Świat

Starożytna piramida w Meksyku zawaliła się w stertę gruzu : ScienceAlert

  • 16 sierpnia, 2024
  • 3 min read
Starożytna piramida w Meksyku zawaliła się w stertę gruzu : ScienceAlert


Ekstremalne zjawiska pogodowe i wzrost poziomu mórz to kładąc cenny miejsca dziedzictwa na całym świecie w niebezpieczeństwie.

Piramida z kamieni szlachetnych w Meksyku jest ostatnią, która uległa coraz bardziej chaotycznemu klimatowi globalnemu. W nocy 29 lipca 15-metrowy (około 50 stóp) kwadratowy pomnik położony w stanie Michoacán nagle zapadł się pod naporem nieustannego deszczu, a jego południowa ściana rozpadła się w stertę gruzu.

Piramida była kiedyś jednym z najlepiej zachowanych zabytków cywilizacji Królestwa Michoacán. Znajduje się w Ihuatzio, niezwykle zachowanym stanowisku archeologicznym, które zawiera jedną inną piramidę, wieżę lub fortecę i kilka grobowców.

Po raz pierwszy zostało zajęte 1100 lat temu przez tubylcze grupy mówiące językiem Nahuatl. Później stało się siedzibą ludu P’urhépechas, jedynego imperium, którego Aztekowie nie mogli podbić. Kultura ta kwitnie do dziś.

Tylko jedna z piramid została uszkodzona, ale pracownicy Narodowego Instytutu Antropologii i Historii Meksyku (INAH) twierdzą, że co najmniej sześć „schodkowych korpusów” jest w złym stanie, w tym mur zewnętrzny, rdzeń i mur oporowy.

Obwiniają za to ekstremalne zjawiska pogodowe z ostatnich tygodni.

Warto przeczytać!  Spędzenie nocy w igloo w Alpach. Brzmi fajnie, ale czy tak jest?
Zawalenie się piramidy
Zawalenie się południowej ściany piramidy w Ihuatzio. (Ramiro Aguayo/INAH)

W lipcu, w szczycie lata na półkuli północnej, ulewne deszcze i burze nawiedziły znaczną część Meksyku. Stało się to po najgorszej suszy w kraju od 30 lat, kiedy deszcz stał się tak rzadki, że kilka jezior całkowicie wyschło.

„Wysokie temperatury, odnotowane wcześniej w tym rejonie, i będąca ich konsekwencją susza spowodowały pęknięcia, które ułatwiły filtrację wody do wnętrza prehiszpańskiej budowli” powiedział oświadczenie INAH.

Od tego momentu zawalenie stało się niemal nieuniknione. Urzędnicy skupiają się teraz na naprawie konstrukcji budynku „na rzecz dziedzictwa kulturowego Meksykanów”.

Zadaniem archeologów jest badanie zachowań człowieka w przeszłości, ale nieuchronnie na ich pracę wpływa również obecna działalność człowieka.

Ekstremalne zjawiska pogodowe i wzrost poziomu mórz, będące skutkiem wywołanych przez człowieka zmian klimatycznych, stanowią poważne zagrożenie dla ważnych miejsc dawnych kultur.

Niedawno archeolodzy odkryli, że starożytne malowidła jaskiniowe w Oceanii ulegają zniszczeniu wskutek coraz szybszych zmian klimatycznych.

W tym roku przeprowadzono badanie materiałów budowlanych stanowiących dziedzictwo kulturowe w Europie i Meksyku. Wykazano, że znaczny wzrost opadów zwiększa ryzyko uszkodzenia tych budynków.

Warto przeczytać!  Wielka Brytania wprowadza zakaz posiadania gazet przez obce państwo, co jest ciosem dla oferty telegrafu
Piramida INAH
Inny widok piramidy w Ihuatzio, ukazujący zawaloną południową ścianę. (Ramiro Aguayo/INAH)

Według Tariakuiri Alvareza, który identyfikuje się jako żyjący członek plemienia P’urhépecha, jego przodkowie zinterpretowaliby zawalenie się piramidy w Ihuatzio jako „zły omen”.

W niedawnym wpisie na Facebooku Alvarez stwierdził, że przed przybyciem zagranicznych zdobywców do Meksyku wydarzyło się coś podobnego, a powodem tego było „niezadowolenie” bogów.

Zaledwie kilka dni przed zawaleniem się piramidy w Meksyku, zawalił się także słynny „Podwójny Łuk” w stanie Utah, prawdopodobnie na skutek zmian poziomu wody i erozji.

Miejsca dziedzictwa, takie jak te, są bezcennymi miejscami, które ludzie chcą zachować dla przyszłych pokoleń. Patrzenie, jak zapadają się pod wpływem klimatu, który został drastycznie zmieniony przez nasze własne zachowanie, jest obrzydliwe, i nie tylko dla nieśmiertelnych.


Źródło