Biznes

Stephanie Land sprzątała domy amerykańskich bogaczy. Oto co się z nią stało

  • 5 listopada, 2023
  • 3 min read
Stephanie Land sprzątała domy amerykańskich bogaczy. Oto co się z nią stało


  • „Dwójka jej dzieci korzystała z dotowanego przez państwo ubezpieczenia zdrowotnego, ale jej zarobki z książek sprawiły, że nie kwalifikowały się do niego, więc musiała wykupić nowe ubezpieczenie” — pisze „The New York Times”
  • W 2020 r. Land z mężem weteranem starali się o kredyt hipoteczny w wysokości ok. 350 tys. dol. — Nie mogłam udowodnić w banku, że mam pracę. Zaliczka na kolejną książkę wydawała się czymś w rodzaju dziwnej pożyczki. To było przerażające — wyznaje
  • Tak naprawdę wciąż nie mogę powiedzieć, że mam stabilną sytuację finansową. Wszystko zależy od tego, czy ludzie uznają mnie za interesującą i autentyczną — czytamy
  • Więcej znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Stephanie Land uciekła z dzieckiem od chłopaka-przemocowca i zatrudniła jako sprzątaczka. Za lśniące czystością domy płacono jej niewiele, ale mogła zajrzeć do świata bogactwa. Jak się okazało — pozornego, bo ich właścicielami byli smutni, uzależnieni od leków i nie tylko ludzie.

Warto przeczytać!  WIG20 nie ogląda się na innych. Duży popyt na akcje CCC

Dalszy ciąg materiału pod wideo

— pisała.

Poświęcony im felieton „rozbił bank”, był cytowany przez największe światowe media i zaowocował kontraktem na książkę. Po latach od jej wydania i netfliksowej ekranizacji oglądanej przez miliony autorka przyznaje, że w 2016 r. miała do spłaty 50 tys. dol. kredytów studenckich i 16 tys. zadłużenia na karcie kredytowej. Ostatnie od ręki spłaciła „książkową” zaliczką.


Źródło