Świat

Stonehenge pomalowane w sprayu na pomarańczowo przez protestujących z Just Stop Oil

  • 20 czerwca, 2024
  • 4 min read
Stonehenge pomalowane w sprayu na pomarańczowo przez protestujących z Just Stop Oil


W środę protestujący spryskali część Stonehenge pomarańczową farbą, wzywając rząd brytyjski do podjęcia działań w sprawie zmian klimatycznych na dzień przed tym, jak tysiące ludzi zgromadzą się w liczącym 5000 lat miejscu w południowej Anglii, aby świętować przesilenie letnie.

Film udostępniony w środę autorstwa Just Stop Oil, odpowiedzialnej za to grupy aktywistów na rzecz ochrony środowiska, przedstawia dwie osoby biegnące w stronę pomnika i uwalniające pomarańczową farbę. Ludzie w pobliżu krzyczą „Nie” i „Zatrzymajcie go”, podczas gdy inni próbują odciągnąć protestujących.

W oświadczeniu grupa stwierdziła, że ​​„żąda, aby nasz następny rząd podpisał prawnie wiążący traktat o stopniowym wycofywaniu się z paliw kopalnych do 2030 r.”. Dodał, że farba została zrobiona z mąki kukurydzianej, która zmyje się wraz z deszczem. Ustaliła, że ​​protestujący to Niamh Lynch (21 l.) i Rajan Naidu (73 l.).

Lokalna policja poinformowała, że ​​po zdarzeniu aresztowała dwie osoby.

Organizacja charytatywna zarządzająca Stonehenge, English Heritage, stwierdziła, że ​​obiekt pozostaje otwarty. „Oczywiście jest to niezwykle przygnębiające i nasi kuratorzy badają rozmiary szkód” – napisano w mediach społecznościowych.

Warto przeczytać!  Ofensywa balonowa Korei Północnej

DAJ SIĘ ZŁAPIĆ

Historie, dzięki którym będziesz na bieżąco

Po incydencie brytyjski premier Rishi Sunak napisał na Twitterze, że Just Stop Oil to „hańba”. Lider opozycji Keir Starmer również wyraził się krytycznie, stwierdzając w poście, że „szkody wyrządzone Stonehenge są oburzające” i że „osoby odpowiedzialne muszą stawić czoła pełnej mocy prawa”.

W ostatnich latach doszło do fali protestów z udziałem obiektów historycznych i dzieł sztuki, podczas których aktywiści rozpryskali farbę, zupę i inne substancje na dzieła sztuki, takie jak „Słoneczniki” Mony Lisy i Van Goghazwrócenie uwagi na kwestie, w tym kryzys klimatyczny, i wywołanie międzynarodowego apelu muzeów o zaprzestanie takich działań.

Jednak incydent z tego tygodnia wydaje się „nieznaczną eskalacją” – stwierdziła Shannon Gibson, profesor na Uniwersytecie Południowej Kalifornii, która bada globalną politykę środowiskową i ruchy społeczne. Podczas gdy poprzednie incydenty w muzeach zazwyczaj powodowały jedynie powierzchniowe uszkodzenia powłoki ochronnej dzieła sztuki lub obiektu historycznego, protestujący w Stonehenge umieścili farbę bezpośrednio na słynnym pomniku UNESCO Miejsce światowego dziedzictwa kulturowego.

Krytycy twierdzą, że takie protesty mogą zniechęcić potencjalnych zwolenników ruchów na rzecz sprawiedliwości klimatycznej i raczej stworzyć spektakl niż wpłynąć na zmiany.

Warto przeczytać!  Książę Harry nie będzie już odgrywał roli w koronacji króla Karola: wtajemniczeni

Ale Gibson powiedział, że protest ma być spektaklem i że protesty w miejscach takich jak muzea i pomniki historyczne docierają do jednostek którzy mogą być chronieni przed skutkami zmian klimatycznych.

„Nie musimy protestować na wyspach, na wybrzeżach czy w Arktyce – oni to rozumieją, wiedzą o tym, żyją tym” – powiedziała. „To oznacza, że ​​ludzie posiadają pieniądze, podejmują decyzje i kontrolują paliwa kopalne: «To wpływa także na was»”.

Biorąc za cel starożytną budowlę, coś, co według ludzi „nigdy się nie zmieni”, powiedział Gibson, takie protesty zapewniają „a zestawienie tego, co przetrwało próbę czasu, z tym, co nie przetrwa, jeśli nie rozwiążemy kryzysu klimatycznego”.

Unikalny kamienny krąg Stonehenge został zbudowany około 2500 roku p.n.e., aby dostosować się do ruchów słońca. Podczas przesilenia letniego – najdłuższego dnia w roku – tysiące ludzi zbiera się, aby oglądać wschód słońca przez szczelinę w zewnętrznym kręgu kamieni.

UNESCO opisuje to miejsce jako „najbardziej wyrafinowany architektonicznie prehistoryczny kamienny krąg na świecie”.


Źródło