W obecnym cyklu zacieśniania polityki monetarnej Fed podniósł stopy procentowe łącznie o 500 punktów bazowych. Stopy procentowe w USA są najwyższe od 2007 roku, a tempo ich podnoszenia jest najwyższe od początku lat 80., gdy prezesem Fedu był Paul Volcker.

„Utrzymanie docelowego przedziału na obecnym posiedzeniu pozwala FOMC ocenić dodatkowe dane i ich wpływ na politykę pieniężną. Przy określaniu zakresu dodatkowego zaostrzenia polityki pieniężnej, które może być odpowiednie do powrotu inflacji do 2 proc., Komitet weźmie pod uwagę skumulowane zacieśnienie polityki pieniężnej, opóźnienia, z jakimi polityka pieniężna wpływa na aktywność gospodarczą i inflację oraz rozwój wydarzeń w gospodarce i sektorze finansowym” – napisano w komunikacie po posiedzeniu.

„Amerykański system bankowy jest zdrowy i odporny. Zaostrzone warunki kredytowe dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw prawdopodobnie będą miały wpływ na aktywność gospodarczą, zatrudnienie i inflację. Zakres tych skutków pozostaje niepewny. Komitet pozostaje bardzo wyczulony na ryzyka inflacyjne” – dodano.

– Może sensowne byłoby, gdyby stopy nadal rosły, ale w bardziej umiarkowanym tempie. Jeszcze jedno chcę podkreślić, a mianowicie, że decyzja podjęta dzisiaj przez komisję dotyczyła tylko tego spotkania. Nie podjęliśmy żadnej decyzji co do tego, co stanie się na następnym spotkaniu. (…) O lipcu powiedziałbym dwie rzeczy. Po pierwsze, decyzja nie została podjęta. Po drugie, spodziewam się, że będzie to pełne dyskusji posiedzenie – powiedział Jerome Powell, prezes Fedu.

Powell stwierdził, że w ocenie członków Fedu „łagodzenie tempa podwyżek stóp w miarę zbliżania się do docelowego poziomu stóp ma sens”.

– Decyzja o rozważeniu niepodwyższenia stopy na każdym posiedzeniu i utrzymaniu stóp procentowych na tym posiedzeniu jest kontynuacją tego procesu. Główną kwestią, na której się teraz koncentrujemy, jest określenie zakresu dodatkowego zaostrzenia polityki, które może być odpowiednie, aby z czasem przywrócić inflację do 2 procent. Tak więc tempo ewentualnego wzrostu stóp procentowych i ostateczny poziom podwyżek to są zupełnie inne zmienne, biorąc pod uwagę, jak daleko zaszliśmy – dodał. 

Decyzja o stopach procentowych była zgodna z oczekiwaniami rynku i została podjęta jednogłośnie. Kilku decydentów z Fed wcześniej sygnalizowało zresztą wcześniej wolę rezygnacji z podwyżki stóp procentowych na czerwcowym posiedzeniu Rezerwy Federalnej, pozostawiając jednocześnie otwarte drzwi do możliwego dalszego zacieśniania polityki pieniężnej, jeśli zaszłaby taka potrzeba.

– Zakładając, że Fed zrobi pauzę, możliwe jest, że komunikat FOMC może zawierać sformułowania mające na celu wyeliminowanie oczekiwań, że pauza może oznaczać możliwość cięcia – mówił przed posiedzeniem Richard Flynn, dyrektor zarządzający ds. Wielkiej Brytanii w Charles Schwab.

– Po zasygnalizowaniu możliwości pauzy uważam, że jest mało prawdopodobne, aby Fed zboczył z kursu w tym konkretnym momencie. Wydaje się, że podchodzą do tego z pewną ostrożnością, biorąc pod uwagę podwyższony poziom niepewności. Wczorajsze dane o inflacji konsumenckiej były w zasadzie zgodne z oczekiwaniami, więc nie ma nic, co mogłoby podważyć te prognozy – powiedział Richard McGuire, szef strategii stóp procentowych w Rabobanku.

Ceny konsumpcyjne w USA w maju wzrosły o 4 proc. w ujęciu rok do roku, a miesiąc do miesiąca wzrosły o 0,1 proc. Oczekiwano +4,1 proc. rdr i +0,1 proc. mdm. Inflacja bazowa wzrosła o 0,4 proc. mdm i 5,3 proc. rdr. Oczekiwano +0,4 proc. mdm i +5,2 proc. rdr.

Ceny w USA rosły w maju w najwolniejszym tempie od marca 2021 roku.