Stewardessy przemyciły przez JFK pieniądze z narkotyków o wartości 8 milionów dolarów w ramach międzynarodowego programu: federalni
Metro
Załoga stewardów komercyjnych linii lotniczych wykorzystała swoje poświadczenie bezpieczeństwa do przemycenia narkotyków o wartości 8 milionów dolarów przez międzynarodowe lotnisko JFK – poinformowała w środę prokurator federalna.
Jak wynika z dwóch federalnych aktów oskarżenia ujawnionych przez Biuro Prokuratora USA w południowym dystrykcie Nowego stanu, czterech oskarżonych przemytników przemieszczających się na dużą milę czerpało korzyści z łagodniejszych ograniczeń bezpieczeństwa, aby przez lata przepuszczać nieuczciwie zdobytą gotówkę przez punkty kontrolne na lotnisku w węźle podróżniczym Queens. Yorku.
„Te stewardessy przez wiele lat przemycały ze Stanów Zjednoczonych do Republiki Dominikany miliony dolarów pochodzące z narkotyków oraz fundusze organów ścigania, które uważały za pieniądze pochodzące z narkotyków, nadużywając swoich przywilejów jako pracowników linii lotniczych” – stwierdził w oświadczeniu prokurator USA Damian Williams.
„Dzisiejsze zarzuty powinny przypominać tym, którzy łamią prawo, pomagając handlarzom narkotyków w transferze ich pieniędzy, że przestępczość nie popłaca” – stwierdził Williams.
Śledczy z biura Williamsa i agenci z grupy zadaniowej El Dorado amerykańskiej Agencji Dochodzeń w sprawie Bezpieczeństwa Wewnętrznego rozwiązali sprawę, wykorzystując poufnych informatorów, aby udaremnić wieloletni plan.
Podejrzani — Jarol Fabio, 35 lat, mieszkaniec Manhattanu; Emmanuel Torres, 34 lata, z Brooklynu; Sarah Valerio Pujols, 42 lata, z Bronksu; i Charlie Fernandez, lat 42, z New Jersey – rozpoczęli przemyt pieniędzy do Republiki Dominikany już w 2014 roku – podała federalna.
Lecieli dla różnych międzynarodowych komercyjnych linii lotniczych, których nie zidentyfikowano.
Agenci federalni twierdzą, że stewardessy, które pracowały na trasach do Republiki Dominikany, skorzystały z bardziej luźnych środków bezpieczeństwa stosowanych przez pracowników linii lotniczych, aby zrealizować plan.
Każdemu z nich płacono wynagrodzenie – zazwyczaj część pieniędzy z narkotyków – za pełnienie roli mułów.
Jak powiedzieli, po przybyciu do Republiki Demokratycznej przekazali pieniądze osobom zajmującym się handlem narkotykami.
Według agenta specjalnego Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego Nowego Jorku, Ivana Arvelo, aresztowania wielu agencji posłużyły śledczym jako nauka.
„To dochodzenie ujawniło krytyczne luki w branży ochrony linii lotniczych i rzuciło światło na metody stosowane przez handlarzy narkotykami” – stwierdził Arvelo w oświadczeniu.
„Dzisiejsze oświadczenie powinno służyć jako ostrzeżenie dla całego personelu linii lotniczych” – dodał. „HSI New York nie będzie tolerować prób nadużywania władzy przez pracowników w celu transportu nielegalnych towarów”.
Załaduj więcej…
{{#isDisplay}}
{{/isDisplay}}{{#isAniviewVideo}}
{{/isAniviewVideo}}{{#isSRVideo}}
{{/isSRVideo}}