Świat

Starszy urzędnik Hamasu twierdzi, że „nie może nikogo zapewnić”, że zakładnicy w Gazie są bezpieczni

  • 15 marca, 2024
  • 7 min read
Starszy urzędnik Hamasu twierdzi, że „nie może nikogo zapewnić”, że zakładnicy w Gazie są bezpieczni



Jerozolima
CNN

Wyższy rangą urzędnik Hamasu powiedział CNN, że nie może zapewnić żadnych zapewnień co do dobrostanu izraelskich zakładników przetrzymywanych w Gazie, ale odrzucił ustalenia specjalnego przedstawiciela ONZ mówiące, że istnieją „jasne i przekonujące informacje”, że niektórzy z nich byli wykorzystywani seksualnie.

„Nie mogę was teraz uspokoić, ponieważ wszyscy ci jeńcy wojenni stoją w obliczu tych samych bombardowań i głodu, z jakimi boryka się nasz naród na ziemi” – powiedział Basem Naim, członek biura politycznego Hamasu, mimo że „absolutnie” zaprzeczyła oskarżeniom o molestowanie seksualne.

W szeroko zakrojonym i czasami kontrowersyjnym wywiadzie Zoom udzielonym w swoim biurze w Stambule w Turcji Naim rozmawiał w środę z CNN na temat stanu negocjacji o zawieszeniu broni z Izraelem, losu 130 izraelskich zakładników nadal przetrzymywanych przez Hamas oraz części odpowiedzialności Hamasu za powszechne zniszczenia dokonane przez izraelskie wojsko w Gazie w odpowiedzi na ataki terrorystyczne z 7 października, w których zginęło ponad 1200 osób.

Podczas wywiadu Naim odrzucił określenie ataków Hamasu jako terroryzm, fałszywie twierdząc, że jego organizacja nie atakuje ludności cywilnej. Zamiast tego oskarżył Izrael o prowadzenie w Gazie czegoś, co uważał za „terroryzm państwowy” i powtórzył wezwania Hamasu do Palestyńczyków, aby przyłączyli się do „zbrojnego oporu” przeciwko Izraelowi podczas muzułmańskiego świętego miesiąca Ramadan, który rozpoczyna się w niedzielę wieczorem.

Izrael zaprzecza, jakoby celował w ludność cywilną i oskarża Hamas o ukrywanie się za infrastrukturą cywilną. Według ministerstwa zdrowia enklawy od początku izraelskiej kampanii wojskowej w Gazie zginęło ponad 31 000 osób, z których większość to kobiety i dzieci.

Tydzień po tym zespół Narodów Zjednoczonych pod przewodnictwem specjalnego przedstawiciela ONZ Pramili Patten stwierdził, że znalazł „jasne i przekonujące informacje”, że niektóre kobiety przetrzymywane jako zakładniczki przez Hamas zostały zgwałcone lub wykorzystywane seksualnie oraz że istnieją „uzasadnione podstawy”, aby sądzić, że przemoc na tle seksualnym ma charakter ciągły. Naim stwierdził, że „całkowicie” zaprzeczył zarzutom.

Warto przeczytać!  Rosja oskarża Ukrainę i Turcję o złamanie umowy o wymianie więźniów

„Nie była w stanie przedstawić żadnego dowodu ani solidnego dowodu pochodzącego od naocznego świadka” – powiedział Naim. „Nie spotkała żadnej z ofiar”.

Zespół Pattena przesłuchał 34 osoby, uzyskując relacje z pierwszej ręki od uwolnionych zakładników, a także zeznania ocalałych, świadków, dostawców usług zdrowotnych i usługowych oraz osób udzielających pierwszej pomocy po ataku z 7 października.

„Na podstawie relacji z pierwszej ręki uwolnionych zakładników zespół misji otrzymał jasne i przekonujące informacje, że w czasie pobytu w niewoli wobec niektórych kobiet i dzieci doszło do przemocy na tle seksualnym, w tym gwałtu, tortur o charakterze seksualnym oraz okrutnego, nieludzkiego i poniżającego traktowania” – dodał. – głosi raport ONZ.

Hamas odmówił organizacjom międzynarodowym jakiegokolwiek dostępu do zakładników nadal przetrzymywanych w celu oceny ich stanu zdrowia.

Choć Naim zaprzeczył zarzutom dotyczącym przemocy na tle seksualnym, stwierdził, że Hamas nie jest w stanie wyjaśnić stanu zakładników z powodu ciągłego bombardowania Gazy. Stwierdził, że zawieszenie broni jest konieczne, aby „zebrać więcej danych” na temat ich losu.

Szanse na urzeczywistnienie porozumienia o zawieszeniu broni pozostają niepewne.

Mediatorzy od tygodni opisują porozumienie jako wieloetapowe, a pierwszy etap będzie obejmował przerwę w walkach na około sześć tygodni i uwolnienie około 40 izraelskich zakładników i dużej liczby Palestyńczyków.

Najnowsza, długo oczekiwana propozycja Hamasu w sprawie zawieszenia broni wzywa Izrael do uwolnienia od 700 do 1000 palestyńskich więźniów w zamian za uwolnienie przez Hamas izraelskich kobiet – w tym żołnierzy IDF – dzieci, osób starszych oraz rannych i chorych zakładników, źródło dyplomatyczne zaznajomione z dyskusjami powiedział w piątek CNN, potwierdzając wcześniejsze doniesienia Reutersa.

We wniosku przewidziano, że po wstępnej wymianie zakładników i więźniów uzgodnione zostanie trwałe zawieszenie broni, a także wyznaczono termin wycofania się Izraela z Gazy.

