Świat

Statki Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych i armii budujące pływające molo dla pomocy dla Gazy. Pentagon szacuje koszt na 320 milionów dolarów

  • 29 kwietnia, 2024
  • 5 min read
Statki Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych i armii budujące pływające molo dla pomocy dla Gazy.  Pentagon szacuje koszt na 320 milionów dolarów


JEROZOLIMA (AP) – Okręt marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych i kilka statków armii zaangażowanych w kierowane przez Amerykanów wysiłki mające na celu zapewnienie większej pomocy oblężonej Strefie Gazy przebywają na morzu od enklawy i budują pływającą platformę na potrzeby operacji, która według Pentagonu będzie kosztować co najmniej 320 milionów dolarów.

Sabrina Singh, rzeczniczka Pentagonu, powiedziała reporterom, że koszt projektu jest przybliżony i obejmuje transport sprzętu i odcinków pirsu z USA na wybrzeże Gazy, a także prace budowlane i dostawę pomocy.

Zdjęcia satelitarne przeanalizowane w poniedziałek przez Associated Press pokazują, że USNS Roy P. Benavidez znajduje się około 8 kilometrów (5 mil) od portu na lądzie, gdzie izraelska armia buduje bazę operacyjną projektu. Generał USAV Frank S. Besson Jr., wojskowy statek logistyczny, i kilka innych łodzi wojskowych są na pokładzie Benavidez i pracują nad budową tego, co wojsko nazywa systemem Joint Logistics Over-the-Shore (JLOTS).

Zdjęcie satelitarne z niedzieli wykonane przez Planet Labs PBC pokazało fragmenty pływającego molo na Morzu Śródziemnym obok Benavidez. Wymiary statku odpowiadają znanym cechom Benavideza, samochodowego statku towarowego klasy Bob Hope, obsługiwanego przez Dowództwo Wojskowego Transportu Morskiego.

Pod koniec zeszłego tygodnia urzędnik wojskowy USA potwierdził, że rozpoczęto budowę Benavidez i że znajduje się on wystarczająco daleko od brzegu, aby zapewnić żołnierzom budującym platformę bezpieczeństwo. Singh powiedział w poniedziałek, że następna będzie budowa grobli, która następnie zostanie zakotwiczona do plaży.

Warto przeczytać!  We Włoszech grad wielkości piłek tenisowych po fali upałów – twierdzą urzędnicy

Urzędnicy amerykańscy i izraelscy wyrazili nadzieję, że pływające molo i grobla zostaną przymocowane do brzegu, a prace rozpoczną się na początku maja. O kosztach operacji jako pierwszy poinformował Reuters.

Zgodnie z planem armii amerykańskiej pomoc zostanie załadowana na statki handlowe na Cyprze, które mają popłynąć na budowaną obecnie pływającą platformę u wybrzeży Gazy. Palety zostaną załadowane na ciężarówki, które zostaną załadowane na mniejsze statki, które popłyną do metalowej, pływającej dwupasmowej grobli. Grobla o długości 550 metrów (1800 stóp) zostanie przymocowana do brzegu przez izraelskie siły zbrojne.

Urzędnik wojskowy USA powiedział, że jednostka inżynieryjna armii amerykańskiej połączyła siły w ostatnich tygodniach z jednostką inżynieryjną IDF, aby ćwiczyć instalację grobli, szkoląc się na izraelskiej plaży tuż przy wybrzeżu.

Nowy port położony jest na południowy zachód od miasta Gaza, nieco na północ od drogi przecinającej Gazę, zbudowanej przez izraelskie wojsko w czasie wojny obecnej walki z Hamasem. Obszar ten był najbardziej zaludniony na całym terytorium, zanim izraelska ofensywa lądowa przetoczyła się i zepchnęła ponad milion ludzi na południe, w kierunku miasta Rafah na granicy egipskiej.

Warto przeczytać!  NEWSMAKER-Erdogan przeciwstawia się przewidywaniom upadku politycznego przed drugą turą wyborów w Turcji

Obecnie izraelskie pozycje wojskowe znajdują się po obu stronach portu, który początkowo został zbudowany w ramach wysiłków kierowanych przez World Central Kitchen z gruzów budynków zrównanych z ziemią przez Izrael. Wysiłek ten ustał później w izraelskim nalocie zginęło siedmiu pracowników pomocy World Central Kitchen 1 kwietnia, gdy podróżowali wyraźnie oznakowanymi pojazdami w ramach misji dostawczej autoryzowanej przez Izrael. Organizacja twierdzi, że wznawia pracę w Gazie.

Pomoc docierała do Strefy Gazy z długimi zapasami ciężarówek oczekujących na izraelskie inspekcje. Stany Zjednoczone i inne kraje również wykorzystywały zrzuty powietrzne do wysyłania żywności do Gazy. Urzędnik wojskowy USA powiedział, że dostawy na szlaku morskim początkowo będą wynosić około 90 ciężarówek dziennie i mogą szybko wzrosnąć do około 150 ciężarówek dziennie.

Organizacje pomocowe stwierdziły, że codziennie potrzeba kilkuset takich ciężarówek, aby wjechać do Gazy.

W następstwie ataku Hamasu na Izrael z 7 października, w którym zginęło 1200 osób, a 250 innych zostało wziętych jako zakładników, Izrael odciął lub znacznie ograniczył dostęp do żywności, wody, lekarstw, elektryczności i innej pomocy w wejściu do Strefy Gazy. Pod naciski ze strony USA i innych krajówIzrael twierdzi, że sytuacja się poprawia, chociaż agencje ONZ stwierdziły, że potrzeba napływu znacznie większej pomocy.

Warto przeczytać!  Zrozumienie gwałtownego wzrostu migracji na granicy amerykańsko-meksykańskiej | Wiadomości o migracji

Gaza, nieco ponad dwukrotnie większa od miasta Waszyngton i zamieszkiwana przez 2,3 miliona ludzi, znalazła się nad przepaścią głodu. Lokalne władze ds. zdrowia podają, że od rozpoczęcia walk w Gazie zginęło ponad 34 000 Palestyńczyków.

W niedzielę rzecznik izraelskiej armii kontradmirał Daniel Hagari powiedział, że ilość pomocy kierowanej do Gazy będzie w dalszym ciągu zwiększać się.

„To tymczasowe molo zapewni system dystrybucji ze statków na brzeg, który jeszcze bardziej zwiększy napływ pomocy humanitarnej do Gazy” – stwierdził w oświadczeniu.

Ale wysoki rangą urzędnik polityczny Hamasu Khalil al-Hayya powiedział AP że grupa uzna siły izraelskie – lub siły z dowolnego innego kraju – stacjonujące przy molo w celu jego ochrony, za „siłę okupacyjną i agresję” oraz że grupa bojowników postawiłaby jej opór.

W środę doszło do ataku moździerzowego na teren portu, nikt jednak nie został ranny.

____ Reporterzy Associated Press, Tara Copp i Lolita C. Baldor w Waszyngtonie, wnieśli swój wkład w powstanie tego raportu.




Źródło