Rozrywka

Strzelanina w „Rust” była „s*ką”, która zniszczyła przemysł

  • 26 sierpnia, 2024
  • 4 min read
Strzelanina w „Rust” była „s*ką”, która zniszczyła przemysł


Prawie trzy lata i dwa procesy karne dzieliły nas od jednego z największych wydarzeń, które wstrząsnęły Hollywood w ostatnich latach — śmiertelnej strzelaniny w filmie „Rust”. Jeden z największych reżyserów Hollywood, który używa więcej broni niż większość, Quentin Tarantino, podzielił się swoimi uwagami na temat tej tragedii.

Rozmawiając z Billem Maherem w podcaście „Club Random” w poniższym filmie, Tarantino wypowiedział się na temat „Rusta”, Aleca Baldwina i tego, dlaczego filmowcy nadal używają prawdziwych broni na planie. Autor przyznał również, że zabójstwo operatora „Rusta” Halyny Hutchins może potencjalnie wykoleić sposób, w jaki kręcone są filmy w przyszłości.

„To jest ten rodzaj wpadki, która się zdarza i podkopuje cały przemysł” – powiedział Tarantino o strzelaninie. „Nie potrzebujesz nerwowych ludzi; chcesz, żeby ludzie się na to zdecydowali. To ostatnia rzecz, jakiej chcesz, to nerwowi ludzie, chcesz, żeby „wszyscy jesteśmy w tym razem i uchwycimy tę ekscytującą rzecz na filmie”.

TOY STORY 3, przód: Woody (głos: Tom Hanks), 2010. ©Buena Vista Pictures/za uprzejmością Everett Collection
LOS ANGELES, KALIFORNIA - 21 MARCA: Francis Ford Coppola przemawia na scenie podczas pokazu filmu „Ojciec chrzestny” w Academy Museum of Motion Pictures 21 marca 2022 r. w Los Angeles w Kalifornii. (Zdjęcie: Matt Winkelmeyer/Getty Images)

Tymczasem gospodarz podcastu Maher ujawnił, że uważał cały proces przeciwko gwieździe „Rust” Baldwinowi za głupi i przeprowadzony w złej wierze. Pozew karny został odrzucony w lipcu 2024 r. po tym, jak sędzia orzekł, że oskarżenie zataiło dowody przed obroną. Maher argumentował, że Baldwin, który był również producentem wykonawczym filmu, albo celowo zamierzał zastrzelić Hutchinsa, albo nie.

Warto przeczytać!  'Shazam! Fury of the Gods otwiera się za 30 milionów dolarów – The Hollywood Reporter

Tarantino nieznacznie sprzeciwił się tej opinii.

„Ruchomy, czyli facet, który obsługuje broń, rusznikarz jest w 90 procentach odpowiedzialny za wszystko, co się dzieje, jeśli chodzi o tę broń” – powiedział Tarantino. „Ale aktor ponosi 10 procent odpowiedzialności. To broń: jesteś partnerem w odpowiedzialności do pewnego stopnia.”

Tarantino wyjaśnił następnie Maherowi, co aktor — niekoniecznie Baldwin w tej konkretnej sytuacji — powinien zrobić, gdy dostanie broń. Wyjaśnił, że rusznikarz powinien pokazać aktorowi lufę broni, aby upewnić się, że jest czysta, a następnie pokazać ślepaki i zademonstrować, jak brzmią i wyglądają. Według Tarantino rusznikarze nawet liczą, ile naboi jest w broni, mówiąc „jest na dwa” lub „jest gotowa na trzy”.

Wyjaśnił, że jeśli aktor wie, że ma w pistolecie trzy gorące naboje podczas kręcenia sceny, a po wystrzale zauważy, że jeden z nabojów nie wystrzelił, powinien przerwać scenę i powiadomić reżysera lub rusznikarza, mówiąc: „Chłopaki, chyba nadal trzymam gorący pistolet”.

„Oni ci to pokazują, [and] jeśli są jakieś kroki do przejścia, to je przechodzisz. Robi się to z należytą starannością i jest to kurwa prawdziwe”, powiedział Tarantino.

Warto przeczytać!  Sami Zayn o możliwym buncie fanów Royal Rumble, jeśli może zostać mistrzem WWE

Maher zastanawiał się, dlaczego filmowcy w ogóle zawracają sobie głowę prawdziwą bronią, skoro teraz produkcje mogą to robić cyfrowo w postprodukcji. Ta debata zyskała na popularności po zdjęciach do „Rust”, a niektórzy filmowcy przysięgli, że zabronią używania broni na swoich planach. Reżyser „Rust” Joel Souza ujawnił, że kiedy sam „Rust” powrócił do filmowania, nie używali prawdziwej broni, która mogłaby strzelać.

Tarantino nazwał po prostu pozorowaną strzelaninę w filmach „bezkrwawą” i powiedział, że chciałby zobaczyć coś prawdziwego.

„Tak, myślę, że mogę dodać cyfrowe erekcje do filmów porno, ale kto chce to oglądać” – powiedział.

Tarantino nawet nerdował na temat niuansów, jakie trzeba mieć, aby mieć pewność, że faktycznie „złapać” iskrę „pomarańczowego ognia” z broni w kamerze. Dodał, że powodem, dla którego filmy faktycznie stają się bliskie i osobiste, czasami nawet z bronią skierowaną prosto w kamerę, jest to, jak niesamowicie i „wyzwolicie” wyglądały filmy akcji pod koniec lat 80. i 90. wychodzące z Hongkongu w porównaniu do amerykańskich filmów w tamtym czasie.

Na koniec dnia Tarantino stwierdził, że zaskakujące jest to, iż w całej historii filmów, w których pojawiały się sceny z bronią, są tylko dwa naprawdę znane, godne uwagi przykłady poważnego, śmiertelnego wypadku z udziałem broni: Brandon Lee w filmie „Kruk”, a teraz Hutchins w filmie „Rust”.

Warto przeczytać!  Andrew Shue „zbyt elegancki” jak na dramat Amy Robach i TJ Holmesa

W innym miejscu podcastu Tarantino opowiedział, dlaczego nigdy nie obejrzy „Toy Story 4” ani żadnej innej nadchodzącej kontynuacji, a także o tym, jak media rozrywkowe oszalały od plotek o tym, że wyreżyseruje „Star Treka” lub że obsadzi Paula Waltera Hausera w swoim obecnie anulowanym 10. filmie „The Movie Critic”.

Obejrzyj cały wywiad poniżej i zobacz dyskusję na temat „Rust” w 1:02 godzinie.


Źródło