Świat

Stany Zjednoczone wysyłają więcej żołnierzy do Dżibuti w celu ewentualnej ewakuacji Sudanu | Wiadomości o konflikcie

  • 21 kwietnia, 2023
  • 4 min read
Stany Zjednoczone wysyłają więcej żołnierzy do Dżibuti w celu ewentualnej ewakuacji Sudanu |  Wiadomości o konflikcie


Stany Zjednoczone przygotowują się do wysłania dodatkowych wojsk do pobliskiego Dżibuti na wypadek konieczności ewakuacji Amerykanów z Sudanu.

Stany Zjednoczone przygotowują się do wysłania dużej liczby dodatkowych żołnierzy do swojej bazy wojskowej w Dżibuti na wypadek ewentualnej ewakuacji obywateli amerykańskich z Sudanu.

Siły dowodzone przez dwóch wcześniej sprzymierzonych przywódców rady rządzącej Sudanem rozpoczęły w zeszły weekend brutalną walkę o władzę, w której do tej pory zginęło ponad 330 osób, doprowadzając naród zależny od pomocy żywnościowej do tego, co Organizacja Narodów Zjednoczonych nazywa katastrofą humanitarną.

„Rozmieszczamy dodatkowe zdolności w pobliżu regionu w celach awaryjnych związanych z zabezpieczeniem i potencjalnym ułatwieniem wyjazdu personelu ambasady USA z Sudanu, jeśli wymagają tego okoliczności” – powiedział Pentagon w czwartkowym oświadczeniu.

Dżibuti, mały kraj liczący około miliona ludzi, stał się niezbędny dla amerykańskich operacji w Afryce i na Bliskim Wschodzie. Stany Zjednoczone zapewniły 10-letnią dzierżawę bazy w 2014 roku i płacą 63 miliony dolarów rocznie.

Rzecznik Białego Domu John Kirby powiedział, że prezydent Joe Biden nakazał przygotowanie sił zbrojnych do wstępnego rozmieszczenia, dodając, że uważnie śledzi rozwój sytuacji.

Warto przeczytać!  Narendra Modi: Przywódca tworzący historię o statusie boskim – i zaciekłymi krytykami | Wiadomości ze świata

Kirby powiedział, że nic nie wskazuje na to, by celem ataków byli Amerykanie, ale sytuacja w Sudanie jest niebezpieczna.

Dodał, że najlepszą rzeczą, jaka może się wydarzyć, jest złożenie broni przez obie strony, przestrzeganie zawieszenia broni i pozwolenie pomocy humanitarnej na dotarcie do ludzi w Chartumie.

Departament Stanu powiedział wcześniej obywatelom USA w Sudanie, aby pozostawali w domach. Waszyngton nie podaje liczby obywateli USA mieszkających lub podróżujących do określonego kraju.

Ambasada USA w Chartumie również wydała w czwartek oświadczenie, w którym stwierdziła, że ​​ze względu na stan bezpieczeństwa i zamknięcie lotniska „nie jest obecnie bezpieczne podejmowanie koordynowanej przez rząd USA ewakuacji prywatnych obywateli USA”.

Zacięte walki w Sudanie

Najbardziej zaciekłe bitwy między armią a paramilitarnymi Siłami Szybkiego Wsparcia (RSF) toczyły się wokół Chartumu, jednego z największych obszarów miejskich Afryki, oraz w Darfurze, wciąż naznaczonym brutalnym konfliktem, który zakończył się trzy lata temu.

Warto przeczytać!  HonestReporting przyznaje, że grupy informacyjne nie otrzymały wcześniejszego ostrzeżenia o ataku Hamasu z 7 października

Władca wojskowy Sudanu, generał Abdel Fattah al-Burhan, stoi na czele rady rządzącej powołanej po przewrocie wojskowym w 2021 r. i usunięciu weterana autokraty Omara al-Baszira w 2019 r.

Jego zastępcą w radzie był przywódca paramilitarny, generał Mohamed Hamdan Dagalo, powszechnie znany jako Hemedti, który według analityków może dowodzić ponad 100 000 bojowników.

Najnowsza przemoc została wywołana przez brak porozumienia w sprawie popieranego na arenie międzynarodowej planu utworzenia nowego rządu cywilnego. Obie strony oskarżają drugą o udaremnienie przejścia.

Grupa czterech krajów znana jako Quad – Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Arabia Saudyjska – wraz z Organizacją Narodów Zjednoczonych, Unią Afrykańską blok handlowy, Międzyrządowy Organ ds. Rozwoju (IGAD).

Tysiące cywilów uciekło z Chartumu, a duża liczba ludzi przedostała się również do Czadu, uciekając przed walkami w Darfurze.

Agencja ONZ ds. Uchodźców powiedziała Al Jazeerze, że „zdecydowaną większość” osób, które przekroczyły granicę z Czadem, stanowiły kobiety i dzieci.





Źródło