Hamas konsekwentnie żądał trwałego zawieszenia broni i wycofania wojsk izraelskich jako warunku jakiegokolwiek porozumienia, co izraelski rząd odrzucił.

Warto przeczytać!  Rewizja sądownictwa w Izraelu: protesty przeciwko Benjaminowi Netanjahu po uchwaleniu ustawy

Po otrzymaniu najnowszej propozycji biuro izraelskiego premiera nazwało ją „śmieszną” i oświadczyło w czwartek, że „Hamas w dalszym ciągu podtrzymuje nierealistyczne żądania”, ale izraelska delegacja została wysłana do Doha w Katarze w celu dalszych rozmów.

„Mamy wrażenie, że przekonanie Izraelczyków do tego nie będzie łatwe” – powiedział dyplomata.

Naciskany, dlaczego Hamas nie zgodzi się na tymczasowe zawieszenie broni w obliczu pilnej sytuacji humanitarnej w Gazie, gdzie według ONZ pół miliona ludzi jest na skraju głodu, Naim obwinia izraelski rząd i stwierdził, że Hamas byłby „naiwny”, gdyby się zgodził do tymczasowego zawieszenia broni. Naim rozmawiał z CNN, zanim ujawniono szczegóły najnowszej propozycji Hamasu.

„Czy wierzysz, że jesteśmy tak naiwni, aby zgodzić się na tymczasowe humanitarne zawieszenie broni na sześć tygodni lub dwa miesiące, aby dać Izraelczykom wszystko, czego (oni) szukają?” – powiedział Naim. „Myślę, że każdy, każdy racjonalny polityk na świecie, będzie spodziewał się osiągnięcia trwałego spokoju, trwałego zawieszenia broni, abyśmy mogli od tego momentu odciążyć ludzi na miejscu i ponownie odbudować Strefę Gazy”.

Poproszony o odpowiedź na uwagi Naima izraelski urzędnik rządowy powiedział: „Rząd premiera Netanjahu uwolnił dotychczas 112 zakładników i zobowiązał się uwolnić wszystkich zakładników. Kiedy urojeniowe żądania Hamasu staną się rzeczywistością, może nastąpić kolejna przerwa humanitarna w związku z umową o uwolnieniu zakładników” – powiedział urzędnik.

Izrael ograniczył ilość pomocy humanitarnej docierającej do kluczowych części Strefy Gazy i zgodnie z międzynarodowym prawem humanitarnym jest odpowiedzialny za dopilnowanie, aby ludność cywilna Gazy nie umarła z głodu.

A co z odpowiedzialnością Hamasu?

„Przede wszystkim tak, ponosimy całą odpowiedzialność wobec naszych ludzi. Dlatego od pierwszego dnia szukaliśmy sposobu na zakończenie tej agresji i zaprzestanie rzezi naszego ludu. Skontaktowaliśmy się ze wszystkimi mediatorami, aby osiągnąć ostateczne, całkowite zawieszenie broni. Ale oskarżacie Hamas, jakbyśmy to my popełniali wszystkie te zbrodnie i blokowali całą pomoc humanitarną docierającą do Gazy” – powiedział Naim.

Warto przeczytać!  Wojna na Ukrainie: główne wydarzenia od czasu inwazji Rosji

W ostatnich tygodniach wielu cywilów w Gazie coraz częściej obwinia Hamas za rosnący głód. Mówiąc o dystrybucji pomocy, wysiedleńcy oskarżyli Hamas o przyjmowanie pomocy humanitarnej przeznaczonej dla ludności cywilnej i wykorzystywanie jej dla swoich bojowników.

Naim zaprzeczył tym twierdzeniom, twierdząc, że Hamas „walczył za lud, a nie przeciwko ludowi”.

Ramadan i „miesiąc dżihadu”

Wywiad odbył się w pierwszym tygodniu Ramadanu, który w poprzednich latach był punktem zapalnym konfliktu izraelsko-palestyńskiego. W tym roku wydarzenie to ma miejsce w kontekście trwającej wojny w Gazie, izraelskich ataków na palestyńskie grupy bojowników na okupowanym Zachodnim Brzegu oraz wezwań Hamasu do dalszych ataków.

Przed wywiadem Hamas wydał oświadczenie wzywające Palestyńczyków na okupowanym Zachodnim Brzegu „do kontynuowania starć z syjonistyczną okupacją w celu wsparcia błogosławionego meczetu Al-Aksa i naszego niezłomnego ludu w Gazie, zwłaszcza gdy doświadczamy błogosławieństw święty miesiąc Ramadan, miesiąc dżihadu i oporu.”

Naim powiedział, że Palestyńczycy mają prawo zabiegać o „wolność i godność” oraz niepodległe państwo ze stolicą w Jerozolimie, zarówno środkami dyplomatycznymi, jak i, jak to określił, „oporem zbrojnym”.

Naciskany jednak na to, czy Hamas stara się inspirować ataki terrorystyczne na Izrael podczas Ramadanu, Naim odrzucił tę etykietę.

Naim upierał się także, że Hamas nie atakuje cywili, ale izraelskich osadników uzbrojonych w broń i osób odpowiedzialnych za przemoc wobec Palestyńczyków na okupowanym Zachodnim Brzegu.

Hamas zabił setki cywilów – w tym kobiety i dzieci – podczas ataku 7 października i od lat atakuje cywilów, a także przeprowadza ataki na siły izraelskie.

Alex Marquardt z CNN przyczynił się do powstania tego raportu.


Źródło