoczone uważają testy ścieków lotniczych za wzrost liczby COVID-19 w Chinach


W związku ze wzrostem liczby zakażeń COVID-19 w Chinach amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom rozważają pobieranie próbek ścieków pobranych z międzynarodowych samolotów w celu śledzenia wszelkich pojawiających się nowych wariantów – poinformowała agencja Reutera.

Taka polityka stanowiłaby lepsze rozwiązanie do śledzenia wirusa i spowolnienia jego wejścia do Stanów Zjednoczonych niż nowe ograniczenia podróży ogłoszone w tym tygodniu przez Stany Zjednoczone i inne kraje, które wymagają obowiązkowych negatywnych testów COVID dla podróżnych z Chin, powiedziało trzech ekspertów od chorób zakaźnych agencji Reutera.

Ograniczenia w podróżowaniu, takie jak obowiązkowe testy, jak dotąd nie zdołały znacząco ograniczyć rozprzestrzeniania się COVID-19, powiedział dr Michael Osterholm, ekspert chorób zakaźnych z University of Minnesota.

„Wydają się być niezbędne z politycznego punktu widzenia. Myślę, że każdy rząd czuje, że zostanie oskarżony o to, że nie robi wystarczająco dużo, aby chronić swoich obywateli, jeśli tego nie zrobią” – powiedział.

W tym tygodniu Stany Zjednoczone rozszerzyły również swój dobrowolny program sekwencjonowania genomu na lotniskach, dodając do programu Seattle i Los Angeles. To zwiększa całkowitą liczbę lotnisk zbierających informacje z pozytywnych testów do siedmiu.

Warto przeczytać!  Turystyka masowa wywołuje wzrost niezadowolenia wśród mieszkańców – DW – 25.07.2024

Ale eksperci stwierdzili, że może to nie zapewnić znaczącej wielkości próbki.

Lepszym rozwiązaniem byłoby testowanie ścieków z linii lotniczych, co dałoby jaśniejszy obraz mutacji wirusa, biorąc pod uwagę brak przejrzystości danych w Chinach, powiedział dr Eric Topol, ekspert ds. genomiki i dyrektor Scripps Research Translational Institute w La Jolla , Kalifornia.

Usuwanie ścieków z samolotów z Chin „byłoby bardzo dobrą taktyką”, powiedział Topol, dodając, że ważne jest, aby Stany Zjednoczone ulepszyły swoją taktykę nadzoru, „ponieważ Chiny tak niechętnie dzielą się swoimi danymi genomowymi”.

Chiny stwierdziły, że krytyka ich statystyk dotyczących COVID jest bezpodstawna i bagatelizują ryzyko nowych wariantów, twierdząc, że spodziewają się, że mutacje będą bardziej zaraźliwe, ale mniej dotkliwe. Mimo to wątpliwości co do oficjalnych chińskich danych skłoniły wiele miejsc, w tym Stany Zjednoczone, Włochy i Japonię, do nałożenia nowych zasad testowania chińskich gości, gdy Pekin zniósł kontrole podróży.

Analiza ścieków lotniczych jest jedną z kilku opcji, które CDC rozważa, aby pomóc spowolnić wprowadzanie nowych wariantów do Stanów Zjednoczonych z innych krajów, powiedziała rzeczniczka CDC Kristen Nordlund w e-mailu.

Warto przeczytać!  Stany Zjednoczone aktualizują ostrzeżenia dotyczące podróży dla trzech azjatyckich miast

Agencja boryka się z brakiem przejrzystości na temat COVID w Chinach po tym, jak kraj liczący 1,4 miliarda ludzi nagle zniósł surowe blokady i zasady testowania COVID, uwalniając wirusa do niedostatecznie zaszczepionej i wcześniej nienarażonej populacji.

„Poprzedni nadzór nad ściekami COVID-19 okazał się cennym narzędziem, a nadzór nad ściekami w samolotach może potencjalnie stanowić opcję” – napisała.

Francuscy naukowcy poinformowali w lipcu, że testy ścieków samolotowych wykazały, że wymaganie negatywnych testów na COVID przed lotami międzynarodowymi nie chroni krajów przed rozprzestrzenianiem się nowych wariantów. Znaleźli wariant omicron w ściekach z dwóch komercyjnych samolotów, które leciały z Etiopii do Francji w grudniu 2021 r., mimo że pasażerowie musieli przejść testy na COVID przed wejściem na pokład.

Naukowcy z Kalifornii poinformowali w lipcu, że pobieranie próbek ścieków komunalnych w San Diego wykryło obecność wariantów alfa, delta, epsilon i omicron do 14 dni przed ich pojawieniem się w wymazach z nosa.

Osterholm i inni stwierdzili, że jest mało prawdopodobne, aby obowiązkowe testy przed podróżą do Stanów Zjednoczonych powstrzymały nowe warianty poza krajem.

Warto przeczytać!  Heathrow i Gatwick: maleńka wioska 3 godziny drogi od Londynu, nazywana „Bali Europy”

„Zamykanie granic lub przeprowadzanie testów granicznych naprawdę nie ma większego znaczenia. Może spowalnia to o kilka dni” – powiedział, ponieważ wirus prawdopodobnie rozprzestrzeni się na całym świecie i może zarazić ludzi w Europie lub gdzie indziej, którzy mogą następnie przenieść go do kraju. Stany Zjednoczone.


Źródło