Motoryzacja

Stellantis wycofuje się z Chicago Auto Show, ponownie ocenia przyszłość innych pokazów

  • 5 stycznia, 2024
  • 5 min read
Stellantis wycofuje się z Chicago Auto Show, ponownie ocenia przyszłość innych pokazów


AUBURN HILLS, Michigan (WXYZ) — Stellantis, spółka matka Chryslera, Jeepa, Dodge’a i Ram, twierdzi, że nie będzie już prezentowana na Chicago Auto Show.

Wydarzenie odbędzie się w dniach 10–19 lutego w McCormick Place.

Producent samochodów twierdzi, że rewiduje swoją strategię marketingową. Stellantis twierdzi, że dla każdego przypadku ponownie oceni swój udział w przyszłych salonach motoryzacyjnych.

Producent samochodu wydał następujące oświadczenie:

Koncentrując się na zachowaniu fundamentów biznesowych w celu złagodzenia wpływu wymagającego amerykańskiego rynku motoryzacyjnego, Stellantis pracuje nad optymalizacją swojej strategii marketingowej w odniesieniu do pokazów samochodowych.

Aby zapewnić jak największą efektywność wydatków na media, oceniamy udział w pokazach samochodowych indywidualnie dla każdego przypadku, jednocześnie traktując priorytetowo możliwości, aby konsumenci mogli osobiście zapoznać się z naszymi pojazdami.

Stellantis nadal angażuje się w tworzenie produktów, które kochają klienci, zapewniając wszystkim swobodę mobilności i nie mając sobie równych w tworzeniu wartości dla swoich pracowników i wszystkich innych interesariuszy, zgodnie z planem strategicznym Dare Forward 2030.

Ricka Deneau
Rzecznik prasowy Stellantis

Analitycy branży motoryzacyjnej twierdzą, że na tę decyzję Stellantis złożyło się prawdopodobnie kilka czynników.

„W całej branży motoryzacyjnej panuje duża presja na budżety. Częścią tego są inwestycje w pojazdy elektryczne, ceny surowców poszły w górę, ceny pobierane przez dostawców, strajk UAW dla Detroit Three znacznie zwiększył ich koszty. Zatem nie ma po prostu duża presja na całej trasie” – powiedział John McElroy z Autoline TV.

Warto przeczytać!  Dlaczego niektórzy dealerzy Jaguara są proszeni o rezygnację z franczyzy

McElroy twierdzi, że najważniejszym powodem jest to, że producenci samochodów nie widzą dużego zwrotu z inwestycji uczestnicząc w targach motoryzacyjnych.

„Pokazy samochodowe nie są już tak medialną ekstrawagancją jak dziesięć lat temu. Producenci samochodów wydali miliony dolarów na każdym pokazie samochodowym, ponieważ mieli do dyspozycji media z dosłownie całego kraju, a wiele przypadków z całego świata. Te czasy są już nie ma” – powiedział McElroy. „Jest mało prawdopodobne, aby producenci samochodów wrócili na pokazy samochodowe. Mogą wybrać jednego z nich tu czy tam, czy coś w tym rodzaju, jeśli mają coś, co naprawdę chcą zaprezentować publiczności. Może wrócą do pokazów elektroniki użytkowej. „

Entuzjaści motoryzacji wyrażają nadzieję, że salony samochodowe w Detroit mają przed sobą świetlaną przyszłość.

Anthony Cacaj jest partnerem w Motor City Car Club, garażu w Detroit, w którym miłośnicy samochodów mogą spotykać się towarzysko i pracować nad swoimi pojazdami.

„Naszym najważniejszym celem było stworzenie miejsca w mieście, motorycznym mieście, dla ludzi, którzy kochają samochody, chcą przebywać w pobliżu samochodów, dla innych entuzjastów, aby mieli to miejsce” – powiedział Cacaj. „To był kiedyś salon Forda, całkowicie opuszczony w latach 80., bez okien, tylko opony i wszystko, rachunki z lat 60., samochody warte około 4 tysiące”.

Warto przeczytać!  Hyundai w rozmowach z amerykańskimi regulatorami pracy nad pracą dzieci

Cacaj mówi, że jako ktoś, kto od najmłodszych lat kochał samochody, oczywiście, odkąd zaczął chodzić, uczestniczył w prawie każdym pokazie samochodowym w Detroit. Kolega Cacaja, Colton Hirst, twierdzi, że w jego przypadku było podobnie.

„Kiedy byłem mały, zawsze miałem Hot Wheels i nawet podobnie jak mój tata, zaczął zauważać, że gdy miałem 11 października, zacząłem nadawać nazwy samochodom, gdy przejeżdżały obok” – powiedział Hirst.

Obydwoje mówią, że byli zaskoczeni, gdy usłyszeli, że Stellantis wycofa się z nadchodzącego salonu samochodowego i prawdopodobnie nie pojawi się na przyszłych pokazach.

„To po prostu trochę niefortunne, ponieważ lubię całą Wielką Trójkę i to jakby odrywało mnie od kontaktu ze społecznością” – powiedział Hirst. „Jeśli pojedziesz i zobaczysz tylko Chevroleta i Forda, przegapisz Dodge’a. Ominiesz tych zagorzałych chłopaków z MOPAR. Ponieważ osobiście posiadam takiego, chciałbym zobaczyć, co wymyśli Dodge i co Dodge ma nowego do zaoferowania.”

Mówią, że wydaje się to straconą szansą na nawiązanie kontaktu z potencjalnymi klientami.

„Myślę, że w związku z nowymi pojazdami i przejściem na przykład z Dodgem na (pojazdy elektryczne) jest to dla nich ogromny obszar możliwości zaprezentowania tego i zaprezentowania tej zmiany” – powiedział Cacaj. „Ładowarka, pretendent, wszystkie te kultowe pojazdy właśnie wstrzymały produkcję w przestrzeni pojazdów elektrycznych. Uważam więc, że jest to dla nich kluczowy moment, aby zacząć angażować się po tej stronie. Zatem wiadomość o wycofywaniu się jest miła zaskoczenia.”

Warto przeczytać!  Czy Elon Musk śmiał się ostatni w sądzie?

Nie jest jasne, jakie plany producenta mają wobec Detroit Auto Show zaplanowanego na wrzesień 2024 roku.

7 Action News skontaktowało się z General Motors, które poinformowało, że nie wprowadziło żadnych zmian i planuje pojawić się na wystawie samochodowej w Chicago. Skontaktowaliśmy się także z Fordem i organizacją prowadzącą salon samochodowy w Detroit, jednak nikt nie był w stanie od razu uzyskać komentarza.




Źródło